Pytanie, dlaczego to auto wyskoczyło tak nagle za innej osobówki; nie
dawał rady wyhamować i wyskoczył na przeciwny pas?

--
Mateusz Bogusz

do góry

On 2012-10-23, Karol Y <k...@o...pl> wrote:
> Pytanie, dlaczego to auto wyskoczyło tak nagle za innej osobówki; nie
> dawał rady wyhamować i wyskoczył na przeciwny pas?
>
Jakbys wrzucil link to mozna by cos pomyslec a takto...

--
Artur
ZZR 1200

do góry

> Jakbys wrzucil link to mozna by cos pomyslec a takto...

Uciekło mi jakoś, mea culpa - http://www.liveleak.com/view?i=7a7_1350991315

--
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2012-10-23 23:10, Karol Y pisze:
> Pytanie, dlaczego to auto wyskoczyło tak nagle za innej osobówki; nie
> dawał rady wyhamować i wyskoczył na przeciwny pas?
>

a tu BMW z tylnym napędem ? co mu się stało:

http://www.prochan.com/view?p=876_1351028517

do góry

On 2012-10-24 05:40:42 +0000, dato <d...@w...pl> said:

> W dniu 2012-10-23 23:10, Karol Y pisze:
>> Pytanie, dlaczego to auto wyskoczyło tak nagle za innej osobówki; nie
>> dawał rady wyhamować i wyskoczył na przeciwny pas?
>>
>
> a tu BMW z tylnym napędem ?

BMW nie ma napędu.
;>


> co mu się stało:
> http://www.prochan.com/view?p=876_1351028517

Za mały mózg - jak zwykle.


--
Bydlę

do góry

W dniu 2012-10-24 13:19, Bydlę pisze:
>> co mu się stało:
>> http://www.prochan.com/view?p=876_1351028517
>
> Za mały mózg - jak zwykle.
>

dodatkowo słabe opony, wiem coś o tym bo sam mam takie - mimo dobrego
bieżnika opona nie trzyma się drogi po deszczu, szczególnie odczuwa się
to właśnie w mocniejszych autach i tylnonapędówkach. Dlatego kupując
nowe opony na lato szukam czegoś pod kątem deszczu (choć się szybciej
zużywają), a na zimę pod kątem śniegu (bo zimówki to ja na śnieg
zakładam a nie na deszcz, w zeszłym roku zimówki miałem założone chyba
przez tydzień)
Tymczasem na razie jeżdżę właśnie na słabych pod kątem deszczu letnich,
bo stwierdziłem że najpierw kupię nowe zimówki, dopiero później letnie -
w deszczu mogę jeździć wolniej, na śniegu bez dobrych zimówek byłoby to
dla mnie za wolno...

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

On 2012-10-24 18:35:22 +0000, dddddd <n...@w...pl> said:

> W dniu 2012-10-24 13:19, Bydlę pisze:
>>> co mu się stało:
>>> http://www.prochan.com/view?p=876_1351028517
>>
>> Za mały mózg - jak zwykle.
>>
>
> dodatkowo słabe opony, wiem coś o tym bo sam mam takie - mimo dobrego
> bieżnika opona nie trzyma się drogi po deszczu, szczególnie odczuwa się
> to właśnie w mocniejszych autach i tylnonapędówkach.

A raczej podczas nieprzyślanego dodawania gazu.
Doświadczyłem czegoś takiego - na szczęście system kontroli trakcji
postanowił rozegrać ten zakręt po swojemu.
:-)))


> Dlatego kupując nowe opony na lato szukam czegoś pod kątem deszczu
> (choć się szybciej zużywają), a na zimę pod kątem śniegu

A ja zaobserwowałem, że po ~3 latach zimówki i tak nie łapią śniegu jak
robią to nówki, więc głównie szukam zimówek radzących sobie dobrze na
mokrym. I do tej pory continentale wygrywały.
Ale ja to po mieście i na trasie - jazd terenowo-wiejskich nie
uskuteczniam, więc mi łatwiej.


> na śniegu bez dobrych zimówek byłoby to dla mnie za wolno...

Och, wystarczy mulda na parkingu i już słabe zimówki dają w tyłek.
;-)
--
Bydlę

do góry

W dniu 2012-10-24 22:06, Bydlę pisze:
>> dodatkowo słabe opony, wiem coś o tym bo sam mam takie - mimo dobrego
>> bieżnika opona nie trzyma się drogi po deszczu, szczególnie odczuwa
>> się to właśnie w mocniejszych autach i tylnonapędówkach.
>
> A raczej podczas nieprzyślanego dodawania gazu.

plus słabe opony i chyba całkowity brak kontroli trakcji, bo ta raczej
nie pozwoli na takie wyprzedzanie tyłu - chyba że z uszkodzonym
czujnikiem ABS- wtedy to i z TC bokiem leciałem

> A ja zaobserwowałem, że po ~3 latach zimówki i tak nie łapią śniegu jak
> robią to nówki, więc głównie szukam zimówek radzących sobie dobrze na
> mokrym.

może za długo na nich jeździsz ;) ja jak jest kilka stopni na plusie (i
ma tak pozostać przez kilka dni) zmieniam na letnie, bo nie odczuwam by
się przy niższej temperaturze dużo gorzej trzymały, dzięki temu zimówki
jeżdżą praktycznie tylko w czasie opadów śniegu i ich dużego
prawdopodobieństwa. Ale mam ten komfort, że mam gdzie trzymać felgi i z
rana mogę je szybko przełożyć. W zeszłym roku zmieniałem na zimówki
chyba dwa razy, ale zimy niestety nie było :(


I do tej pory continentale wygrywały.
> Ale ja to po mieście i na trasie - jazd terenowo-wiejskich nie
> uskuteczniam, więc mi łatwiej.
>

w mniejszych autach fajnie sprawują mi się RainExperty (14") - na suchym
w miarę normalnie, na deszczu super. Zastanawiam się właśnie czy nie
wrzucić ich do tylnonapędówki (16")

>
>> na śniegu bez dobrych zimówek byłoby to dla mnie za wolno...
>
> Och, wystarczy mulda na parkingu i już słabe zimówki dają w tyłek.
> ;-)

jasne, dla mnie najważniejsza jest oszczędność czasu - jeśli tak samo
bezpiecznie pojadę z prędkością 20km/h większą, to szybciej wrócę z pracy...

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry