eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLutownica transformatorowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 61. Data: 2019-08-19 23:13:35
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-19 10:17, Paweł Pawłowicz wrote:
    > W dniu 2019-08-19 o 00:18, Izaura pisze:
    >> On 2019-08-18 22:09, JaNus wrote:
    >>> W dniu 18.08.2019 o 21:34, Izaura pisze:
    >>>> Do sterowania silników lepiej użyć sterowania grupowego i mieć
    >>>> nadzieję, że wirująca masa scałkuje te drgania momentu.
    >>>>
    >>> Ja tam elektroniczny /lai-konik/, ale *aż tak* ciemny nie jestem, żeby
    >>> silnik do elektronicznego regulatora napięcia podłączać "direct", i na
    >>> goło. Równolegle z silnikiem był wpięty halogen, jakieś 75 W, no, chyba
    >>> wiadomo co on robił.
    >>> A mikser spalił się przy mieszaniu niezbyt gęstej cieczy, i nie był
    >>> wtedy dręczony ściemniaczem, tylko wpięty pod 230V bezpośrednio.
    >>> Pochodził tak gdzieś kilkanaście sekund, po czym zdechł.
    >>>
    >>
    >>
    >> Wystarczyła jedna szpila z triaka, by zrobiło sie zwarcie
    >> międzyzwojowe, które zapoczątkowało dalszą degradacje.
    >>
    >> Może zamiast żarowki równolegle, włączył byś dławik szeregowo, ale to
    >> i tak niewiele by poprawiło. Do maszyn tylko sterowanie grupowe, albo
    >> jakiś falowniczek.
    >
    > W wiertarkach powszechnie stosuje się sterowniki fazowe na triakach. I
    > to działa, latami.
    > Przy tak małym silniku nie ma szans na płynną pracę przy sterowaniu
    > grupowym.
    >

    Też sie dziwie...
    Może to przez te indukcyjności w filtrach?
    https://www.electronics-tutorials.ws/wp-content/uplo
    ads/2018/05/power-power71.gif

    i warystory?

    --


  • 62. Data: 2019-08-19 23:15:34
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-19 12:20, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5d59cf00$0$17354$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > On 2019-08-18 22:09, JaNus wrote:
    >> W dniu 18.08.2019 o 21:34, Izaura pisze:
    >>>> Do sterowania silników lepiej użyć sterowania grupowego i mieć
    >>>> nadzieję, że wirująca masa scałkuje te drgania momentu.
    >>>
    >>> Ja tam elektroniczny /lai-konik/, ale *aż tak* ciemny nie jestem, żeby
    >>> silnik do elektronicznego regulatora napięcia podłączać "direct", i na
    >>> goło. Równolegle z silnikiem był wpięty halogen, jakieś 75 W, no, chyba
    >>> wiadomo co on robił.
    >
    > Przeciez wiele wiertarek ma "zwykly regulator" wbudowany i jakos dziala.
    >
    >>> A mikser spalił się przy mieszaniu niezbyt gęstej cieczy, i nie był
    >>> wtedy dręczony ściemniaczem, tylko wpięty pod 230V bezpośrednio.
    >>> Pochodził tak gdzieś kilkanaście sekund, po czym zdechł.
    >
    >> Wystarczyła jedna szpila z triaka, by zrobiło sie zwarcie
    >> międzyzwojowe, które zapoczątkowało dalszą degradacje.
    >
    > Hm, czy ta szpila z triaka to jakies wieksze napiecie niz normalne
    > robocze ?
    >
    Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.

    --


  • 63. Data: 2019-08-20 05:45:47
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 19 Aug 2019 23:15:34 +0200, Izaura napisał(a):
    > On 2019-08-19 12:20, J.F. wrote:
    >> Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    >>>> A mikser spalił się przy mieszaniu niezbyt gęstej cieczy, i nie był
    >>>> wtedy dręczony ściemniaczem, tylko wpięty pod 230V bezpośrednio.
    >>>> Pochodził tak gdzieś kilkanaście sekund, po czym zdechł.
    >>
    >>> Wystarczyła jedna szpila z triaka, by zrobiło sie zwarcie
    >>> międzyzwojowe, które zapoczątkowało dalszą degradacje.
    >>
    >> Hm, czy ta szpila z triaka to jakies wieksze napiecie niz normalne
    >> robocze ?
    >>
    > Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.

    di/dt adekwatna do napiecia, a to bylo umiarkowane -
    bo w gniazku góra 325V.
    A tyle izolacja powinna wytrzymac.

    J.


  • 64. Data: 2019-08-20 10:08:03
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2019-08-19 o 23:15, Izaura pisze:
    [...]
    > Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.

    Mylisz różniczkę z pochodną. Na egzaminie z chemii fizycznej wylatywało
    się za to z pałą. Niezależnie od tego, ile się nauczyłeś.

    P.P.


