Irek.N. wrote:

> Jak pojedyncze sztuki, to może spasuje Ci G7S Omrona (prowadzony,
> 2kVAC?) To właśnie podstawki pod nie taki termin miały. :)

Pojedyncze sztuki są z 2..4-krotną przebitką na ebayu. Mnie chodzi o
"big picture".

Pozdrawiam, Piotr

do góry

On Mon, 13 Sep 2021 16:13:21 +0200, Uzytkownik wrote:
> W dniu 2021-09-13 o 15:10, J.F pisze:
>> Trend bodajze mamy, Covid + dodatkowe skutki.
> Covid jest tylko narzędziem, a problemem jest uzależnienie się całego
> świata od Chin, które teraz chcą pokazać, że są światową potęgą.

No nie wiem, bo jak tak beda pokazywac, to sie szybko skonczy.

Chyba, ze sobie wlasnie znalazly sposob na odbicie strat,
bo moga podniesc ceny ... a swiat moze nie zareaguje jak obiecaja
obnizke, a moze poczeka, az inflacja dogoni.

J.

do góry

> No ale akurat te przekaźniki są Made in Germany/Czech, nie PRC.

Może tylko zalewają w EU?

Miłego.
Irek.N.

do góry

On Mon, 13 Sep 2021 16:23:43 +0200, Piotr Wyderski wrote:
> J.F wrote:
>> Piotrze, ale Ty jakis specyficzny przekaznik znalazles zapewne.
>
> https://pl.mouser.com/datasheet/2/315/panasonic_1213
2018_SFN4D-1510098.pdf
>
> Bardzo fajny, wysokiej klasy force-guided z izolacją na 2.5kV/4kV/5kV.
> Istotnie, bardziej specyficzne są już chyba tylko przekaźniki próżniowe.

Polaryzowany, ale monostabilny ... ciekawe, do czego to sie uzywa.

Chodzi o te kontrolowane failure modes ?

> > Byly, nie ma, moze beda ... a dla producenta "od 10 lat nikt nie
> > zamawial" :-)
>
> Pani powiedziała, że cała produkcja jest "allocated", to chyba jednak
> zamawia i może poczekać na dostawę te 2 lata. :)

Albo wlasnie nie - zamowil, i otrzymuje w terminie.

Ale naprawde nikt nie ma? w guglu wyskakuje wiele razy.

P.S. Ale cos mi google jeszcze wynalazlo
https://automatykab2b.pl/prezentacje/automaticon/aut
omaticon/2017/47391-finder-bezpieczenstwo-maszyn-i-u
rzadzen

Choc podobno zgodne i z ta.

J.

do góry

J.F wrote:

> Polaryzowany, ale monostabilny ... ciekawe, do czego to sie uzywa.

To jest przekaźnik bezpieczeństwa. W uproszczeniu, kontakty NC i NO
nigdy nie zostaną jednocześnie załączone i nawet w razie awarii jest
gwarantowana minimalna odległość między stykami.

> Chodzi o te kontrolowane failure modes ?

Dokładnie tak. Plus wytrzymałość napięciowa.

> Ale naprawde nikt nie ma? w guglu wyskakuje wiele razy.

Żaden duży dystrybutor nie ma. Mali też nie. Tylko jakieś leszcze z ebaya.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu 2021-09-13 o 16:23, Piotr Wyderski pisze:
> J.F wrote:
>
>> Piotrze, ale Ty jakis specyficzny przekaznik znalazles zapewne.
>
> https://pl.mouser.com/datasheet/2/315/panasonic_1213
2018_SFN4D-1510098.pdf
>
> Bardzo fajny, wysokiej klasy force-guided z izolacją na 2.5kV/4kV/5kV.
> Istotnie, bardziej specyficzne są już chyba tylko przekaźniki próżniowe.

No to wiadomo, dlaczego Yaskawa ma takie długie terminy na odstawy
kontrolerów i robotów ;).


--
Irokez

do góry

W dniu 2021-09-13 o 16:40, Piotr Wyderski pisze:
> No ale akurat te przekaźniki są Made in Germany/Czech, nie PRC.

Albo tak mają napisane.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

> To jest przekaźnik bezpieczeństwa. W uproszczeniu, kontakty NC i NO
> nigdy nie zostaną jednocześnie załączone i nawet w razie awarii jest
> gwarantowana minimalna odległość między stykami.

Piotrze, to trochę nie tak. Te przekaźniki (zwane po naszemu "z
prowadzonymi stykami") różnią się od zwykłych tym, że do rozwarcia styku
nie jest używana siła uzyskana dzięki sprężystości ruchomego zestyku,
tylko jest on mechanicznie prowadzony - jak gdyby odrywany, jak cewka
puści. Ma to na celu zapobieżenie sklejaniu się styków i jest zaznaczone
na obudowie przekaźnika stosownym symbolem.
Przepisy nie wymuszają stosowania takich, ale jak chcesz zrobić coś aby
było w określony sposób bezpieczne i wykorzystujesz do tego normy jako
źródło wiedzy (normy są nieobowiązkowe), to zwyczajnie zostaniesz do
tego przymuszony, może dlatego "się wyprzedały". :)

Miłego.
Irek.N.

do góry

Irek.N. wrote:

> Piotrze, to trochę nie tak. Te przekaźniki (zwane po naszemu "z
> prowadzonymi stykami") różnią się od zwykłych tym, że do rozwarcia styku
> nie jest używana siła uzyskana dzięki sprężystości ruchomego zestyku,
> tylko jest on mechanicznie prowadzony - jak gdyby odrywany, jak cewka
> puści. Ma to na celu zapobieżenie sklejaniu się styków i jest zaznaczone
> na obudowie przekaźnika stosownym symbolem.

Irku, ale co właściwie jest nie tak? Twój opis jest poprawny, ale
porządnie zespawanego styku prowadnica nie rozerwie. Wręcz przeciwnie,
to on zablokuje prowadnicę i dzięki temu nie załączy ona pozostałych
styków. To jest opisane w datasheecie: styk może być w stanie open
(przerwa co najmniej 0.5mm) albo completely open (1.5mm+). W razie
awarii poprzez zespawanie stan open jest gwarantowany, completely open
nie. Jeśli dokumentacja nie wskazuje wyjątków, to NC i NO na raz nie
załączą, bo konstrukcja mechaniczna daje takie gwarancje. To jest
opisane na stronie 5 i dalszych.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

> Irku, ale co właściwie jest nie tak?

Z Twojego opisu odniosłem wrażenie, że nadrzędną cechą jest fakt
niemożliwości połączenia styku NO i NC. Dla mnie z kolei nadrzędną cechą
jest to, że styki będą odklejane mechanicznie w sytuacji gdy zechcą się
skleić. Czy zawsze się to uda nie wiem, pewnie nie zawsze (wszystko da
się zniszczyć). Producent natomiast podaje (powinien - nie czytałem
przyznaję) jakie jest prawdopodobieństwo takiej awarii, w przypadku gdy
nie przekroczymy parametrów gwarantowanych.
Obwody safety się liczy robiąc tak zwaną ocenę ryzyka i fakt, że
mechanicznie pomagasz rozewrzeć styki pewnie znacząco podnosi
teoretyczną niezawodność układu.

Miłego.
Irek.N.

do góry