W dniu 2017-08-27 o 22:44, JoteR pisze:
> "m4rkiz" napisał:
>
>> malo w temacie
>
> Dlaczego? IMHO jak najbardziej na temat
>
>> ale ja sobie przykleilem poprostu najbardziej plaskiego huba usb
>> jakiego znalazlem na pokrywe (tasma przylepna z rzepem) przez katowa
>> przejsciowke dobierajac odpowiednio miejsce do dlugosci
>> kabla tak ze jest tam w zasadzie na stale
>>
>> rozwiazanie dobre dla odbiornikow myszy i podlaczanych na dlugo
>> pendajwow, ale niekoniecznie sprawda sie dla przenosnych dyskow
>
> O ten odbiornik się poniekąd rozchodzi - zajmuje na stałe jedno
> gniazdo. O ile w aktualnym laptopie mam ich 4 (w tym jedno
> współdzielone z e-SATA) i tyle mi zazwyczaj wystarcza, to znakomita
> większość nowych modeli znajdujących się w dopuszczalnym zasięgu
> cenowym ma ich 3, czyli praktycznie 2, a to bywa już krótko. Patent z
> płaskim hubem całkiem niezły, znajdowałby się tam właśnie ów odbiornik
> oraz podłączany byłby tam Unitek, który i tak wymaga własnego zasilania.
> Swoją drogą to dziwne, że producenci jeszcze nie rozwiązali problemu
> owych odbiorników - praktycznie każdy tego używa, więc taki odbiornik
> powinien być już wbudowany. Wiem, kwestia standaryzacji i wzajemnego
> zakłócania, a poza tym jak zwykle - kasa... Przesiadłbym się może na
> mysz Bluetooth, ale tu wybór jest mizerny, poza tym dotąd niejasna
> jest dla mnie kwestia równoczesnego używania takiej myszy i połączenia
> np. z telefonem. Chociaż nowy laptop byłby z Windows 10, a tu obsługa
> BT jest tak skandaliczna, że nadaje się w zasadzie tylko do obsługi
> myszy.Chociaż i to nie na pewno...
>
> JoteR
>
>
> JoteR
To sobie kup mysz radiową na USB.

--
animka