  • 65. Data: 2019-08-20 10:34:47
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-08-19 o 20:53, heby pisze:

    > I do ... testowania niektórych scalaków i watchdogów.

    To mi skojarzyło jeszcze jedno moje zastosowanie - do rozmagnesowywania
    śrubokrętów i pincet.
    P.G.


  • 66. Data: 2019-08-20 17:04:54
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 20 Aug 2019 10:34:47 +0200, Piotr Gałka napisał(a):

    > W dniu 2019-08-19 o 20:53, heby pisze:
    >
    >> I do ... testowania niektórych scalaków i watchdogów.
    >
    > To mi skojarzyło jeszcze jedno moje zastosowanie - do rozmagnesowywania
    > śrubokrętów i pincet.
    > P.G.

    A nawet kineskopów kolorowych.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 67. Data: 2019-08-21 22:04:48
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-20 10:08, Paweł Pawłowicz wrote:
    > W dniu 2019-08-19 o 23:15, Izaura pisze:
    > [...]
    >> Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.
    >
    > Mylisz różniczkę z pochodną. Na egzaminie z chemii fizycznej wylatywało
    > się za to z pałą. Niezależnie od tego, ile się nauczyłeś.
    >

    Słusznie, to pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem liniowy.

    --


  • 68. Data: 2019-08-21 22:32:56
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 21.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
    > On 2019-08-20 10:08, Paweł Pawłowicz wrote:
    >> W dniu 2019-08-19 o 23:15, Izaura pisze:
    >> [...]
    >>> Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.
    >>
    >> Mylisz różniczkę z pochodną. Na egzaminie z chemii fizycznej
    >> wylatywało się za to z pałą. Niezależnie od tego, ile się nauczyłeś.
    >>
    >
    > Słusznie, to  pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    > sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    > W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem liniowy.

    Nic z tego nie zrozumiałem. Co to jest różniczka pochodnej? W jaki
    sposób ona "sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w
    cewkach"? Jakiego tyrystora w triaku?

    P.P.


  • 69. Data: 2019-08-21 23:05:03
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-21 22:32, Paweł Pawłowicz wrote:
    > W dniu 21.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
    >> On 2019-08-20 10:08, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>> W dniu 2019-08-19 o 23:15, Izaura pisze:
    >>> [...]
    >>>> Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.
    >>>
    >>> Mylisz różniczkę z pochodną. Na egzaminie z chemii fizycznej
    >>> wylatywało się za to z pałą. Niezależnie od tego, ile się nauczyłeś.
    >>>
    >>
    >> Słusznie, to  pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    >> sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    >> W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem liniowy.
    >
    > Nic z tego nie zrozumiałem. Co to jest różniczka pochodnej? W jaki
    > sposób ona "sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w
    > cewkach"? Jakiego tyrystora w triaku?
    >

    Chodzi o jakiś tam bardzo krótki okres, z całego procesu otwierania
    tyrystora.
    Ta 'szpila' napięcie, która pojawia się po stromym impulsie pradu w cewce.
    Triak, to funkcjonalnie dwa antyrównolegle tyrystory.

    --



  • 70. Data: 2019-08-21 23:26:12
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 21.08.2019 o 23:05, Izaura pisze:
    > On 2019-08-21 22:32, Paweł Pawłowicz wrote:
    >> W dniu 21.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
    >>> On 2019-08-20 10:08, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>>> W dniu 2019-08-19 o 23:15, Izaura pisze:
    >>>> [...]
    >>>>> Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.
    >>>>
    >>>> Mylisz różniczkę z pochodną. Na egzaminie z chemii fizycznej
    >>>> wylatywało się za to z pałą. Niezależnie od tego, ile się nauczyłeś.
    >>>>
    >>>
    >>> Słusznie, to  pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    >>> sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    >>> W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem liniowy.
    >>
    >> Nic z tego nie zrozumiałem. Co to jest różniczka pochodnej? W jaki
    >> sposób ona "sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w
    >> cewkach"? Jakiego tyrystora w triaku?
    >>
    >
    > Chodzi o jakiś tam bardzo krótki okres, z całego procesu otwierania
    > tyrystora.
    > Ta 'szpila' napięcie, która pojawia się po stromym impulsie pradu w cewce.

    Indukcyjność cewki limituje szybkość zmian prądu, nie ma więc "stromych
    impulsów prądu w cewce". I właśnie dlatego pojawiają się przepięcia.

    > Triak, to funkcjonalnie dwa antyrównolegle tyrystory.

    To jest tak grube uproszczenie, że ocierające się o nieprawdę.
    Traktowanie triaka jak dwóch tyrystorów zwykle prowadzi do katastrofy.
    Swoją drogą, byłoby bardzo sympatycznie, gdyby triak zachowywał się tak,
    jak dwa tyrystory. Ale tak nie jest, niestety.

    P.P.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: