eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaLamentRe: Lament
  • Data: 2013-09-18 17:49:27
    Temat: Re: Lament
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "quent" <x...@x...com> wrote:

    > On 2013-08-30 13:25, Tomasz Holdowanski wrote:
    >> Wszystkiego jest teraz po prostu za dużo, tracimy czas hamletyzując
    >> przy wyborze, zamiast jak za dawnych czasów wziąć to co było dostępne
    >> i potem ćwiczyć szare komórki, żeby zmusić oporną materię do
    >> zrobienia chociaż mniej więcej tego co chcemy... Kreatywność rozwija
    >> się, gdy czegoś brakuje i trzeba to "zrobić" samemu, kiedy oporna
    >> materia mówi "niet" i trzeba wymyślić sposób na obejście
    >> przeszkody... Jak być kreatywnym, kiedy wszystko jest i wszystko
    >> można?
    >
    > Pozwolę się nie zgodzić.
    > Nie chodzi przecież o kreatywność w okiełznywaniu opornej materii
    > jakim jest kiepski (w jakimś sensie) sprzęt. Chodzi o kreatywność w
    > tworzeniu efektu finalnego jakim jest fotografia. Sprzęt powinien być
    > jak najmniej ułomny aby niepotrzebnie nie skupiał na sobie uwagi. I w
    > tym sensie czasy obecne z ich, jak to ująłęś hamletowszczyzną",
    > zostawiają daleko w tyle czasy dalmierzowego muzeum. Solidnego
    > owszem ale jednak muzeum.
    >
    > No chyba, że nie chodzi o robienie zdjęć a o jaranie się
    > look-iem&feel-em


    I to jest właściwa odpowiedź! :)


    Potwierdzenia płyną z wielu poziomów, zarówno z mądrości ludzi
    doświadczonych PRL-em ("wymawiać jak splunięcie"), gdzie kreatywność
    w pokonywaniu "opornej materii" nie prowadziła do żadnych wspaniałych
    rezultatów, ale raczej do minimalizmu oczekiwań bądź całkowitego
    zniechęcenia (zupełnie jak opisywane przez Ziemkiewicza obecne "pływanie
    w kisielu" wobec normalnych krajów, gdzie pływa się w wodzie...)

    ...A także, potwierdzenia płyną nawet ze współczesnych badań
    naukowych, gdzie zniechęcenie do durnej, nudnej roboty przychodzi
    (statystycznie) znacznie szybciej, gdy obiekty badań karmione są zdrową
    rzodkiewką (w sumie jakiś błąd - ja lubię rzodkiewkę! ;)
    w porównaniu do grupy kontrolnej karmionej ciastkami...



    Tak więc, podsumowując - na wielu poziomach otrzymujemy
    potwierdzenie, iż zmniejszając opory materii uzyskujemy wyraźnie lepsze
    efekty końcowe, gdyż, możnaby rzec, mamy pewną pulę energii do zużycia
    i tylko od sytuacji zależy, gdzie tę energię wyczerpiemy - czy na
    zmaganiu się z podstawami, czy też na kreatywnym zmaganiu się z samą
    rzeczywistością, co nas nigdy nie ominie.

    Czyli ani praktyka, ani teoria nie potwierdzają uniwersalności
    maksymy per aspera ad astra... Zresztą, co tu gadać - miliard zdjęć
    w sieci to potwierdza... :)


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: