-
41. Data: 2011-07-15 16:07:37
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 15.07.2011 15:35, Łatwa Jolka wrote:
> poz.2 Nie stanowi naruszenie praw import egz. wprowadzonych do obrotu.
> Cyt z pamieci skrótowo
> Obowiązuje prawo, w licencji można (chyba) sobie napisać, że masz przed
> użyciem modlić się pół godziny, ale nie będzie to zgodne z prawem i
> możesz sie do tego nie stosować. Z tego założenie wyszedł niemiecki sąd.
> W Polsce prawo precedensowe nie obowiązuje, wiec nawet jak ktoś wygra,
> to następny wyrok może być odmienny. Producenci straszą procesami, ale
> nie słyszałem, aby ktoś został skazany za sprzedaż bądź kupno i używanie
> OEM-a. Konkluzja jet taka, że w całej UE można sprzedawać OEM-y, a w RP
> nie wiadomo.
Ale część oemów można tylko kilka razy aktywować. Oemy są też tańsze, bo
pomoc techniczną ma świadczyć sprzedawca, a nie producent. Jak masz OEM
Windows to nie licz na jakąś pomoc z MS.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu
-
42. Data: 2011-07-15 21:06:23
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: T...@s...in.the.world
Witam,
Co wy tak z tymi OEMami i M$?
Przeciez to grupa okolofotograficzna.
TA
-
43. Data: 2011-07-15 21:41:06
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Łatwa Jolka <l...@v...pl>
W dniu 2011-07-15 23:06, T...@s...in.the.world pisze:
> Witam,
> Co wy tak z tymi OEMami i M$?
> Przeciez to grupa okolofotograficzna.
> TA
na OEMach można oglądać fotografie...
-
44. Data: 2011-07-15 22:33:48
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 15 Jul 2011, b...@n...pl wrote:
> Ale część oemów można tylko kilka razy aktywować.
Ale to jest inna sprawa, odrębna.
Mniej więcej na tej samej zasadzie, na której każdy klient kupujący
na allegro na cele osobiste od firmy ma pełne prawo zwrócić towar.
I ma prawo dostać negatywa :|
IMVHO, dość istotne jest pewne (nierzadkie) nadużywanie określenia
"nielegalny" dla programu.
Bo odrębna jest sprawa sporu o *wejście w posiadanie* a odrębna
- sporu o ustalenie, czy można go używać.
Żądać skasowania programu właściciel praw może tylko wtedy,
kiedy... może, przynajmniej w zakresie żądania skutkującego
ew. karą (w rozumieniu prawa karnego), i można rzucić okiem
do ustawy że zakres takich żądań jest dość ograniczony.
Gdzieś między tym jest prawo (bądź też "prawo") do utrudniania
życia uszyszkodnikom którzy nie stosują się do zapisów umowy
(abstrahując od ich prawidłowości).
I w tym rozumieniu "nie można aktywować" sprowadza się do
pytania czy jest to przeszkoda techniczna czy prawna
oraz czy "karna" czy cywilnoprawna.
IMO wyciąganie w tym momencie prawa KARNEGO ("nielegalność")
to zwyczajne nadużycie :)
> Oemy są też tańsze, bo
> pomoc techniczną ma świadczyć sprzedawca, a nie producent.
Do pozostałych kontekstów sporu się nie wtykam, acz tu
się zgadzam (przynajmniej co do MS OEM :))
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2011-07-15 22:40:36
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: kamil <s...@s...com>
On 15/07/2011 17:07, b...@n...pl wrote:
> On 15.07.2011 15:35, Łatwa Jolka wrote:
>
>> poz.2 Nie stanowi naruszenie praw import egz. wprowadzonych do obrotu.
>> Cyt z pamieci skrótowo
>> Obowiązuje prawo, w licencji można (chyba) sobie napisać, że masz przed
>> użyciem modlić się pół godziny, ale nie będzie to zgodne z prawem i
>> możesz sie do tego nie stosować. Z tego założenie wyszedł niemiecki sąd.
>> W Polsce prawo precedensowe nie obowiązuje, wiec nawet jak ktoś wygra,
>> to następny wyrok może być odmienny. Producenci straszą procesami, ale
>> nie słyszałem, aby ktoś został skazany za sprzedaż bądź kupno i używanie
>> OEM-a. Konkluzja jet taka, że w całej UE można sprzedawać OEM-y, a w RP
>> nie wiadomo.
>
> Ale część oemów można tylko kilka razy aktywować. Oemy są też tańsze, bo
> pomoc techniczną ma świadczyć sprzedawca, a nie producent. Jak masz OEM
> Windows to nie licz na jakąś pomoc z MS.
Abstrachując już od sensu dyskusji o MS w temacie Ligtrooma (którą sam
też rozkręcałem...), to korzystałeś kiedyś z pomocy technicznej MS?
Znasz kogoś, kto korzystał? Ja też nie, 87% gospodyń domowych z Gdańska
wygoogluje rozwiązanie problemu, niż dodzwoni się do jakiegoś centrum
obsługi klienta w indyjskiej wiosce, gdzie 18-letnia ekspertka każe mu
zrestartować komputer.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
46. Data: 2011-07-15 22:46:04
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Pan Peresada <p...@p...pl>
Łatwa Jolka <l...@v...pl> napisał(a):
>Obowiązuje prawo, w licencji można (chyba) sobie napisać, że masz przed
>użyciem modlić się pół godziny, ale nie będzie to zgodne z prawem i
>możesz sie do tego nie stosować.
I to jest IMHO w pewien sposob chore (oczywiscie Twoj przyklad z modleniem jest
skrajny)
poniewaz kiedy napisze program oraz okresle w licencji zasady z jego korzystania
(powiedzmy, ze nie mozesz instalowac tego programu na komputerach z myszka
bezprzewodowa)
a Ty go kupisz (wiec tym samym zwiazesz sie ze mna pewnego rodzaju umowa
kupna-sprzedazy) i
zaczniesz z niego korzystac na komputerze z taka myszka, to tym samym zlamiesz umowe,
warunki zakupu
i warunki licencji jednoczesnie.
Nie znam sie na prawie, ale na zdrowy rozum jesli warunki w licencji nie stoja w
sprzecznosci
z prawem nadrzednym, to mam prawo okreslic warunki korzystania z mojego programu
w ramach tego prawa i beda one obowiazujace (jesli sie z nimi nie zgadzasz, zawsze
mozesz odstapic
od czynnosci zakupu).
Chyba, ze o czyms nie wiem, to poprosze o wyjasnienie.
-
47. Data: 2011-07-16 00:00:33
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: T...@s...in.the.world
In article <ivqflb$o1s$2@inews.gazeta.pl>, kamil <s...@s...com> wrote:
> On 15/07/2011 17:07, b...@n...pl wrote:
> > On 15.07.2011 15:35, Łatwa Jolka wrote:
> >
> >> poz.2 Nie stanowi naruszenie praw import egz. wprowadzonych do obrotu.
> >> Cyt z pamieci skrótowo
> >> Obowiązuje prawo, w licencji można (chyba) sobie napisać, że masz przed
> >> użyciem modlić się pół godziny, ale nie będzie to zgodne z prawem i
> >> możesz sie do tego nie stosować. Z tego założenie wyszedł niemiecki sąd.
> >> W Polsce prawo precedensowe nie obowiązuje, wiec nawet jak ktoś wygra,
> >> to następny wyrok może być odmienny. Producenci straszą procesami, ale
> >> nie słyszałem, aby ktoś został skazany za sprzedaż bądź kupno i używanie
> >> OEM-a. Konkluzja jet taka, że w całej UE można sprzedawać OEM-y, a w RP
> >> nie wiadomo.
> >
> > Ale część oemów można tylko kilka razy aktywować. Oemy są też tańsze, bo
> > pomoc techniczną ma świadczyć sprzedawca, a nie producent. Jak masz OEM
> > Windows to nie licz na jakąś pomoc z MS.
>
> Abstrachując już od sensu dyskusji o MS w temacie Ligtrooma (którą sam
> też rozkręcałem...), to korzystałeś kiedyś z pomocy technicznej MS?
> Znasz kogoś, kto korzystał? Ja też nie, 87% gospodyń domowych z Gdańska
> wygoogluje rozwiązanie problemu, niż dodzwoni się do jakiegoś centrum
> obsługi klienta w indyjskiej wiosce, gdzie 18-letnia ekspertka każe mu
> zrestartować komputer.
Ja korzystalem. Ostatnio jak w firmie M$ Office zaczal wariowac i nagle
mu sie numery seryjne przestaly podobac.
:-)
Support byl ok.
Rzecz jasna, jakby supportu nie bylo to bym zaczal googlac.
TA
-
48. Data: 2011-07-16 00:27:45
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: kamil <s...@s...com>
On 16/07/2011 01:00, T...@s...in.the.world wrote:
> In article<ivqflb$o1s$2@inews.gazeta.pl>, kamil<s...@s...com> wrote:
>
>> On 15/07/2011 17:07, b...@n...pl wrote:
>>> On 15.07.2011 15:35, Łatwa Jolka wrote:
>>>
>>>> poz.2 Nie stanowi naruszenie praw import egz. wprowadzonych do obrotu.
>>>> Cyt z pamieci skrótowo
>>>> Obowiązuje prawo, w licencji można (chyba) sobie napisać, że masz przed
>>>> użyciem modlić się pół godziny, ale nie będzie to zgodne z prawem i
>>>> możesz sie do tego nie stosować. Z tego założenie wyszedł niemiecki sąd.
>>>> W Polsce prawo precedensowe nie obowiązuje, wiec nawet jak ktoś wygra,
>>>> to następny wyrok może być odmienny. Producenci straszą procesami, ale
>>>> nie słyszałem, aby ktoś został skazany za sprzedaż bądź kupno i używanie
>>>> OEM-a. Konkluzja jet taka, że w całej UE można sprzedawać OEM-y, a w RP
>>>> nie wiadomo.
>>>
>>> Ale część oemów można tylko kilka razy aktywować. Oemy są też tańsze, bo
>>> pomoc techniczną ma świadczyć sprzedawca, a nie producent. Jak masz OEM
>>> Windows to nie licz na jakąś pomoc z MS.
>>
>> Abstrachując już od sensu dyskusji o MS w temacie Ligtrooma (którą sam
>> też rozkręcałem...), to korzystałeś kiedyś z pomocy technicznej MS?
>
>
>> Znasz kogoś, kto korzystał? Ja też nie, 87% gospodyń domowych z Gdańska
>> wygoogluje rozwiązanie problemu, niż dodzwoni się do jakiegoś centrum
>> obsługi klienta w indyjskiej wiosce, gdzie 18-letnia ekspertka każe mu
>> zrestartować komputer.
>
>
> Ja korzystalem. Ostatnio jak w firmie M$ Office zaczal wariowac i nagle
> mu sie numery seryjne przestaly podobac.
> :-)
> Support byl ok.
>
> Rzecz jasna, jakby supportu nie bylo to bym zaczal googlac.
Takie rzeczy MS supportuje też w przypadku OEMów, chodziło mi o typową
"pomoc techniczną", która jest zazwyczaj bezużyteczna. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
49. Data: 2011-07-16 08:36:25
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: Sergiusz Rozanski <w...@m...com.pl>
Dnia 15.07.2011 Pan Peresada <p...@p...pl> napisał/a:
> Łatwa Jolka <l...@v...pl> napisał(a):
>
>>Obowiązuje prawo, w licencji można (chyba) sobie napisać, że masz przed
>>użyciem modlić się pół godziny, ale nie będzie to zgodne z prawem i
>>możesz sie do tego nie stosować.
>
> I to jest IMHO w pewien sposob chore (oczywiscie Twoj przyklad z modleniem jest
skrajny)
> poniewaz kiedy napisze program oraz okresle w licencji zasady z jego korzystania
> (powiedzmy, ze nie mozesz instalowac tego programu na komputerach z myszka
bezprzewodowa)
> a Ty go kupisz (wiec tym samym zwiazesz sie ze mna pewnego rodzaju umowa
kupna-sprzedazy) i
> zaczniesz z niego korzystac na komputerze z taka myszka, to tym samym zlamiesz
umowe, warunki zakupu
> i warunki licencji jednoczesnie.
> Nie znam sie na prawie, ale na zdrowy rozum jesli warunki w licencji nie stoja w
sprzecznosci
> z prawem nadrzednym, to mam prawo okreslic warunki korzystania z mojego programu
> w ramach tego prawa i beda one obowiazujace (jesli sie z nimi nie zgadzasz, zawsze
mozesz odstapic
> od czynnosci zakupu).
> Chyba, ze o czyms nie wiem, to poprosze o wyjasnienie.
No właśnie chyba nie możesz zabronić takiego używania - z myszką bezprzewodową.
O ile w oem część dotycząca partnera handlowego: 'do sprzedaży tylko z nowym
komputerem' jest ok, to już zabranianie konsumentowi robienia z nabytym egzemplarzem
tego co chce jest nie za bardzo ok (np używania myszki bezprzewodowej, czy instalacji
na innym sprzęcie).
Możesz tym np ograniczać ale gwarancje, np auto do jazdy po asfalcie, wyjazd w teren
zrywa warunki gwarancji - ok, niski prześwit, stracę gwarancję - ale nie możesz tego
mi zabronić - i to coś mi się zdaje że to z praw tych 'nadrzędnych' do
wolności/życia.
-
50. Data: 2011-07-16 08:57:26
Temat: Re: Lightroom - licencja
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2011-07-16 00:40, kamil pisze:
> On 15/07/2011 17:07, b...@n...pl wrote:
>> On 15.07.2011 15:35, Łatwa Jolka wrote:
>>
>>> poz.2 Nie stanowi naruszenie praw import egz. wprowadzonych do obrotu.
>>> Cyt z pamieci skrótowo
>>> Obowiązuje prawo, w licencji można (chyba) sobie napisać, że masz przed
>>> użyciem modlić się pół godziny, ale nie będzie to zgodne z prawem i
>>> możesz sie do tego nie stosować. Z tego założenie wyszedł niemiecki sąd.
>>> W Polsce prawo precedensowe nie obowiązuje, wiec nawet jak ktoś wygra,
>>> to następny wyrok może być odmienny. Producenci straszą procesami, ale
>>> nie słyszałem, aby ktoś został skazany za sprzedaż bądź kupno i używanie
>>> OEM-a. Konkluzja jet taka, że w całej UE można sprzedawać OEM-y, a w RP
>>> nie wiadomo.
>>
>> Ale część oemów można tylko kilka razy aktywować. Oemy są też tańsze, bo
>> pomoc techniczną ma świadczyć sprzedawca, a nie producent. Jak masz OEM
>> Windows to nie licz na jakąś pomoc z MS.
>
> Abstrachując już od sensu dyskusji o MS w temacie Ligtrooma (którą sam
> też rozkręcałem...), to korzystałeś kiedyś z pomocy technicznej MS?
Ja korzystałem.
> Znasz kogoś, kto korzystał? Ja też nie, 87% gospodyń domowych z Gdańska
> wygoogluje rozwiązanie problemu, niż dodzwoni się do jakiegoś centrum
> obsługi klienta w indyjskiej wiosce, gdzie 18-letnia ekspertka każe mu
> zrestartować komputer.
>
Zapytali czy Win jest Box czy OEM, po usłyszeniu,
że OEM odmówili pomocy, odsyłając do producenta.
--
Pozdrawiam
JD