-
11. Data: 2010-07-25 12:41:14
Temat: Re: MIKODA - tarcze
Od: to <t...@a...xyz>
macyek wrote:
> Podzielam opinie! do ciezkiego auta tez sie nadaja i robia swoje!
Chyba jeśli się nie hamuje. ;-) Zahamuj kilka razy pod rząd ze 150 km/h i
powtórz powyższe.
--
ignorance is bliss
-
12. Data: 2010-07-25 18:21:51
Temat: Re: MIKODA - tarcze
Od: Grzegorz <b...@t...pl>
Hello to !:
> macyek wrote:
>
>> Podzielam opinie! do ciezkiego auta tez sie nadaja i robia swoje!
>
> Chyba jeśli się nie hamuje. ;-) Zahamuj kilka razy pod rząd ze 150 km/h i
> powtórz powyższe.
>
Wiesz, ja na pierwszych Mikodach zrobiłem dobre 130 tys km, a na
kolejnych ATE chyba z naście .....
A co do hamowania - masz rację, zahamuj choć tylko raz z 200 do 0 prawie
2-tonowym autem ..... I jak nie zaczną szarpać, to będą OK.
Ale nie pod rząd - tylko jeden raz. Muszą się wychłodzić.
I jeszcze jedno - miałem na prawej piaście bicie o,07 mm. Nioby
dopuszczalne (max 0,15), ale coś mi się wydaje, że jednak za dużo. Teraz
mam poniżej 0,03 i może będzie OK.
Inna sprawa, że po zdjęciu pomierzyłem, i obie (i lewa, na idealnie
prostej piaście) też ma "schodki" ...
Zobaczymy za rok-dwa. Na razie mam ok. tysiąca km i dopiero się dotarły.
Klocki Siffert, mam z nimi dobre doświadczenia, choć wielu je odradza ....
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
-
13. Data: 2010-07-25 18:22:34
Temat: Re: MIKODA - tarcze
Od: Grzegorz <b...@t...pl>
Hello Chris !:
> W dniu 2010-07-15 14:49, Grzegorz pisze:
>> Jakoś te tarcze wymiotło ze "sklepików" ..... ale jest sklep
>> internetowy.
>
> http://www.mikoda.pl/sklep/ można kupić bezpośrednio u nich .
>
No właśnie ..... a może ejdnak przeczytaj dokładnie, zanim odpowiesz ?????
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
-
14. Data: 2010-07-25 18:25:53
Temat: Re: MIKODA - tarcze
Od: Grzegorz <b...@t...pl>
Hello to !:
> WOJO wrote:
>
>>> U mnie Mikody starczyły na 10 tys. km i to też przy dużej dozie
>>> tolerancji dla jakości hamowania.
>>
>> To jak Ty hamujesz ?
>
> Jeżdżę dynamicznie, ale hamuję poprawnie. Zazwyczaj hamuje silnikiem. Po
> tych 10 tys. tarcze mają rant, mikropęknięcia i biją. Może trafiłem na
> kiepską parę, nie wiem, ale okazały się tragiczne. Aha, chodzi o Mikodę
> GT. Te gładkie powinny być trochę trwalsze.
>
>> Jeżdżę na tych tarczach od ~50tyś km i jak dotąd spokój. Tarcze
>> starczają mi na ~150 tyś, a klocki na 50 tyś. km.
>
> W jakim aucie? Generalnie w mojej opinii na temat Mikod jeśli chodzi o
> moje auto nie jestem odosobniony. U dwóch znajomych było podobnie.
>
No właśnie, jakie macie autka ? Ja Scorpio Cosworth kombi. 207 KM, 1,7
tony niestety .. i jeżdżę raczej szybko ;-) !
A tarcze GT i zwykłe słą z tych samych odlewów, a odlew najważniejszy.
Przetoczyć każdy potrafi.
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
-
15. Data: 2010-07-25 22:46:43
Temat: Re: MIKODA - tarcze
Od: to <t...@a...xyz>
Grzegorz wrote:
> Wiesz, ja na pierwszych Mikodach zrobiłem dobre 130 tys km, a na
> kolejnych ATE chyba z naście .....
To chyba były jakieś inne Mikody.
> Ale nie pod rząd - tylko jeden raz. Muszą się wychłodzić.
Hamulce służą mi do hamowania, a nie do chłodzenia. ;-)
--
ignorance is bliss