Adam Klobukowski wrote:
> Może ja spróbuję, a nóż się przebiję :D
>
> W przypadku dostępu do pamięci kluczowy jest czas dostepu a nie transfer. Co z tego
że transfer jest 22GB/s skoro zainicjowanie transferu trwa. Określa to parametr CAS
latency. Rozpatrzmy to na przykładzie:
>
> Pamięci DDR3 działają z częstotliwością od 100 do 266MHz. W czasie jednego cyklu,
potrafią przetransferować 64bajty ciągłego fragmentu pamięci. Czyli, daje to
maksymalny transfer rzędu ok !7GB/s Mają jednak CAS latency od 12 do 15 cykli., co
powoduje że od momentu wystawienia przez procesor żądania dostępu pamięci, do
rozpoczęcia transferu mija minimum 12 cykli pamięci.
>
> Czyli zakładając że procesor jest taktowany 2GHz, a pamięć (upraszczając) 100MHz,
to od momentu wystawienia przez procesor żądania dostępu, mija co najmniej 240 cykli
procesora! Czyli cała wieczność. Dlatego, dostęp do pamięcia jest 'drogi'.
>
> AdamK
>
po to wymyslili cache, pipeline, branch optimization i inne cuda zeby to
przyspieszyc.