Jurand pisze:

> Daj mi takie RS6 i weź sobie wybierz dowolny "supersamochód", wg swoich
> kryteriów. Potem pojedziemy sobie pozwiedzac stolicę. A potem zadzwonimy
> po pomoc drogową, żeby Cię zabrała z Twoim supersamochodem i zawiozła do
> serwisu, gdzie wymienią urwane elementy podwozia.

A gdzie ja pisałem, że ja w ogóle bym chciał tzw. supersamochód?

To po pierwsze.

Po drugie, jeśli za kryterium bycia supersamochodem przyjmiemy
przydatność na warszawskich ulicach, to najlepszymi supersamochodami
będą... skutery oraz enduro ;->