eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmMam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCARe: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
  • Data: 2010-12-31 20:20:34
    Temat: Re: Mam juz powyzej uszu dopiero co kupionego DOTYKOWCA
    Od: AL <a...@s...tam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    frank drebin pisze:
    > AL wrote:
    >> frank drebin pisze:
    >>> Piotr M wrote:
    >>>> W dniu 9 gru 2010 21:28, Jan Strybyszewski pisze:
    >>>>> W dniu 2010-12-09 19:38, s@piens pisze:
    >>>>>> Ja wlasnie po 4 czy 5 latach korzystania z dotykowca wymienilem go
    >>>>>> na klasyczna sluchawke z klawiszami i.. ale ulga! Nie moge sie
    >>>>>> nadziwic, ze korzystanie z telefonu moze byc tak wygodne, szybkie
    >>>>>> i mozliwe jedna reka! :)
    >>>>>
    >>>>> Wszystkim ktorzy nie mieli iPhona wspolczujemy
    >>>>
    >>>> Współczujemy wszystkim, którzy używają iPhona do wszystkiego
    >>>
    >>> czyli o co ci chodzi?
    >>
    >> ze iPhone to raczej gadzet z funkcjami telefonu
    >> i wiekszosc klawiszowcow bedzie od niego szybszych (jako telefon)
    >>
    >> Jako podreczny komputerek (w awaryjnych sytuacjach) sie psrawdzi - ale
    >> jako _narzedzie_ do pracy juz wymieka
    >
    > No dobrze, ale ja do wszystkiego czego potrzebuję używam akurat ipka.
    >
    > Ale powiedz mi, co rozumiesz "jako narzędzie do pracy"?
    > Od biedy mam edycję .doc i innych formatów tekstowych, excela też ale
    > chyba trzeba mieć coś nie teges, żeby używać smartfona do takich rzeczy.
    > Chyba, że przez "pracę" masz coś innego na myśli.

    napisalem jako _telefonu do pracy_ (ma byc szybki i pewny i niezawodny w
    dzialaniu, dzialac dlugo, nie absorbowac uwagi w obsludze i dac sie
    calkowicie obsluzyc jedna reka _w roznych_ sytuacjach (biegnac, jadac
    autem (w pol. z zestawem glosnomowiacym), majac wolne tylko dwa palce
    jednej reki ;).

    Co do funkcji edycyjnych - to jak sam wspomniales w swoim iPhonie, czy
    dotykowcach bez klaw.sprzetowej - masz taka mozliwosc jak edycje
    dokumentow. No wlasnie - tylko mozliwosc (i od razu zauwazyles, ze
    ciezko cos w tym obrobic).
    Tak to jest jak sie nie ma klawiatury qwerty sprzetowej - bo wirtualna to:
    1. zajmuje dodatkowo ekran - wiec tracisz ekran na klawiature a nie na
    dokument edytowany
    2. pisac za jej pomoca to jednak mordega - trafienia palcow, szybkosc
    dzialania, etc

    Dlatego do edycji dokumentow i f.zwiazanych ogolnie z multimediami
    ogolnie pojetymi - uzywam G1 (z racji jednej z lepszych klawitur
    sprzetowych tel dostepnych na rynku), a do rozmow telefonicznych
    zazwyczaj E51 (choc z G1 tez moge - ale nie przepadam).
    Zawsze przy sobie nosze e51, a G1 mam z reguly w torbie lub marynarce i
    nie nie zabieram go np. na narty/rower/bieganie i wszedzie tam, gdzie
    wiem, ze sam telefon calkowicie mi wystarczy - od biedy dostep do niemal
    wszystkich dokumentow ktore edytuje na G1 czy kompie (dropbox) - wiec
    obejsc sie moge i bez G1 w zasadzie (chodz do wiekszosci rzeczy
    biurowych uzywam raczej G1).

    Dotykowiec - jako taki sam w sobie - jest fajny gdy w/w cechy uzywamy
    b.sporadycznie (tzn.mamy swiadomosc, ze sie da, ale z nich czesto nie
    korzystamy lub wcale (ale wiemy, ze mozna), przegladania www (ale wole
    to zrobic na notebooku jak mam mozliwisc), czytanie ebookow, grania
    czyli ogolnie rozumianej rozrywki.


    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: