-
11. Data: 2012-11-03 16:07:18
Temat: Re: Liniowe regulatory napięcia w motocyklach
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Adam,
Saturday, November 3, 2012, 11:49:33 AM, you wrote:
> Pytanie z pogranicza elektroniki i motocykli.
> Nie mam pojęcia jak to jest w samochodach, ale w motocyklach stosuje
> się liniowe regulatory napięcia. Alternator ma 3 fazy, generujące np.
> 20-60V AC, a regulator prostuje to i robi z tego napięcie ładowania
> akumulatora, resztę wytracając na tyrystorach. Temperatura jest potem
> odprowadzana przez duży radiator, przykręcony do ramy.
Nie tak - tyrystor zwiera fazę (crow-bar) a cieplo wytraca się w
cewkach zazwyczaj chłodzonych olejem...
> Pytanie - dlaczego tyle mocy się marnuje i nie jest robione impulsowo?
Bo wymagałoby uzwojenia wzbudzenia a na magnesach trwałych jest
mniejsze. Poza tym - to ma charakterystykę bliską źródła prądowego.
> Takie regulatory są nawet w motocyklach naszpikowanych elektroniką dużo
> bardziej skomplikowaną, niż przetwornica step-down. Komputer sterujący
> wielopunktowym wtryskiem, cała masa czujników, a do tego zwykły liniowy
> regulator. Chodzi o rozmiary dławików, czy o co? Nie o awaryjność, bo te
> regulatory często się przegrzewają, szczególnie w niektórych modelach.
Ale po przegrzaniu dostają zwarcia. Zwarcie w step-down oznacza pełne
napięcie na wyjściu :(
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2012-11-03 23:25:21
Temat: Re: Liniowe regulatory napięcia w motocyklach
Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>
W dniu 2012-11-03 13:53, Anerys pisze:
> W moim rowerowym dymanku (nie poprawiać, wiem, dynamo) zrobiłem pomiar -
> najpierw woltomierz, pedały w ruch (dymanko jest na tylnym kole),
> napięcie doszło gdzieś do 18V i mimo mocnego zwiększania obrotów już
> wiele nie urosło... no, dociągnęło może do 19 z haczykiem i do 20 już
> nie doszło. Podobnie prąd - dość szybko doszło do ok. 500 mA i mimo
> zwiększania obrotów już dalej nie rosło.
To musisz mieć dynamo z wbudowanym elektronicznym ogranicznikiem napięcia.
Z moich pomiarów dynam wynika, że napięcie rośnie właściwie liniowo z
obrotami:
http://www.bpa.com.pl/pub/Dynamo%20DH-3D71.pdf
http://www.bpa.com.pl/pub/Dynamo%20DH-2N30.pdf
Ja bez problemów rowerem wykręcam 140V peak-to-peak...
Trochę linków do innych opracowań o dynamach rowerowych na dole:
http://www.bpa.com.pl/pomysly/rowery/zasilanie/dynam
o_1
Wracając do tematu, jeśli uzwojenie alternatora jest zwierane to
(zależnie od konstrukcji) potrafi on wprowadzać mniejsze straty
mechaniczne niż nieobciążony alternator z rozwartym uzwojeniem. (tak
słyszałem). Wycinając więc co któryś półokres z przebiegu można w miarę
płynnie regulować moc dostarczaną do akumulatora i obciążenia.
--
Pozdrawiam,
Andrzej
-
13. Data: 2012-11-04 20:35:10
Temat: Re: Liniowe regulatory napięcia w motocyklach
Od: __Maciek <i...@c...org>
Sat, 3 Nov 2012 16:07:18 +0100 RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> napisał:
>> Pytanie - dlaczego tyle mocy się marnuje i nie jest robione impulsowo?
>
>Bo wymagałoby uzwojenia wzbudzenia a na magnesach trwałych jest
>mniejsze. Poza tym - to ma charakterystykę bliską źródła prądowego.
Ale po co uzwojenie wzbudzenia? Po takiej maszynie (wzbudzanej
magnesami trwałymi) nie można dać po prostu przetwornicy? Myślę że
przedpiśca miał to na myśli...
>> regulator. Chodzi o rozmiary dławików, czy o co? Nie o awaryjność, bo te
>> regulatory często się przegrzewają, szczególnie w niektórych modelach.
>
>Ale po przegrzaniu dostają zwarcia. Zwarcie w step-down oznacza pełne
>napięcie na wyjściu :(
To jaki problem dać przetwornicę izolowaną, np. forward lub dla
mniejszych rozmiarów, push-pull? Ewentualne zwarcie kluczy nie będzie
skutkowało pełnym napięciem na wyjściu.
-
14. Data: 2012-11-04 23:17:05
Temat: Re: Liniowe regulatory napięcia w motocyklach
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello __Maciek,
Sunday, November 4, 2012, 8:35:10 PM, you wrote:
>>> Pytanie - dlaczego tyle mocy się marnuje i nie jest robione impulsowo?
>>Bo wymagałoby uzwojenia wzbudzenia a na magnesach trwałych jest
>>mniejsze. Poza tym - to ma charakterystykę bliską źródła prądowego.
> Ale po co uzwojenie wzbudzenia? Po takiej maszynie (wzbudzanej
> magnesami trwałymi) nie można dać po prostu przetwornicy? Myślę że
> przedpiśca miał to na myśli...
Przetwornica jest marnym pomyslem z kilku powodów:
1. Ekonomia.
2. Niełatwo jest zbudować przetwornicę współpracującą ze źródłem o
bardzo wysokiej rezystancji dynamicznej.
3. Podalem niżej.
>>> regulator. Chodzi o rozmiary dławików, czy o co? Nie o awaryjność, bo te
>>> regulatory często się przegrzewają, szczególnie w niektórych modelach.
>>Ale po przegrzaniu dostają zwarcia. Zwarcie w step-down oznacza pełne
>>napięcie na wyjściu :(
> To jaki problem dać przetwornicę izolowaną, np. forward lub dla
> mniejszych rozmiarów, push-pull? Ewentualne zwarcie kluczy nie będzie
> skutkowało pełnym napięciem na wyjściu.
Jasne. Ale taka propozycja spowodowałaby zawał księgowego
zatwierdzającego projekt.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
15. Data: 2012-12-05 10:11:10
Temat: Re: Liniowe regulatory napięcia w motocyklach
Od: Szwed <s...@s...pl>
Obecnie stosowane regulatory są beznadziejnie proste i składają się z dość
topornych elementów. Przetwronica to już bardziej skąplikowany kawałek
elektroniki. A że jeszcze się dodatkowo grzeje i przewodzi duże prądy, to
awaryjność staje się problemem.
Poza tym jesteś pewien, że przetwornica o takiej mocy zmieściła by się w
obudowę niedużego regulatora?
Przypuszczam również, że była by znacznie droższa, nawet uwzględniając
oszczędności na innych elementach układu.
pozdr
S