-
41. Data: 2020-06-19 21:18:25
Temat: Re: Latarka
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Fri, 19 Jun 2020 20:13:36 +0200, Arek pisze:
> Artur Stachura napisał(a) w wiadomości: ...
>>On Fri, 19 Jun 2020 13:58:24 +0200, Mateusz Viste <m...@x...invalid> wrote:
> Może wrócimy do siedmiosegmentowych LED? Jeden segment
> i cyfra/symbol na nim.
Występuje we współczesnym sprzęcie. Fakt, że w większości przypadków
raczej stylizowanym na ,,retro".
> Gdy trzeba było dodać sygnalizację uszkodzenia niekrytycznego
> (ale samo się nie naprawiało) przemnożyłem sygnał do diody
> przez liniowo zmieniające się wypełnienie. CZyli nie miganie
> a stopniowo rosnąca i malejąca jasność. Można analogowo
> z długą stałą czasową ale modernizacja w cyfrówce.
> Ta sama LED po staremu świeceniem lub wywołanym przez
> inne błędy mruganiem sygnalizowała inne awarie. Do dziś
> działa, userzy chwalą.
Ha. Mam takie urządzenie (nie takie znów stare, wyprodukowane nieco
ponad 10 lat temu) i właśnie sygnalizacja jest rozwiązana w ten sposób.
Tylko nie chodzi o awarię, a aktualny tryb pracy: albo świeci cały czas,
albo pulsuje tak trochę mniej lub bardziej nieśmiało. Bardzo fajna
sprawa - nie odwraca uwagi tak bardzo. No i diody ładne, zielone. Można?
Można. :)
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
42. Data: 2020-06-19 22:47:54
Temat: Re: Latarka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof Gajdemski napisał:
>> Może wrócimy do siedmiosegmentowych LED? Jeden segment
>> i cyfra/symbol na nim.
>
> Występuje we współczesnym sprzęcie. Fakt, że w większości
> przypadków raczej stylizowanym na "retro".
Mam tak w pralce. Nie jest ona stylizowana na "franię".
>> Gdy trzeba było dodać sygnalizację uszkodzenia niekrytycznego
>> (ale samo się nie naprawiało) przemnożyłem sygnał do diody
>> przez liniowo zmieniające się wypełnienie. CZyli nie miganie
>> a stopniowo rosnąca i malejąca jasność. Można analogowo
>> z długą stałą czasową ale modernizacja w cyfrówce.
>> Ta sama LED po staremu świeceniem lub wywołanym przez
>> inne błędy mruganiem sygnalizowała inne awarie. Do dziś
>> działa, userzy chwalą.
>
> Ha. Mam takie urządzenie (nie takie znów stare, wyprodukowane
> nieco ponad 10 lat temu) i właśnie sygnalizacja jest rozwiązana
> w ten sposób. Tylko nie chodzi o awarię, a aktualny tryb pracy:
> albo świeci cały czas, albo pulsuje tak trochę mniej lub bardziej
> nieśmiało. Bardzo fajna sprawa - nie odwraca uwagi tak bardzo.
> No i diody ładne, zielone. Można? Można. :)
Można, a nawet trzeba. Korzystam z takiego rozwiązania, które u nas
zaimplementowł konstruktor od diodomigaczy i innych małych procesorków.
Prostym tekstowym protokołem opisuję Współczynnik Nieśmiałości, wysyłam
portem szeregowym -- i mam co chciałem.
--
Jarek
-
43. Data: 2020-06-19 23:02:37
Temat: Re: Latarka
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 17.06.2020 o 22:10, Paweł Pawłowicz pisze:
> Niektóre lampki "czołówki" mają też czerwone światło, do nocnych
> wędrówek. Słabe czerwone światło jest też chętnie używane przez nocnych
> fotografów.
Do tego zestawu warto dodać, że podświetlenie przyrządów w kokpicie
samolotu też jest głównie czerwono-pomarańczowe. Niezrozumiałe dla mnie
w tej sytuacji są jednak kolory podświetlenia zegarów w samochodach, jak
nie zielone, to ostatnio modne białe, albo w ogóle w formie wyświetlaczy
rysujących zegary w pierdylionie kolorów.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
44. Data: 2020-06-19 23:09:11
Temat: Re: Latarka
Od: Michal <m...@g...ze.ta.pl>
On 2020-06-19 13:58, Mateusz Viste wrote:
> dioda nadaje kody błędów ilością błysków. To jest bardzo
> fajne i proste rozwiązanie (amerykańskie!)
hamerykańskie? sprzed 20 lat?
Stare Mercedesy z połowy lat '80 ubiegłego wieku tak miały zrobioną
diagnostykę jak jeszcze obd nie istniało..
--
Pozdr.
Michał
-
45. Data: 2020-06-19 23:37:28
Temat: Re: Latarka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jakub Rakus napisał:
>> Niektóre lampki "czołówki" mają też czerwone światło, do nocnych
>> wędrówek. Słabe czerwone światło jest też chętnie używane przez nocnych
>> fotografów.
>
> Do tego zestawu warto dodać, że podświetlenie przyrządów w kokpicie
> samolotu też jest głównie czerwono-pomarańczowe. Niezrozumiałe dla mnie
> w tej sytuacji są jednak kolory podświetlenia zegarów w samochodach, jak
> nie zielone [...]
Znajomość historii techniki pozwoli to zrozumieć. Kiedyś przyrządy
w kokpicie samolotu świeciły zielonym kolorem. Nie dlatego, że ktoś
wykombinował, że tak będzie najlepiej. To była zielona poświata
farby luminesencyjnej wzbudzanej pierwiastkami promieniotwórczymi.
Tak samo było w naręcznych zegarkach z lat czterddziestych czy
pięćdziesiątych (w moim z lat siedemdziesiątych już nie było nic
promieniotwórczego, więc przestawał świecić kilka godzin po zgaszeniu
światła). Samochodziarze po prostu bezmyślnie się na tym wzorowali.
Jarek
--
słono świeci samotność
i barwę ma zieloną
dwoje oczu przez palce
pod ścianą taką stromą
-
46. Data: 2020-06-19 23:52:57
Temat: Re: Latarka
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Fri, 19 Jun 2020 22:47:54 +0200, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Krzysztof Gajdemski napisał:
>>> Może wrócimy do siedmiosegmentowych LED? Jeden segment
>>> i cyfra/symbol na nim.
>> Występuje we współczesnym sprzęcie. Fakt, że w większości
>> przypadków raczej stylizowanym na "retro".
> Mam tak w pralce. Nie jest ona stylizowana na "franię".
Cóż, autozaskoczenie. Moja pralka ma tak samo. Chyba wystąpił tu jakiś
psychologiczny mechanizm wyparcia (wyprania, wywirowania?). Na
usprawiedliwienie mogę dodać, że jednak ten wyświetlacz jest nieco
bardziej nowoczesny. Taki z lekko przyciemnionej pleksi. ,,Font" też
nieco odstaje od tego, co znamy z klasyki.
Ze sprzętu współczesnego bez stylizowania, za to zgodnego z tematyką
grupy, to kojarzę jeszcze stacje lutownicze, zasilacze laboratoryjne
i podobne gadżety. Często mają taki klasyczny wyświetlacz, choć chyba
równie często LCD.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
47. Data: 2020-06-20 00:01:40
Temat: Re: Latarka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof Gajdemski napisał:
>>>> Może wrócimy do siedmiosegmentowych LED? Jeden segment
>>>> i cyfra/symbol na nim.
>>> Występuje we współczesnym sprzęcie. Fakt, że w większości
>>> przypadków raczej stylizowanym na "retro".
>> Mam tak w pralce. Nie jest ona stylizowana na "franię".
>
> Cóż, autozaskoczenie. Moja pralka ma tak samo. Chyba wystąpił tu jakiś
> psychologiczny mechanizm wyparcia (wyprania, wywirowania?). Na
> usprawiedliwienie mogę dodać, że jednak ten wyświetlacz jest nieco
> bardziej nowoczesny. Taki z lekko przyciemnionej pleksi. "Font" też
> nieco odstaje od tego, co znamy z klasyki.
