eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLedy bezpośrednio z 230V - czy tak można › Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
  • Data: 2016-09-09 14:32:32
    Temat: Re: Ledy bezpośrednio z 230V - czy tak można
    Od: HF5BS <h...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 09.09.2016 o 13:49 ToMasz <N...@o...pl> pisze:

    >> Myślę, że dodatkowe poblokowanie niektórych miejsc niewielkimi, rzędu
    >> nanofaradów, pojemnościami, byle jednakowymi, przytłumi wyższe
    >> harmoniczne do rozsądnego poziomu. Bo to i nanowaty potrafią nabruździć,
    >> jeśli są blisko.
    >>
    >
    > ja mam sekcje składające sie z 3 diod i rezystorka:
    > http://sklep.ledsgroup.pl/Editor/assets/tasma-led-35
    28-600led-.jpg

    Ładne :)

    >
    > aby wygładzić prostowany sinus zapiąłem kondenstator (+ rezystor)po
    > stronie DC
    > http://www.kreocen.pl/img/p/1561519/1/SAMXON-Kondens
    ator-elektrolityczny-THT-10uF-400V-10x135mm-a20-KM10
    400.jpg

    Do wyprostowanego napięcia akurat, podobno dobrze dać czy na wejściu, czy
    wyjściu prostownika, przed układem, kilka omów w szeregu. Ograniczy
    najgorsze uderzenia, a gładzenia wiele nie pogorszy. Dodatkowo parę nano
    równolegle do gładzika nie zaszkodzi.

    >
    > gdzie mam podłączyć kondensator wartości nano faradów. zamiast tego10
    > mikro czy obok?

    W pierwszej kolejności prostownik (wystarczy po diodach, nie trzeba na
    krzyż), a potem obok gładzika, bo takie elektrolity średnio się mają przy
    większych częstotliwościach, więc nano przygładzi harmoniczne, których
    elektrolit nie da rady z powodu indukcyjności pasożytniczych. Poza tym,
    każdą taką sekcję diodek z taśmy też nie zaszkodzi wzbogacić w jakiegoś
    malucha, choć tu już raczej nie powinny być potrzebne (ewentualnie w
    sytuacjach, gdy sąsiad ma silny nadajnik, żeby w.cz. nie wzbudzało diodek
    LED), nie spodziewam się jakichś większych szpilek, w zasadzie powinno
    wystarczyć zrównoleglenie kondensatora gładzącego, oraz diod mostka
    prostowniczego. No i te kilka omów między trafo/źródłem zasilkania, a
    mostkiem, bądź między mostkiem, a gładzikiem, jego nie blokujemy, żeby
    brały na siebie udar prądu ładującego gładzik, to też powinno trochę
    przymniejszyć badziewia, siane w eter i/lub z niego zbierane.
    Jeśli chcesz, postaram się zilustrować to poglądowo jakimś prostym
    schemacikiem, to banał, łatwy do ogarnięcia.
    Blokowanie diod prostowniczych jest tym istotniejsze, im wyższy jest prąd
    pobierany przez układ nimi zasilany i im więcej energii w.cz. lata w
    okolicy, włącznie z tą z harmonicznych produkowanych przez przetwornice.
    Pamiętaj, na mieszanie m.cz. i w.cz. nie pomoże największy, najlepszy
    nawet kondensator gładzący, najlepsza nawet stabilizacja prądu i napięcia,
    musi być blokowany cały prostownik, taniutka i prosta sprawa, kondensatory
    np. na wejściu i wyjściu stabilizatora typu 7805 i pokrewnych,
    elektrolityczne blokujące stabilizator, powinny też być wsparte takimi
    10-100 nF, dioda też dzięki temu odetchnie, bo przygładzą on ciutkę udary
    prądu ładującego gładzik, a stabilizator odczulą choćby częściowo, na
    krążące w.cz., zwłaszcza jak ma się nadajnik. Ja mam i wiem, jak musiałem
    się nastarać, żeby mi to wszystko nie ocipiało. Stąd tak zwracam, może
    nawet przesadnie, uwagę na ten szczegół.

    Pamiętam, jak w '88 roku dostałem radiostację RBM-1 i wyszykowałem
    zasilacz do niej. W końcu, po pewnych trudach, nadajnik ruszył, porobiłem
    pierwsze łączności, jeszcze spod poprzedniego znaku. W ramach prób,
    chciałem wystroić końcówkę (radiostacja ma prosty "matcher"), żeby jak
    najlepiej promieniować, naciskam klucz i jak mi magnetofon, lampowy, nie
    zapierdzi, ze mało głośnika nie wysadziło. Wiedziałem już, że nadajnik
    pracuje, moc niewielka, ok. 1W (RBMki, OIDP, były wykonywane w 3 wersjach,
    o mocy 0.5, 1 i 5W, ja miałem 1W), ale antena niedopasowana i blisko, to
    w.cz. wlazło na całego. Wiedziałem na szczęście już, co się stało,
    znalazłem OIDP 4 ruskie "czekoladki" po 6.8 nF - mikowe) i zablokowałem
    diody prostownicze (DK62), pierdzenie jak ręką odjął, nawet szmeru nie
    było, mogłem spokojnie nadawać przy grającym magnetofonie, nota bene,
    ustawiałem sobie na 1.5 MHz, odpalałem magnetofon, załączałem nadawanie,
    do ręki małe radio na fale średnie, na spacer z psem i słuchałem muzyki :)
    Nikt mnie nie złapał :)

    --
    Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
    Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
    (dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
    i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: