r...@k...pl <r...@k...pl> wrote:

> Posmarowałbym lepszą pastą.
> A najlepiej PTM7950. Będzie wieczny.
> Zakładam, że wentyle kręcą się z nominalnym maksem?
> Nie jeździła jakimiś suwakami sterującymi ich prędkością (w BIOS-ie lub w
> programie do obsługi laptopa)?

Odpisała:

Nie ruszałam wiatraków. Nie wiem jak się kręcą, bo nie mogę tego znaleźć
nigdzie -.- A co do pasty, dobry pomysł.

I jeszcze wcześniej:

i update odnośnie duszenia się kompa o klatkażu - ustawiłam na tryb
oszczędzania energii i gra chodzi bardzo podobnie jak bez kabla. jest
tylko różnica taka, że widać ze chce mocniej pracować, w sensie - działa
stabilnie, ale czasami jest taki dziwny klatkaż, jakby był trzymany za
wodze. w sensie troche jakby koń chciał biec, ale jeździec ciągle trzyma
wodze i hola hola not so fast. wiec dopóki nie zrobię reinstalla, to na
razie sie sprawdza

Więc chyba temat został na razie "obeszły"...

--
Mrówek ucieka z lasu i nagle na swej drodze spotyka leśniczego :
- Co się stało? - pyta leśniczy
- Ktoś zgwałcił słonicę. Wszyscy są podejrzani.