>
> Ze sprzętu współczesnego bez stylizowania, za to zgodnego z tematyką
> grupy, to kojarzę jeszcze stacje lutownicze, zasilacze laboratoryjne
> i podobne gadżety. Często mają taki klasyczny wyświetlacz, choć chyba
> równie często LCD.
Ze sprzętu współczesnego to przecież każda stacja benzynowa tak ma.
Na ogół w wersji megaLED i miniLCD.
--
Jarek
-
48. Data: 2020-06-20 00:12:49
Temat: Re: Latarka
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Sat, 20 Jun 2020 00:01:40 +0200, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Krzysztof Gajdemski napisał:
>>>>> Może wrócimy do siedmiosegmentowych LED? Jeden segment
>>>>> i cyfra/symbol na nim.
>>>> Występuje we współczesnym sprzęcie. Fakt, że w większości
>>>> przypadków raczej stylizowanym na "retro".
>>> Mam tak w pralce. Nie jest ona stylizowana na "franię".
>> Cóż, autozaskoczenie. Moja pralka ma tak samo. Chyba wystąpił tu jakiś
>> psychologiczny mechanizm wyparcia (wyprania, wywirowania?). Na
>> usprawiedliwienie mogę dodać, że jednak ten wyświetlacz jest nieco
>> bardziej nowoczesny. Taki z lekko przyciemnionej pleksi. "Font" też
>> nieco odstaje od tego, co znamy z klasyki.
>> Ze sprzętu współczesnego bez stylizowania, za to zgodnego z tematyką
>> grupy, to kojarzę jeszcze stacje lutownicze, zasilacze laboratoryjne
>> i podobne gadżety. Często mają taki klasyczny wyświetlacz, choć chyba
>> równie często LCD.
> Ze sprzętu współczesnego to przecież każda stacja benzynowa tak ma.
> Na ogół w wersji megaLED i miniLCD.
Jeśli chodzi o LED, to jeszcze tablice z kursami w walut w kantorach!
Ropa, dewizy... pralnie. Nie, zdecydowanie zanik tej technologii nie
grozi.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
49. Data: 2020-06-20 09:53:51
Temat: Re: Latarka
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-06-19 o 23:09 +0200, Michal napisał:
> On 2020-06-19 13:58, Mateusz Viste wrote:
>
> > dioda nadaje kody błędów ilością błysków. To jest bardzo
> > fajne i proste rozwiązanie (amerykańskie!)
>
> hamerykańskie? sprzed 20 lat?
ECU amerykańskie (GM), samochód radziecki (Niva r. 2000).
> Stare Mercedesy z połowy lat '80 ubiegłego wieku tak miały zrobioną
> diagnostykę jak jeszcze obd nie istniało..
Pewnie na tej samej amerykańskiej diagnostyce od GM. Zdaje się, że sporo
aut miało sterownik wtrysku od nich właśnie. Złącze nazywa się ALDL,
wystarczy zewrzeć jeden pin do masy i sterownik zaczyna wymigiwać
zebrane kody diagnostyczne.
Mateusz
-
50. Data: 2020-06-20 18:49:08
Temat: Re: Latarka
Od: Michal <m...@g...ze.ta.pl>
On 2020-06-20 09:53, Mateusz Viste wrote:
>> Stare Mercedesy z połowy lat '80 ubiegłego wieku tak miały zrobioną
>> diagnostykę jak jeszcze obd nie istniało..
>
> Pewnie na tej samej amerykańskiej diagnostyce od GM. Zdaje się, że sporo
> aut miało sterownik wtrysku od nich właśnie. Złącze nazywa się ALDL,
> wystarczy zewrzeć jeden pin do masy i sterownik zaczyna wymigiwać
> zebrane kody diagnostyczne.
sterownik wtrysku? GM? W Mercedesie w124? :-))
Tam były mechaniczne układy wtryskowe Bosch bodajże KE-Jetronics w
benzynowych lub mechaniczny/mechaniczno-pneumatyczny sterownik z rzędową
pompą wtryskową..
--
Pozdr.
Michał