eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2019-01-07 18:38:35
    Temat: Re: Ładowanie akumulatorów, alternator, regulator napięcia
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "gienek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:93KYD.23116$k...@u...com...
    "J.F." news:5c0640ed$0$516$65785112@news.neostrada.pl
    >> Regulator reguluje prad wzbudzenia, nie akumulatora.

    >To mnie zaskoczyłeś, myślałem, że regulator napięcia to coś na wzór
    >typowego szeregowego stabilizatora napięcia (jak typowy zasilacz
    >stabilizowany)

    W sumie, to az tak wiele sie nie rozni - zadanie podobne - jak za duze
    napiecie, to stlumic wyjscie, jak za male, to otworzyc ... tylko ze
    wyjscie na cewke.

    Uwazaj na motocykle - tam jest calkiem inaczej - magnes staly,
    uwojenia alternatora zwierane triakami do masy przy przekroczeniu
    napiecia.

    >Jest gdzieś schemat jak jest realizowana ta regulacja?

    Chyba nie - od dluzszego czasu to jest jeden uklad scalony, a moze
    hybrydowy - tak czy inaczej zamkniety.
    Trzy koncowki wszystkiego.

    google znajduje cos takiego - wyglada w miare poprawnie, tylko
    dodatkowe funkcje
    https://sailbook.pl/artykul/2394-regulator-napiecia-
    alternatora

    czy
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1822679.html

    > W prądnicach prądu stałego jakie miały np fiaty 126p też to podobnie
    > działało, regulator z elektromagnesami regulował prąd wzbudzenia?

    Maluch mial chyba juz regulator elektroniczny.
    Ale tak - tak samo, regulacja pradu czy napiecia wzbudzenia.
    Tylko w Syrenie regulator mial trzy elektromagnesy, z czego jeden
    grubym drutem, wiec musial sprawdzac prad..

    >Czyli wyjście z prostownika trójfazowego alternatora jest wpięte na
    >żywioł w instalację pokładową, a reguluje się prąd uzwojenia
    >wzbudzenia (a tam chodzą mniejsza prądy, jakiej wielkości?). Nie ma
    >po drodze od alternatora do "magistrali" pokładowej 12V żadnego
    >szeregowego elementu regulacyjnego?

    Zadnego.

    Ale zwroc uwage jak sprytnie podlaczone to bylo kiedys
    http://automatyka.ndl.pl/opel/podzespoly/alternator/
    alternatory.htm

    Alternator mal pomocnicze diody sluzace do zasilania wzbudzenia i
    regulatora.
    Jak sie alternator nie krecil, to zasilanie szlo przez
    lampke-kontrolke ladowania.
    Regulator otwieral wzbudzenie na maksa, bo napiecie niskie, lampka sie
    swiecila,
    a jak silnik ruszal, to to pomocnicze napiecie wzrastalo do 14V i
    lampka gasla.

    A jak zgasiles silnik ... lampka nie miala zasilania, bo kluczyk ja
    odcial,
    regulator tez nie, i nie obciazal akumulatora na postoju.

    W pradnicy trzeba bylo jakos ambitniej zrobic.

    To bylo kiedys, bo teraz to napieciem rzadzi komputer :-P

    >Uzwojenie wzbudzenia odpowiada jak rozumiem magnesowi stałemu jaki
    >byłby użyty w prądniczce małe mocy (kilka Watów). I teraz im
    >mocniejsze pole wytwarza uzwojenie wzbudzenia tym wyższe napięcie
    >generuje alternator?

    Tak.
    Z tym, ze altenator ma dosc duza impedancje uzwojen, wiec SEM generuje
    duzą, a napiecie wyjsciowe pod obciazeniem te ~14V.

    I mam jeszcze pewne watpliwosci, czy ten regulator pracuje liniowo,
    czy impulsowo.
    Prad tam jednak kilka A, radiatora nie ma.
    Z pomiarow na stole mi wychodzi ze liniowo, ale byc moze z cewka
    wzbudzenia wychodzi impulsowo.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: