-
11. Data: 2010-04-17 11:48:41
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 11:11:11 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>>> Skoro tydzień mógł mieć 8, 9 lub 10 dni, w zależności od decyzji
>>> politbiura, to doba też mogła mieć 48 godzin (czy ile akurat było
>>> potrzeba).
>>
>> No wiesz, doba trwa ile trwa. Rok trwa 365.25 z groszami doby.
>
>Jak będzie trzeba, to się zrobi krótsze godziny. Tu się nie ma
>co pieścić, to się musi zmieścić. Naukowcy radzieccy nie z takimi
>problemami sobie radzili.
Oczywiscie - godzina jest w koncu umowna.
Moze byc tych godzin na dobe, czy 100.
Musze tylko przyznac ze sekunda, minuta i godzina to dosc dobre miary
czasu, i nie chcialbym ich znaczaco zmieniac.
Tzn cos rzedu obecnych 1s, 60s i 3600s powinno byc popularne.
>> A reszta to umowna. Juz chyba rewolucja francuska chciala zmienic
>> wszystko.
>Nawet zmieniła.
Jak widac sie nie przyjelo :-)
>> W szczegolnosci podzial tygodniowy. Odkad przestalismy sie gapic w
>> ksiezyc supelnie nieuzasadniony.
>E tam.
Ale tydzien moglby byc dowolny. Ustawowo zmieniany np na 8 dni, w tym
dwa wolne :-)
J.
-
12. Data: 2010-04-17 12:13:50
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F musi tylko przyznac, ze sekunda, minuta i godzina to dosc dobre
miary czasu, i nie chcialby ich znaczaco zmieniac:
>>> Juz chyba rewolucja francuska chciala zmienic wszystko.
>> Nawet zmieniła.
>
> Jak widac sie nie przyjelo :-)
Na szczęście opętańcze pomysły szalonych rewolucjonistów rzadko się
przyjmują na dłużej.
>>> W szczegolnosci podzial tygodniowy. Odkad przestalismy sie
>>> gapic w ksiezyc supelnie nieuzasadniony.
>> E tam.
>
> Ale tydzien moglby byc dowolny.
E tam. Trzeba przyznać, że tydzień, to dość dobra miara czasu, rozsądni
ludzie nie chcą tego zmieniać. Sekundy i minuty jeszcze nie tak dawno
były miarami zupełnie nieznanymi i niepotrzebnymi zwykłym ludziom.
Godziny się zmieniały, co też niezbyt mąciło w codziennym życiu. Ale
tydzień, to co innego.
> Ustawowo zmieniany np na 8 dni, w tym dwa wolne :-)
Tak jakoś mniej więcej w tym politbiurze kombinowano. Ale ja poza
wszystkim i tak wolę dwa wolne dni w zwykłym tygodniu.
--
Jarek
-
13. Data: 2010-04-17 12:41:07
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 12:13:50 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F musi tylko przyznac, ze sekunda, minuta i godzina to dosc dobre
>>>> Juz chyba rewolucja francuska chciala zmienic wszystko.
>>> Nawet zmieniła.
>> Jak widac sie nie przyjelo :-)
>
>Na szczęście opętańcze pomysły szalonych rewolucjonistów rzadko się
>przyjmują na dłużej.
Akurat te moze nie byly takie zle.
Wprowadzili tez nowy uklad miar i wag - tego uzywasz i nie narzekasz
[choc co za duren zatwierdzil kilo-gram na jednostke podstawowa], a
nawet caly swiat na niego przechodzi.
>> Ale tydzien moglby byc dowolny.
>E tam. Trzeba przyznać, że tydzień, to dość dobra miara czasu, rozsądni
>ludzie nie chcą tego zmieniać.
Ale nie widze powodow zeby nie mial miec 6 czy 8 dni.
Tylko fanatycy religijni beda protestowac :-)
>Sekundy i minuty jeszcze nie tak dawno
>były miarami zupełnie nieznanymi i niepotrzebnymi zwykłym ludziom.
Chyba dawno temu. Od czasow przemyslowych minuta jest wrecz niezbedna,
a i sekunda sie czesto przydaje, choc raczej w sporcie :-)
>> Ustawowo zmieniany np na 8 dni, w tym dwa wolne :-)
>
>Tak jakoś mniej więcej w tym politbiurze kombinowano. Ale ja poza
>wszystkim i tak wolę dwa wolne dni w zwykłym tygodniu.
A nie lepiej dwa dni wolne w tygodniu 6-cio dniowym ? :-)
J.
-
14. Data: 2010-04-17 13:22:30
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: grg12 <g...@c...at>
J.F. pisze:
> Na wlasnie - czy ja czegos nie widze, czy tam nie podano konstrukcji
> skanera ?
Z tego co widać tam nie ma skanera - promień jest widziany "z boku"
,więc komora wyświetlacza musi być wypełniona jakimś rozpraszającym
medium - "zbędne" linie są tłumione przez maskę na szkle (w pełni
odsłonięte są tylko cyfry). Promień odbija się od kolejnych lusterek -
coś jak grach komputerowych w których trzeba poprowadzić promień lasera
do celu stawiając w odpowiednich miejscach lustra. Lustra nie muszą być
szybkie - trzeba nimi poruszać tylko przy zmianie wyświetlanej wartości.
Problem w tym że wystarczy niewielki błąd nachylenia pierwszego lustra i
promień nie trafi w któreś z kolejnych, kolejna sprawa - żeby promień
był widoczny "z boku" trzeba go rozproszyć - czyli z każdym centymetrem
jest słabszy. Jeśli rozpraszanie jest słabe - promień jest słabo
widoczny, jeśli silne - szybko traci moc, więc ostatnia cyfra jest
ciemniejsza...
-
15. Data: 2010-04-17 13:59:46
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wyświetlaczem laserowym
Od: Mirek <i...@z...adres>
Grzegorz wrote:
> http://www.technikajutra.pl/2010/04/zegar-z-laserowy
m-wyswietlaczem.html
To już lepiej dać 7 laserków na cyfrę niż te obracane lustra.
Mirek.
-
16. Data: 2010-04-17 14:05:14
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wyświetlaczem laserowym
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 15:59:46 +0200, Mirek wrote:
>Grzegorz wrote:
>> http://www.technikajutra.pl/2010/04/zegar-z-laserowy
m-wyswietlaczem.html
>
>To już lepiej dać 7 laserków na cyfrę niż te obracane lustra.
Ale 7 laserkow wymaga jeszcze 7 ukladow optycznych, a cyfr jest 4.
J.
-
17. Data: 2010-04-17 14:14:10
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 15:22:30 +0200, grg12 wrote:
>J.F. pisze:
>> Na wlasnie - czy ja czegos nie widze, czy tam nie podano konstrukcji
>> skanera ?
>Z tego co widać tam nie ma skanera - promień jest widziany "z boku"
Aaa, chyba ze tak.
>,więc komora wyświetlacza musi być wypełniona jakimś rozpraszającym
Nie takie latwe do realizacji zreszta.
>medium - "zbędne" linie są tłumione przez maskę na szkle (w pełni
>odsłonięte są tylko cyfry). Promień odbija się od kolejnych lusterek -
>coś jak grach komputerowych w których trzeba poprowadzić promień lasera
>do celu stawiając w odpowiednich miejscach lustra.
Pomysl ciekawy, tylko ze nie bardzo widze jak on chce wyswietlic
0,4, 6, 8 czy 9.
Powinien miec cyfry mozliwe do narysowania "jedna kreska", otwarte i
bez rozgalezien.
Hm, ale wskazowkowy wyjdzie :-)
J.
-
18. Data: 2010-04-17 14:27:04
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: Mirek <i...@z...adres>
J.F. wrote:
> Ale 7 laserkow wymaga jeszcze 7 ukladow optycznych, a cyfr jest 4.
>
Zakładasz się kto szybciej i taniej zrobi?
Ty na lustrach, ja na laserkach.
Mirek.
-
19. Data: 2010-04-17 14:33:57
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 17 Apr 2010 16:27:04 +0200, Mirek wrote:
>J.F. wrote:
>> Ale 7 laserkow wymaga jeszcze 7 ukladow optycznych, a cyfr jest 4.
>>
>Zakładasz się kto szybciej i taniej zrobi?
>Ty na lustrach, ja na laserkach.
A uzyjemy laserkow po 5zl, czy po 100$ ?
Zamowienie opiewa na 1 sztuke, czy 10 tys ? :-)
Troche to inaczej wyglada niz mi sie wydawalo.
Mozesz miec racje.
J.
-
20. Data: 2010-04-17 14:45:51
Temat: Re: Lekki OT: Zegar z wy?wietlaczem laserowym
Od: Mirek <i...@z...adres>
J.F. wrote:
> Troche to inaczej wyglada niz mi sie wydawalo.
Trzeba by sprawdzić ile pozycji muszą zajmować te lustra, bo przy 3
pozycjach można sprawę trochę uprościć, przy większej liczbie no to już
nic innego niż silniczek krokowy i przekładnia nie ma sensu. No i sprawa
widoczności promienia - na zdjęciach prototypu widać, że z jedną cyfrą
są problemy.
Mirek.