-
1. Data: 2010-02-24 21:25:57
Temat: Leją asfalt w te kałuże...
Od: "Max_P" <M...@x...pl>
Leją asfalt w te oczka wodne na drogach i udeptują nogami. Jeden ważny
gostek w TV opowiadał, że załatanie tych kałuż to miliardy i robota do lata,
a jakby jeszcze na parę dni temperatura spadła ponizej zera, to te miliardy
x 2, a robota do następnej zimy. Dobrze że Euro jest latem.
Max
-
2. Data: 2010-02-24 22:25:42
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: "JanKo" <b...@m...tu>
Agent Max_P nadaje:
> Leją asfalt w te oczka wodne na drogach i udeptują nogami.
Bo jest prikaz "lać!" więc bedą lać żeby nie było że nie lali. Sam
widziałem jak leją. A przecież szybciej byłoby zalepić dziury śniegiem i
pomalować po wierzchu. Taniej a efekt taki sam.
-
3. Data: 2010-02-24 22:32:06
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: to <t...@a...xyz>
JanKo wrote:
> Bo jest prikaz "lać!" więc bedą lać żeby nie było że nie lali. Sam
> widziałem jak leją. A przecież szybciej byłoby zalepić dziury śniegiem i
> pomalować po wierzchu. Taniej a efekt taki sam.
Albo psimi odchodami, których pełno pojawiło się na chodnikach gdy śnieg
stopniał. Chodniki byłyby czyste, a dziury załatane. Same plusy.
--
cokolwiek
-
4. Data: 2010-02-24 23:28:45
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"to" <t...@a...xyz> wrote in message news:4b859ad6$1@news.home.net.pl...
>> Bo jest prikaz "lać!" więc bedą lać żeby nie było że nie lali. Sam
>> widziałem jak leją. A przecież szybciej byłoby zalepić dziury śniegiem i
>> pomalować po wierzchu. Taniej a efekt taki sam.
>
> Albo psimi odchodami, których pełno pojawiło się na chodnikach gdy
> śnieg stopniał. Chodniki byłyby czyste, a dziury załatane. Same plusy.
A co złego w zalewaniu asfaltem kałuż? Psioczycie chyba niepotrzebnie.
Temperatura stopionego asfaltu jest grubo powyżej temperatury
wrzenia wody w kałuży, więc właściwie o co chodzi ?
-
5. Data: 2010-02-24 23:31:46
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: to <t...@a...xyz>
Pszemol wrote:
> A co złego w zalewaniu asfaltem kałuż? Psioczycie chyba niepotrzebnie.
> Temperatura stopionego asfaltu jest grubo powyżej temperatury wrzenia
> wody w kałuży, więc właściwie o co chodzi ?
Pewnie o to, co zostaje z tej asfaltowej kupy po miesiącu czy dwóch.
--
cokolwiek
-
6. Data: 2010-02-24 23:52:19
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: "ksoniek" <k...@i...pl>
> Pewnie o to, co zostaje z tej asfaltowej kupy po miesiącu czy dwóch.
to samo cy by zostało jakbyś wylizał tę wodę. Woda z dziury odparowyje od
razu i jej poprostunie ma
dziura nie zrobiła się w danym miejscu bo tak, gdzieś od gruntu był przeciek
i dlatego się pojawiła i pojawi się ponownie do póki nie zostanie usunięta
przyczyna.
--
Pozdrawiam
http://powiatowa.info
http://nzozrodzina.org
-
7. Data: 2010-02-25 00:18:51
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "ksoniek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hm4an9$2a1$1@inews.gazeta.pl...
>> Pewnie o to, co zostaje z tej asfaltowej kupy po miesiącu czy dwóch.
> to samo cy by zostało jakbyś wylizał tę wodę. Woda z dziury odparowyje od
> razu i jej poprostunie ma
> dziura nie zrobiła się w danym miejscu bo tak, gdzieś od gruntu był
> przeciek i dlatego się pojawiła i pojawi się ponownie do póki nie zostanie
> usunięta przyczyna.
Ano właśnie.
Czyli trzeba wyciąć kawał asfaltu dookoła i w to miejsce położyć nowy, a nie
chlasnąć smołą z wiadra i przydeptać buciorem.
Tak to tylko w Polsce się "naprawia" - co rok to samo.
-
8. Data: 2010-02-25 00:20:02
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: to <t...@a...xyz>
ksoniek wrote:
>> Pewnie o to, co zostaje z tej asfaltowej kupy po miesiącu czy dwóch.
> to samo cy by zostało jakbyś wylizał tę wodę. Woda z dziury odparowyje
> od razu i jej poprostunie ma
Nie przekonuje mnie ta teoria.
> dziura nie zrobiła się w danym miejscu bo tak, gdzieś od gruntu był
> przeciek i dlatego się pojawiła i pojawi się ponownie do póki nie
> zostanie usunięta przyczyna.
O to też chodzi...
--
cokolwiek
-
9. Data: 2010-02-25 00:26:32
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: "bratPit" <k...@o...pl>
> Leją asfalt w te oczka wodne na drogach i udeptują nogami. Jeden ważny
> gostek w TV opowiadał, że załatanie tych kałuż to miliardy i robota do
> lata, a jakby jeszcze na parę dni temperatura spadła ponizej zera, to te
> miliardy x 2, a robota do następnej zimy. Dobrze że Euro jest latem.
wiesz co, i niech zalewają, musieliby wyremontować wiosną ze 70%? dróg i
ulic aby zrobić to porządnie, wiec ja wolę żeby zalali te dziury asfaltem
niż ma w nich stać woda i mam rozwalać sobie w nich auto, ja nie mówię że to
jest dobre ale jakie wyjście?
przejechałem ostatnio po Krakowie i stwierdziłem, że w PL no nie ma szans
mieć auta w dobrym stanie przy tych drogach i ulicach :/
brat
-
10. Data: 2010-02-25 00:32:31
Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "bratPit" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hm4cj9$7ri$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Leją asfalt w te oczka wodne na drogach i udeptują nogami. Jeden ważny
>> gostek w TV opowiadał, że załatanie tych kałuż to miliardy i robota do
>> lata, a jakby jeszcze na parę dni temperatura spadła ponizej zera, to te
>> miliardy x 2, a robota do następnej zimy. Dobrze że Euro jest latem.
>
> wiesz co, i niech zalewają, musieliby wyremontować wiosną ze 70%? dróg i
> ulic aby zrobić to porządnie,
I niech robią.
No i musieliby to zrobić raz na naście lat.
A bez tego co roku kleją te same dziury, a rezultat nie wytrzymuje nawet do
zimy.