eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLeją asfalt w te kałuże...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 11. Data: 2010-02-25 00:38:18
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: "bratPit" <k...@o...pl>


    >>> Leją asfalt w te oczka wodne na drogach i udeptują nogami. Jeden ważny
    >>> gostek w TV opowiadał, że załatanie tych kałuż to miliardy i robota do
    >>> lata, a jakby jeszcze na parę dni temperatura spadła ponizej zera, to te
    >>> miliardy x 2, a robota do następnej zimy. Dobrze że Euro jest latem.
    >>
    >> wiesz co, i niech zalewają, musieliby wyremontować wiosną ze 70%? dróg i
    >> ulic aby zrobić to porządnie,
    >
    > I niech robią.
    > No i musieliby to zrobić raz na naście lat.
    > A bez tego co roku kleją te same dziury, a rezultat nie wytrzymuje nawet
    > do zimy.

    no ale kto to jest ten ktoś? a pieniądze skąd?
    bądźmy realistami,
    brat


  • 12. Data: 2010-02-25 01:05:58
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "bratPit" <k...@o...pl> napisał w wiadomości news:

    > no ale kto to jest ten ktoś?

    Ten kto bierze kasę za utrzymanie dróg?
    Pierwsza wypłata pensji powinna następować od razu po załataniu ostatniej
    dziury.
    Od razu część problemu by się rozwiązała, a i kasy dużo więcej by zostało.


  • 13. Data: 2010-02-25 07:17:47
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>

    W dniu 2010-02-25 00:18, Cavallino pisze:
    > Czyli trzeba wyciąć kawał asfaltu dookoła i w to miejsce położyć nowy, a
    > nie chlasnąć smołą z wiadra i przydeptać buciorem.
    > Tak to tylko w Polsce się "naprawia" - co rok to samo.
    Szwagier zarabia...

    --
    Wojciech Smagowicz


  • 14. Data: 2010-02-25 07:44:40
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Thu, 25 Feb 2010 00:38:18 +0100, bratPit napisał(a):

    > a pieniądze skąd?

    A skąd teraz są?

    Nie wierzę żeby porządna droga kosztowała więcej niż 15*łatanie +
    odszkodowania.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 15. Data: 2010-02-25 08:21:20
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > no ale kto to jest ten ktoś? a pieniądze skąd?
    > bądźmy realistami,

    Jak chcesz to podam ci miejsce, gdzie takie dziury łatane są co tydzień. Te
    same dziury.
    Worek asfaltu, udeptanie butem, jakiś palnik i jazda dalej. I za tydzień to
    samo.
    I teraz zapytaj - "a pieniądze skąd?"
    Bądźmy realistami...

    Dla ułatwienia dodam, że droga była w generalny sposób modernizowana ze 3
    lata temu.

    C



  • 16. Data: 2010-02-25 08:36:03
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 25 Feb 2010 07:44:40 +0100, MadMan wrote:
    >Dnia Thu, 25 Feb 2010 00:38:18 +0100, bratPit napisał(a):
    >> a pieniądze skąd?
    >A skąd teraz są?
    >
    >Nie wierzę żeby porządna droga kosztowała więcej niż 15*łatanie +
    >odszkodowania.

    Zalezy jakie dziury i jaka droga.

    Wysylasz teraz ekipe 5 ludzi z traktorem i naprawiaja powiedzmy
    kilometr srednio dziurawej drogi dziennie.

    Porzadny remont miejskiej drogi - trzeba to wszystko wykopac, wywiezc
    ziemie, polozyc nowa kanalizacje, wodociag, elektryke, telefony,
    przywiezc piasku, zrobic droge - zadanie na rok :-)

    J.






  • 17. Data: 2010-02-25 08:43:14
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 25 Feb 2010 01:05:58 +0100, Cavallino wrote:
    >Użytkownik "bratPit" <k...@o...pl> napisał w wiadomości news:
    >> no ale kto to jest ten ktoś?
    >Ten kto bierze kasę za utrzymanie dróg?
    >Pierwsza wypłata pensji powinna następować od razu po załataniu ostatniej
    >dziury.
    >Od razu część problemu by się rozwiązała, a i kasy dużo więcej by zostało.

    Urzednicy od razu sobie zorganizuja dwa przetargi: na wykonawce
    corocznych napraw, i na kontrolera.
    I z czystym sumieniem wezma pensje zaraz po ogloszeniu przetargu,
    a reszta bedzie tak jak chcesz - wykonawca otrzyma wynagrodzenie po
    tym jak kontroler zamelduje ze wszystkie dziury usunal.

    Tylko czy taki Wroclaw bedzie na to stac, nawet jesli bedzie np 20zl/
    dziure :-)

    J.



  • 18. Data: 2010-02-25 08:44:25
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: "Robert_J" <r...@w...pl>

    > A co złego w zalewaniu asfaltem kałuż? Psioczycie chyba
    > niepotrzebnie.
    > Temperatura stopionego asfaltu jest grubo powyżej
    > temperatury
    > wrzenia wody w kałuży, więc właściwie o co chodzi ?

    Czyli zakładasz że to kałuża czyściutkiej wody, pod którą
    nie ma żadengo syfu :-). Mocno optymistyczne założenie, nie
    powiem...
    Ta woda może i odparuje, pewnie tak jest. Ale zostaje gruba
    warstwa całego gówna plączącego się po ulicy: piachu, pyłu,
    resztek olejów... Uważasz że dobry podkład pod asfalt?
    Dlatego po tygodniu ten placek odrywa się i dziura straszy
    dalej...


  • 19. Data: 2010-02-25 08:50:13
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-02-24, bratPit <k...@o...pl> wrote:

    > wiesz co, i niech zalewają, musieliby wyremontować wiosną ze 70%? dróg i
    > ulic aby zrobić to porządnie, wiec ja wolę żeby zalali te dziury asfaltem
    > niż ma w nich stać woda i mam rozwalać sobie w nich auto, ja nie mówię że to
    > jest dobre ale jakie wyjście?

    Robić dobrze albo za darmo.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 20. Data: 2010-02-25 08:51:17
    Temat: Re: Leją asfalt w te kałuże...
    Od: "Robert_J" <r...@w...pl>


    > ... gdzieś od gruntu był przeciek
    > i dlatego się pojawiła i pojawi się ponownie do póki nie
    > zostanie usunięta przyczyna.

    Przyczyną z reguły nie jest żaden przeciek od gruntu, ale
    drętwa struktura samego asfaltu. Pory wchłaniają wodę, a
    mróz to rozsadza. Że nie wspomnę już o prymitywnych
    "naprawach", których niechlujne wykonanie samo w sobie
    generuje miejsca następnych ubytków. Drogowcy nie potrafią
    (nie chcą?) poprawnie uszczelniać spoin i pierwszy mróz
    rozpieprza całą tę zabawę...
    Ale tak jak mówicie, komuś musi na tym zależeć :-). Nie
    wierzę że nie można tego zrobić porządnie, i to
    niekoniecznie drożej :-). Tylko po co odsuwać sobie koryto?
    W Szczecinie widzę teraz różnice między niektórymi ulicami,
    na których kładzona była nawierzchnia 2-3 lata temu.
    Dlaczego jedna jest dziurawa, a druga nie? Klucz może tkwić
    w tym, że robiły je inne firmy :-).

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: