Użytkownik slawek7 napisał:

> Mam mały problem z tą lodówką.
> Po pierwsze to czy ma ktoś schemat do niej lub podobnego modelu. Ona
> ma zwykły termostat chyba bez żadnej elektroniki.
Nie mam schematu ale jeżeli to jest prosta lodówka, to na ogół nie jest
potrzebny. W mojej bardzo starej (też Polar) był naklejony na tylnej
ścianie obudowy, obok agregatu.

>
> Po drugie czy normalne jest takie jej zachowanie. Włącza się agregat a
> ja po jakiś 5-10 sek wyłączyłem ją z gniazda sieciowego. Po ponownym
> włączeniu tylko buczy i silnik się nie włącza.

Nienormalne jest to, co robisz. Agregat jest włączany przez wyłącznik
(włącznik?) rozruchowy, podający na dodatkowe uzwojenie większy prąd
przy starcie silnika. Krótka chwila ale pobór prądu przez to uzwojenie
jest znaczny. Stąd intersujący Ciebie skok zakłóceń w sieci
elektrycznej. W tej samej puszce przy agregacie jest też wyłącznik
termiczny, zabezpieczajacy silnik przed przegrzaniem. Silnik po
wyłączeniu musi trochę postać, zanim ponownie się włączy. Tu akurat nie
znam pełnego wyjaśnienia ale chyba zarówno chodzi o pobór prądu przy
rozruchu - żeby się to nie odbywało na gorącym silniku, jak i o sam
obieg freonu. Tego Ci nie wytłumaczę ale w przemysłowych urządzeniach
jest wyłącznik czasowy, blokujący ponowne włączenie po mniej niż 5
minutach postoju. Tak może się przytrafić np. po chwilowym zaniku
napięcia w sieci. Pamiętam, że dawno temu w Radioelektroniku był układ
zabezpieczajacy lodówki i zamrażarki przed zbyt szybkim włączeniem, za
niskim i za wysokim napięciem zasilania. W domowych urządzeniach takich
układów się nie montuje, bo jak coś takiego się przytrafi raz na jakiś
czas, to nie powinno się nic stać. W przemysłowych skala problemów jest
zupełnie inna. Jeżeli tak sobie wyłączasz i włączasz testując światło,
to jesteś na najprostszej drodze do zepsucia agregatu.
>
> Po trzecie. Mam światło załączane tyrystorami, w typowym układzie z
> optotriakiem MOC3043. Jak lodówka się włącza lub wyłącza to ta ułamek
> chwili włącza się światło, po prostu mignie. Jest to o tyle złe ze
> szkoda mi świetlówek.
> Co z tym zrobić. Czy można dostać jakiś filtr przeciwzakłóceniowy? czy
> to coś pomoże?
Pytanie brzmi - co się zmieniło w domu, że zaczęły migać świetlówki? Czy
lodówka była już jakiś czas i było OK a Ty dodałeś wyłączniki i zaczął
się cyrk? Czy raczej kupiłeś nową lodówkę, podłaczyłeś ją zamiast starej
do tego, co masz w domu, (wyłączniki z optotriakiem) i zaczęło się miganie?
Jeżeli lodówka normalnie pracuje, jak jej już na to pozwolisz, to zajmij
się raczej wyłącznikami. Może raczej to one potrzebują większej
odporności na zakłócenia?

Maciek