eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMam pytanie o przyszłośc radia naziemnego › Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
  • Data: 2009-12-19 11:42:03
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Atlantis napisał:

    >> względem podobne do rozwiniętego społeczeństwa zachodniego. Jednym
    >> i drugim, jak się czegoś nie zorganizuje, to nie będą tego mieć,
    >> bo sami sobie nie zrobią.
    >
    > A jak sobie wyobrażasz budowę ogólnokrajowej infrastruktury bez
    > centralnej organizacji? ;)

    Jakiej infrastruktury? Jeśli telekomunikacyjnej, to właśnie tak, jak
    na załączonym obrazku. Technologia na to pozwala. A email dowieziony
    autobusem niczym się nie różni od odebranego przez UMTS.

    > Zasadnicza różnica jest taka, że dojrzałe społeczeństwo zachodnie samo
    > było w stanie wygenerować odpowiedni dochód i wymyślić rozwiązania
    > technologiczne. W przypadku państw trzeciego świata pochodzą one
    > z zewnątrz.

    Zasadniczo w obrębie każdego społeczeństwa różnice są podobne. W każdym
    jest grupka ludzi, która jest w stanie radzić sobie sama, a nawet
    popychać sprawy do przodu. Tacy potrafią zrobić system nawadniania pola
    z beczki po oleju, błotnika od toyoty i talerza anteny satelitarnej.
    Albo zaprojektować linię teletransmisyjną z dwóch laptopów i drutów od
    parasola. Zależy co w danym momencie i na danym etapie jest najpilniejszą
    potrzebą. Ale większość jest taka, że nie radzi sobie bez pomocy z zewnątrz.

    >> Zupełnie nie robią na mnie wrażenia tego typu informacje. U nas stan
    >> świadomości społeczeństwa wcale nie jest lepszy, mimo że internet
    >> wożą nam nie tylko autobusem.
    >
    > Eee... Że co? Wybacz, ale na takie stwierdzenie nijak nie mogę się
    > zgodzić.

    Trudno. Jakoś to przeboleję. Jedni zamykaja w kozie kozę jako złodzieja,
    inni na przykład upatrują w telefonie komórkowym przyczyn potencjalnej
    ciężkiej awarii samolotu albo kasy sklepowej. I nie ważne ile osób w to
    wierzy. Ważne, że są to akceptowalne zachowania, które "załatwiają sprawę".
    Tu i tam podobnie, żadnej różnicy.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: