-
81. Data: 2019-07-01 16:17:24
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2019-07-01 15:31, Kris wrote:
> W dniu poniedziałek, 1 lipca 2019 14:10:36 UTC+2 użytkownik JDX napisał:
>
>>> A tak BTW to spotkałem się z maksymalnym udziałem własnym na poziomie
>>> 2 tys. zł. przy aucie o wartości 100 tys. zł. Może jest gdzieś więcej,
>>> nie wiem.
>> No to tym bardziej wykupywanie takiego ubezpieczenia to zwyczajne
>> wyrzucanie pieniędzy w błoto. Prawdopodobieństwo całkowitej szkody jest
>> znikome, a z drugiej strony jeśli nawet się zdarzy, to 2k nie jest jakąś
>> straszliwą kwotą.
>
> A dlaczego od razu szkodę całkowitą zakładasz?
> Stłuczony reflektor który kosztuje 2 tys i bulisz za niego 2tys z własnej kasy
Bo założyłem, że udział własny jest proporcjonalny do wartości szkody.
Ale tak naprawdę to nie ma większego znaczenia. Ile reflektorów w swojej
karierze kierowcy rozbiłeś z własnej winy? Ile kolizji miałeś z własnej
winy? Bo ja przez ćwierć wieku, w tym ~15 lat w warszawskiej dziczy,
żadnego/żadnej. Płacenie 80 zł dla ubezpieczenia się na tak niewielką
kwotę jak 2000, którą trzeba zapłacić z niewielkim prawdopodobieństwem
jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. To wynika z matematyki. Tak samo jak
w lotto zawsze jesteś przegrany - nawet jakbyś wygrał kilkanaście mln,
to z matematycznego punktu widzenia jesteś przegrany. Przecież cała
branża ubezpieczeniowa działa na zasadzie szacowania prawdopodobieństwa
zajścia pewnych zdarzeń i odpowiedniej kalkulacji składek, a za darmo
tego nie robią. Ale to już może jakiś aktuariusz rozwinie temat.
-
82. Data: 2019-07-01 16:22:30
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2019-07-01 15:55, J.F. wrote:
[...]
> Kupili, to widac ich stac.
Jak potrzebują AC, to ewidentnie ich nie stać (na stratę auta).
> A tu pech i drugie tez rozbijesz :-)
Nierealne. Prędzej na zawał padnę czy coś w tym stylu.
-
83. Data: 2019-07-01 16:39:15
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 1 lipca 2019 16:17:33 UTC+2 użytkownik JDX napisał:
> Bo założyłem, że udział własny jest proporcjonalny do wartości szkody.
> Ale tak naprawdę to nie ma większego znaczenia. Ile reflektorów w swojej
> karierze kierowcy rozbiłeś z własnej winy? Ile kolizji miałeś z własnej
> winy? Bo ja przez ćwierć wieku, w tym ~15 lat w warszawskiej dziczy,
> żadnego/żadnej. Płacenie 80 zł dla ubezpieczenia się na tak niewielką
> kwotę jak 2000, którą trzeba zapłacić z niewielkim prawdopodobieństwem
> jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. To wynika z matematyki. Tak samo jak
> w lotto zawsze jesteś przegrany - nawet jakbyś wygrał kilkanaście mln,
> to z matematycznego punktu widzenia jesteś przegrany. Przecież cała
> branża ubezpieczeniowa działa na zasadzie szacowania prawdopodobieństwa
> zajścia pewnych zdarzeń i odpowiedniej kalkulacji składek, a za darmo
> tego nie robią. Ale to już może jakiś aktuariusz rozwinie temat.
Wyżej pisałeś że dom jednak ubezpieczyłeś:)
Ile domów w Twojej karierze Tobie splunęło...
...
-
84. Data: 2019-07-01 16:58:30
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2019-07-01 16:39, Kris wrote:
[...]
> Wyżej pisałeś że dom jednak ubezpieczyłeś:)
> Ile domów w Twojej karierze Tobie splunęło...
> ...
Pisałem też, że na stratę domu mnie nie stać. W każdym razie żaden dom
mi nie spłonął. Ale tu nie o to chodzi. Chodzi o to, że na ewentualną
stratę domu mnie nie stać, a na ewentualną stratę 2 kafli mnie stać (tak
jak pewnie większość pracujących ludzi), więc kupowanie ubezpieczenia w
tym przypadku jest zwykłym marnotrawstwem.
-
85. Data: 2019-07-01 17:24:45
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: j...@i...pl
On Mon, 1 Jul 2019 16:58:30 +0200, JDX <j...@o...pl> wrote:
>Chodzi o to, że na ewentualną
>stratę domu mnie nie stać, a na ewentualną stratę 2 kafli mnie stać (tak
>jak pewnie większość pracujących ludzi), więc kupowanie ubezpieczenia w
>tym przypadku jest zwykłym marnotrawstwem.
Pozwól innym decydować czy to jest marnotrastwo czy nie.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t
-
86. Data: 2019-07-01 17:59:37
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d1a1f9d$0$503$6...@n...neostrada.
pl...
On 2019-07-01 16:39, Kris wrote:
[...]
>> Wyżej pisałeś że dom jednak ubezpieczyłeś:)
>> Ile domów w Twojej karierze Tobie splunęło...
> ...
>Pisałem też, że na stratę domu mnie nie stać. W każdym razie żaden
>dom
>mi nie spłonął. Ale tu nie o to chodzi. Chodzi o to, że na ewentualną
>stratę domu mnie nie stać, a na ewentualną stratę 2 kafli mnie stać
>(tak
>jak pewnie większość pracujących ludzi), więc kupowanie ubezpieczenia
>w
>tym przypadku jest zwykłym marnotrawstwem.
No, a inni mysla tak samo, tylko samochody maja drozsze, wiec sie
zabezpieczaja :-)
J.
-
87. Data: 2019-07-01 18:00:04
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 1 lipca 2019 16:58:39 UTC+2 użytkownik JDX napisał:
Chodzi o to, że na ewentualną
> stratę domu mnie nie stać, a na ewentualną stratę 2 kafli mnie stać (tak
> jak pewnie większość pracujących ludzi), więc kupowanie ubezpieczenia w
> tym przypadku jest zwykłym marnotrawstwem.
Na stratę 80zł tez ich jak widać stać
-
88. Data: 2019-07-01 18:01:24
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d1a172c$0$17344$6...@n...neostrad
a.pl...
On 2019-07-01 15:55, J.F. wrote:
[...]
>> Kupili, to widac ich stac.
>Jak potrzebują AC, to ewidentnie ich nie stać (na stratę auta).
Albo po prostu sie umiejetnie zabezpieczaja.
>> A tu pech i drugie tez rozbijesz :-)
>Nierealne. Prędzej na zawał padnę czy coś w tym stylu.
Szukam filmu z tym wyprzedzaniem na czolowke, ale nie ma ... nie znasz
dnia ni godziny :-)
J.
-
89. Data: 2019-07-01 18:01:43
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2019 o 15:18 JDX <j...@o...pl> pisze:
> On 2019-07-01 14:22, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> [..]
>> AC dla prywatnego auta wykupujesz? - bo tutaj to już całkiem słaby
>> interes. Płacisz kilka tys. rocznie i zazwyczaj nic z tego nie masz :-)
> AC? W życiu nie miałem i nie zamierzam! Po prostu ufam sobie - jak będę
> miał szkodę, to nie z mojej winy. :-) BTW, podobno 70% kierowców w
> Polsce nie wykupuje AC.
Bo nie da się raczej kupić AC na auto starsze niż 10lat (przynajmniej
kiedyś tak było).
> Poza tym AC jest dla tych, których w
> rzeczywistości nie stać na auta, którymi jeżdżą.
Nie każdy jeździ starym autem. Ktoś jednak kupuje te auta w salonach.
Teraz wyobraź sobie, że kupiłeś sobie nowkę sztukę, postawiłeś na chwilę
pod domem i przszła nawałnica z gradobiciem (2 razy już mnie to spotkało).
Szkoda na Twoim z nie twojej winy za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy
PLN. To że kupiłem auto za 100k nie oznacza z automatu, że nastepnego dnia
będę miał 50k w gotówce na jego naprawę.
Oczywista sprawa to kradzieże - głupio tak straci nowe auto zaraz po
wyjeździe z salonu, jeszcze głupiej go nieubezpieczyć - "bo matematyka
mówi, że się nie opłaca."
Mnie nie stać na utratę
> domu, więc mam ubezpieczony. A auto? Przecież nie muszę jeździć takim za
> 150k+. Wystarczy mi używane za 15k. A jeśli jednak jakimś cudem je z
> mojej winy rozbiję, to wyjmę przysłowiowe ,,kieszonkowe" i kupię sobie
> drugie podobne. :-D
Kiedyś kupisz sobie większe, droższe auto za 40k i będziesz inaczej mówił
:-)
TG
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
90. Data: 2019-07-01 18:04:03
Temat: Re: Leasing - szkoda z OC sprawcy i problem VAT
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2019 o 16:58 JDX <j...@o...pl> pisze:
> On 2019-07-01 16:39, Kris wrote:
> [...]
>> Wyżej pisałeś że dom jednak ubezpieczyłeś:)
>> Ile domów w Twojej karierze Tobie splunęło...
>> ...
> Pisałem też, że na stratę domu mnie nie stać. W każdym razie żaden dom
> mi nie spłonął. Ale tu nie o to chodzi. Chodzi o to, że na ewentualną
> stratę domu mnie nie stać, a na ewentualną stratę 2 kafli mnie stać (tak
> jak pewnie większość pracujących ludzi), więc kupowanie ubezpieczenia w
> tym przypadku jest zwykłym marnotrawstwem.
pokrętna logika i do mnie nie przemawia - młody jeszcze jesteś?
Ale to Twoja sprawa.
TG