On 2012-05-17 09:42, to wrote:
> begin Marcin 'Yans' Bazarnik
>
>> I właśnie Twoja wypowiedź jest dobitnym przykładem wypowiedzi osoby
>> która w zdarzeniach nie uczestniczyła.
>
> ROTFL.

Cały Twój post świadczy raczej o Twojej spieprzonej kryształowej kuli.

>> Rozumiem, że wg. Ciebie nie mam się normalnie (czyli bez gwałtownego
>> hamowania) zatrzymywać na czerwonym świetle,
>
> Przed chwilą pisałeś o żółtym.

A ja myślałem, że "zółtym/żółto-czerwonym" - ponieważ gdybym jechał ze
stałą prędkością wjechałbym na skrzyżownie najpewniej już na czerwonym -
czyli piracąc.

>> bo być może zagapiona baba
>> (sama się do tego przyznała) wjedzie mi w bagażnik ? I to tak 1-2
>> sekundy po tym jak się zatrzymałem - co najlepsze, najwyraźniej bez
>> żadnych oznak hamowania.
>
> Jak wjechała faktycznie 2 sekundy po zatrzymaniu to nie wiem po co
> trollujesz o światłach, bo nie ma to żadnego znaczenia. Po prostu się
> zagapiła i wjechałaby gdybyś się zatrzymał z dowolnego innego powodu.

Cały widz w tym, że to światła zmusiły mnie do zatrzymania się, ponieważ
gdyby nie one to jechałbym dalej - a ona w końcu przestała by się gapić
"na niewiadomo co" albo wpieprzyła do rowu lub kogoś innego.

>> Weź już może wróć pod swój most.
>
> Ty też szamałeś muchomora?

Ty najwyraźniej Cykuty ;-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik