Kupiłem lampę canon 430 ex II i problem:
Czy ktoś się spotkał z spuchniętym akumulatorkiem w środku lampy
(lampa leżała 4 dni i w środku miała akumulatorki, chciałem sobie
popstrykać a tu kiszka, chce wyciągnąć aku, jeden nie wyłazi, no i
zdziwienie), w końcu udaje się go wywalić, kupuje nowe, a tu
niespodzianka, lampa robi 2 błyski i nowe aku rozładowane. Wysłałem do
serwisu, odesłali że lampa dobra, pobór prądu dobry ... zastosowałem
jeszcze inne aku no i wreszcie wróciło wszystko do normy.
Teraz pytanie, co jest nie tak, zostawiacie akumulatorki w środku jak
jeszcze nie są rozładowane, jakie stosujecie akumulatorki?

pozdrawiam

--
dryl

do góry

Użytkownik "gsm" <d...@g...com> napisał w wiadomości
news:89c93976-9057-46b3-84a1-33482feb3d28@a5g2000pre
.googlegroups.com...
> Kupiłem lampę canon 430 ex II i problem:
> Czy ktoś się spotkał z spuchniętym akumulatorkiem w środku lampy
> (lampa leżała 4 dni i w środku miała akumulatorki, chciałem sobie
> popstrykać a tu kiszka, chce wyciągnąć aku, jeden nie wyłazi, no i
> zdziwienie), w końcu udaje się go wywalić, kupuje nowe, a tu
> niespodzianka, lampa robi 2 błyski i nowe aku rozładowane. Wysłałem do
> serwisu, odesłali że lampa dobra, pobór prądu dobry ... zastosowałem
> jeszcze inne aku no i wreszcie wróciło wszystko do normy.

> Teraz pytanie, co jest nie tak, zostawiacie akumulatorki w środku jak
> jeszcze nie są rozładowane, jakie stosujecie akumulatorki?

Mam 420 i od 4 lat akumulatorki NiMH jak dotąd żadnych problemów.

Z akumulatorkami się nie pieszczę - ładuję w godzinowej ładowarce, czasem
tygodniami leżą naładowane, czesem rozładowane. Czasem są ładowane kilka
razy jednego dnia.
Akumulatorki zostawiam w lampie nawet jak ma leżeć miesiąc nieużywana.

Od jakiegoś czasu mam też Eneloop (czy jako to siępisze) i zabieram je
czasem jako rezerwę. Wiem, że są zawsze naładowane.

Napisz coś więcej jakie aku i ile je wcześniej ładowałeś. 2 błyski to sporo
za mało :-)

Pozdrawiam
Winetoo

do góry

Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd gsm napisał(a):

> zdziwienie), w końcu udaje się go wywalić, kupuje nowe, a tu
> niespodzianka, lampa robi 2 błyski i nowe aku rozładowane. Wysłałem do

Jakie akumulatory? Ni-MH prosto ze sklepu? One IIRC nie są sprzedawane
"pełne", trzeba je ładować przed pierwszym użyciem.

--
Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
www.bakulik.com.pl | www.finanseiprawo.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik
pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
Niektórzy biorą Bilobil, żeby nie zapomnieć, żeby wziąć Viagrę.

do góry

> > zdziwienie), w końcu udaje się go wywalić, kupuje nowe, a tu
> > niespodzianka, lampa robi 2 błyski i nowe aku rozładowane. Wysłałem do
>
> Jakie akumulatory? Ni-MH prosto ze sklepu? One IIRC nie są sprzedawane
> "pełne", trzeba je ładować przed pierwszym użyciem.

teraz nie pamientam jakie to były te pierwsze, ale nowe kupione w
sklepie ,
formatowałem osobiście w/g podanej liczby godzin (tam chyba było 16
godz.),
po pierwszym formatowaniu wszystko okey, lampa działała , popstrykałem
troche tych fotek 150-200,
potem naładowałem ponownie, juz nie pamientam ale też koło 12 godzin,
lampa błyskała kinkanascie razy i wszystko okey, i po tych 5 dniech
gdzie były w środku jeden dostał kuku (spuchł),
nowe aku tez Ni-MH Philipsa 2450 2 błyski i po aku, po wizycie w
serwisie
(no moze ją tam wyczyścili o tego dziadostwa co wypluł ten jeden aku)
bo wsadziłem od córki aparatu jakieś tam używane aku i wsio chodzi,
nie wiem czy teraz wyciagać je czy olać, może poprostu przypadek ze
jeden wadliwy był.

--
pozdrawiam
dryl

do góry

> formatowałem osobiście w/g podanej liczby godzin
> po pierwszym formatowaniu wszystko okey

Zgodnie z najlepsza tradycja Usenetu sie przyczepie:
Jesli formATowales, to faktycznie mozesz miec z nimi duzy problem... :P

pozdrawiam,
Vituniu

do góry

gsm wrote:

> formatowałem osobiście w/g podanej liczby godzin (tam chyba było 16
> godz.[...] koło 12 godzin...

i moze tu jest problem, ładowałes to to ręcznie? Raz zalatwilem tak
akumulatorki - ładowaniem w ciemno na czas właśnie.

Zdecydowanie polecam ładowarki procesorowe, które kontrolują poziom
naładowania poprzez testowanie napięcia (niektóre też temperatury) i w
razie potrzeby wstrzymują proces ładowania. Po 12h jeżeli to była taka
ręczna, zwykła ładowarka, a aku były już jakoś dobite to zdrowo mogłeś
"przeładować" te ogniwa - potem się dzieją dziwy.

Ktoś tu polecał BC-900 to jest dobra ładowarka.



--
Pozdrawiam
Kaiko

fotograficznie: http://kajetan.mastela.com
po godzinach: http://kaiko.pl

do góry

Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd gsm napisał(a):

>>> zdziwienie), w końcu udaje się go wywalić, kupuje nowe, a tu
>>> niespodzianka, lampa robi 2 błyski i nowe aku rozładowane. Wysłałem do
>>
>> Jakie akumulatory? Ni-MH prosto ze sklepu? One IIRC nie są sprzedawane
>> "pełne", trzeba je ładować przed pierwszym użyciem.
>
> teraz nie pamientam jakie to były te pierwsze, ale nowe kupione w
> sklepie ,

Ale ja pytałem o te drugie. :)

> nowe aku tez Ni-MH Philipsa 2450 2 błyski i po aku

Ładowałeś je jak poprzednie?

--
Pozdrawiam, Łukasz Bakuła.
www.bakulik.com.pl | www.finanseiprawo.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik
pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka
Lud ma prawo się wypowiadać. I tak nie będzie wysłuchany, ale prawo ma.

do góry

Od wielu lat stosowałem akumulatorki i alkaiczne baterie uznanych
producentów (Sony, Sanyo, Energizer, Varta) i nigdy nie miałem żadnych
problemów. Od ponad roku używam aku Varta Ready2Use z ładowarką MW 8168GS
(dopiero niedawno wzbogaciłem się o ładowarkę BC 900) i mogę te aku
polecić, właśnie zamierzam kupić 2 komplet, jak ich nie trafię to biorę
Sanyo Eneloop.

POZDRAV
M_X

do góry

> Ładowałeś je jak poprzednie?

Tak jak poprzednie w oryginalnej ładowarce philpsa z czasem takim jak
w instrukcji.

--

dryl

do góry

On 16 Jun., 12:58, gsm <d...@g...com> wrote:
> Kupiłem lampę canon 430 ex II i problem:
> Czy ktoś się spotkał z spuchniętym akumulatorkiem w środku lampy
> (lampa leżała 4 dni i w środku miała akumulatorki, chciałem sobie
> popstrykać a tu kiszka, chce wyciągnąć aku, jeden nie wyłazi, no i
> zdziwienie), w końcu udaje się go wywalić, kupuje nowe, a tu
> niespodzianka, lampa robi 2 błyski i nowe aku rozładowane. Wysłałem do
> serwisu, odesłali że lampa dobra, pobór prądu dobry ... zastosowałem
> jeszcze inne aku no i wreszcie wróciło wszystko do normy.
> Teraz pytanie, co jest nie tak,  zostawiacie akumulatorki w środku jak
> jeszcze nie są rozładowane, jakie stosujecie akumulatorki?
>
> pozdrawiam
>
> --
> dryl

wydaje mi sie , ze kupiles zbyt zaawansowana technologocznie lampe.
sprobuj moze z naftowa , tam nie ma baterii , wystarczy tylko nalac
nafty , a i w razie czego do serwisu blizej .

do góry