-
11. Data: 2009-06-03 18:17:16
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik KrzysztofK napisał:
> żadna lampa nie zmierzy prawidłowo przy
> odchylonym palniku i odbiciu od sufitu.
> Tzn. moze i ma ochote zmierzyc ale nie ma mozliwosci
> bo sufit/sciana sufitowi/scianie nie rowne.
>
> Zmienia kolor swiatla, jest pochłaniane etc...
>
> Zawsze na lampie mam jakas korekcję
> i to od -3 do +3. Szczesliwie raz dobrana
> nie wymaga czesto juz przestawiania.
Zaraz, moment - twierdzisz, że nie ma możliwości prawidłowego,
automatycznego naświetlenia lampą, która jest odchylona? Automatycznego,
bez korekcji. Albo Ciebie źle zrozumiałem, albo mylisz się.
Nawet najprostsze lampy z własną automatyką naświetlą jak trzeba, jeżeli
im starczy energii, bo odbicia wymagają naprawdę dużo więcej.
Mam kilka lamp i różne aparaty. Proste Praktiki i lampa z własną
automatyką, odchylona, czy nie, naświetla prawidłowo. Praktika BX20S z
pomiarem TTL też dobrze działa. Po prostu przy odchyleniu musi błysnąć z
o wiele większą energią (dłużej), żeby osiągnąć prawidłową ekspozycję i
wtedy dopiero przerwać błysk. Automat czeka aż zdjęcie będzie prawidłowo
naświetlone a którędy to światło dotrze, to już lampy nie interesuje.
Jedyna różnica jest taka, że na wyświetlaczach, bądź kalkulatorze lampy,
przy odchyleniu nie odczytam skutecznego zasięgu, bo ten jest wyznaczany
dla reflektora na wprost. Ruszenie reflektora wyłącza skalę.
Myślę, że nowsze metody pomiaru, z przedbłyskiem, nie mogą być głupsze,
dawać gorszych wyników. Akurat nie mam lampy z taką automatyką ale mój
Panasonic G1 + Metz 54 (własna automatyka lampy) działa bez żadnego
problemu. Aparat na "A", na aparacie przysłona taka jak w kalkulatorze
lampy, ta sama nastawiona światłoczułość. Reszta to już moja inwencja
twórcza. Lampa mi w tym nie przeszkadza. Abym tylko nie chciał
naświetlać zbyt dużego pomieszczenia.
Maciek
-
12. Data: 2009-06-03 21:37:27
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Maciek" h06erb$ru5$...@a...news.neostrada.pl
> Zaraz, moment - twierdzisz, że nie ma możliwości prawidłowego, automatycznego
naświetlenia lampą, która jest odchylona?
IMO żadna dla lampy różnica, czy bije na wprost, czy ,,poprzez''
ścianę lub sufit. Poza ,,plenerem'' chyba rzadko można błysnąć
tylko i wyłącznie bezpośrednim światłem.
Ale czy bezpośrednio, czy pośrednio, lampa potrafi źle błysnąć
-- zamieszanie może wprowadzić choćby biała suknia czy czarny
garnitur... Co prawda kiedyś na którejś z grup twierdzono, że
lampa mierzy tylko odległość, ale IMO to nieprawda, i ważna
jest nie tyle odległość, co ilość powracającego światła.
Co więcej -- można postawić kilka lamp, różnie podzielić światło
pomiędzy nimi, a jednak automagia nie pogubi się. Lampy można
kierować bezpośrednio na plan, można część światła z nich odbić
od sufitu czy ściany, można wszystkie skierować na ściany czy
inne ekrany... Wszelkie chwyty dozwolone. :) Oby światła nie
było za mało i nie było zbyt kontrastowe -- jeśli jedna z lamp
chluśnie bezpośrednio w czeluści obiektywu, oczywiście zdjęcie
nie uda się. :) Nie uda się także wówczas, gdy zbyt wiele światła
odbije się wprost do obiektywu -- ja tak pstryknąłem jedną (wbudowaną)
lampą ze dwa dni temu i dostałem biały placek w centrum kadru, gdzie
była biała, błyszcząca tablica z napisami.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
13. Data: 2009-06-04 08:28:16
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: j...@u...at
On 3 Jun., 13:01, "KrzysztofK" <krzysztof123(usun_cyfry_z_adresu)
@456travelphoto.pl> wrote:
> > Pytający ma na myśli p-ttl w związku z regularnym niedoświetlaniem
> > tej
> > samej sceny przy odbijaniu błysku, a prawidłowym naświetleniu przy
> > błysku na wprost.
>
> żadna lampa nie zmierzy prawidłowo przy
> odchylonym palniku i odbiciu od sufitu.
> Tzn. moze i ma ochote zmierzyc ale nie ma mozliwosci
> bo sufit/sciana sufitowi/scianie nie rowne.
>
> Zmienia kolor swiatla, jest pochłaniane etc...
>
> Zawsze na lampie mam jakas korekcję
> i to od -3 do +3. Szczesliwie raz dobrana
> nie wymaga czesto juz przestawiania.
>
> Pzdr
> KK
qrcze
to co piszesz jest nieprawda od ok 20 lat
pomiart ttl - to pomiar przez obiektyw tej ilosci swiatla, ktora
efektywnie dostaje sie na matryce , czyli naswietla.
to jest swiatlo juz odbite , po wchlonieniu jego czesci przez elementy
odbijajace jak np sufit lub sciany.
kiedys , kiedys dawno gdy nie byla lamp z automatyka naswietlania ( ta
najprostsza tyrystorowa) to sie liczylo przyslone na podstawie
znajomosci LS , odleglosci i szacunkowego wspolczynnika
pochlaniania , ktory zalezal od koloru scian , sufitu , wielkosci
pomieszczenia.
Caloy dowcip pomiaru ttl polega na tym , ze winen un uwzglednic
wszystko .
XXX
-
14. Data: 2009-06-04 10:29:23
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
JA pisze:
> Poza tym, jeżeli lampa po zdjęciu gotowa jest szybko, to przyczyna
> pierwsza. Jeżeli się wypruje to, druga przyczyna.
Ech, nie wiem co to było. Przed chwilą sprawdziłem i działało mi dobrze
zarówno na wprost jak i odbite od sufitu i odbite od ściany za mną :/
Chyba większym problemem jest brak przewidywalności (w końcu wcześniej
miałem problemy) systemu dla użytkownika (czymkolwiek jest to
spowodowane[czyt. prawdopodobnie zbyt małym doświadczeniem użytkownika]).
Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
pawelek_79
poczta.onet.pl
Znany także jako Pawel_W: pawel79w[Shift+2] gmail.com
-
15. Data: 2009-06-04 14:55:02
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-06-04 10:28:16 +0200, j...@u...at said:
> qrcze
> to co piszesz jest nieprawda od ok 20 lat
> pomiart ttl - to pomiar przez obiektyw tej ilosci swiatla, ktora
> efektywnie dostaje sie na matryce , czyli naswietla.
A od przynajmniej 30 też nieaktualne, odkąd pod strzechy trafiły lampy
z automatyką tyrystorową i mocy > 30.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
16. Data: 2009-06-04 15:24:48
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: j...@u...at
On 4 Jun., 16:55, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
> On 2009-06-04 10:28:16 +0200, j...@u...at said:
>
> > qrcze
> > to co piszesz jest nieprawda od ok 20 lat
> > pomiart ttl - to pomiar przez obiektyw tej ilosci swiatla, ktora
> > efektywnie dostaje sie na matryce , czyli naswietla.
>
> A od przynajmniej 30 też nieaktualne, odkąd pod strzechy trafiły lampy
> z automatyką tyrystorową i mocy > 30.
> --
> Nie odpowiadam na treści nad cytatem
> Pozdrawiam
> JAwww.skanowanie-35mm.pl
tyrystorowe trafily pod strzechy przed ok 40 laty juz.
-
17. Data: 2009-06-04 15:36:39
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: j...@u...at
> > JAwww.skanowanie-35mm.pl
>
> tyrystorowe trafily pod strzechy przed ok 40 laty juz.
nie - odwoluje - jednakl pozniej.
w polowie lat 70 tych , moze w drugiej .
czyli ok 30 lat,
sam pomiar ttl w lampoach blyskowych jest nieco pozniejszy
-
18. Data: 2009-06-04 19:37:03
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:
> Ale czy bezpośrednio, czy pośrednio, lampa potrafi źle błysnąć
> -- zamieszanie może wprowadzić choćby biała suknia czy czarny
> garnitur...
No ale to jest przypadek, gdy trzeba korygować nawet gdyby lampa
błyskała na wprost. To nie o to chodziło. Chodziło mi o sugerowaną
konieczność korygowania, bo lampa odchylona nie może naświetlić
prawidłowo, korzystając z pomiaru TTL. Z tym się nie zgadzam.
Maciek
-
19. Data: 2009-06-04 19:39:41
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Paweł W. napisał:
> Chyba większym problemem jest brak przewidywalności (w końcu wcześniej
> miałem problemy) systemu dla użytkownika (czymkolwiek jest to
> spowodowane[czyt. prawdopodobnie zbyt małym doświadczeniem użytkownika]).
Przewidywalność jest słaba ale cyfrówka ma tę zaletę, że masz szybki
podgląd efektu. Kiedyś były tylne ścianki z ładunkami natychmiastowymi.
Maciek
-
20. Data: 2009-06-05 16:07:38
Temat: Re: Maksymalna moc lampy błyskowej.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Maciek" h097t8$jlb$...@a...news.neostrada.pl
>> Ale czy bezpośrednio, czy pośrednio, lampa potrafi źle błysnąć
___________^^^^^^^^^^^^________________
>> -- zamieszanie może wprowadzić choćby biała suknia czy czarny
>> garnitur...
> No ale to jest przypadek, gdy trzeba korygować nawet gdyby lampa błyskała na
wprost.
Czyli bezpośrednio. :)
> To nie o to chodziło. Chodziło mi o sugerowaną konieczność korygowania, bo lampa
odchylona nie może naświetlić prawidłowo,
> korzystając z pomiaru TTL. Z tym się nie zgadzam.
A ja -- zgadzam się, ale z Tobą, czyli też nie zgadzam się :)
z tym, że odchylenie palnika ogłupia automagię TTL czy xTTLXX. :)
(ETTL, ETTLII, ATTL czy inną)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....