eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyLadowanieRe: Ladowanie
  • Data: 2020-08-25 11:06:53
    Temat: Re: Ladowanie
    Od: Cavallino <C...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25-08-2020 o 10:51, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ri2fgb$o94$2$C...@n...chmurka.net...
    > W dniu 25-08-2020 o 09:38, WS pisze:
    >> On Tuesday, August 25, 2020 at 7:44:07 AM UTC+2, Cavallino wrote:
    >
    >>> Zalezy od celu wyjazdu i pory roku ;)
    >>> W zimie (narty) jakos nie widze sensu stawac
    >> Ja w ogóle nie widzę sensu jechać....
    >
    > W ogole na narty nie jechac, czy leciec a nie jechac ?
    >
    > Wiesz, samoloty rzadko lataja do osrodkow narciarskich, narty i buty to
    > pewnie drogi nadbagaz ... choc niby mozna pozyczyc na miejscu ...
    >
    >>>> W 23 h to dojedziesz, ale do Serbii.
    >>>> O ile nie będzie korków na autostradach.
    >>>> Google przerw nie wlicza.
    >>
    >>> Ale srednia predkosc przyjmuje by default tak, ze udaje sie ja
    >>> osiagnac z niezbednymi przerwami, przynajmniejna trasach autostradowych
    >
    > Raczej przyjmuje maksymalna, lub rzeczywistą innych samochodow.
    > A czy one robia przerwy ... pewnie ich nie wlicza.
    >
    >> Zależy co dla kogo jest niezbędną przerwą.
    >
    > Punkt siedzenia :-)
    >
    >> , czyli Chorwacja, Au-Tyrol... Do Grecji, Bulgarii itp nie jechalem
    >> samochodem, to nie wiem, ale Chorwacja przez Wegry tez sie w miare
    >> zgadzala z czasem podawanym przez nawigacje...
    >
    >> Czyli po prostu przerw nie robisz.
    >> Konieczność zatankowania to nie przerwa.
    >
    > Przerwa w podrozy.
    > Czy przerwa dla osoby ... punkt siedzenia ?
    >
    > A obiad to przerwa ?
    >
    > Tak czy inaczej - elektrykiem 1000km w jeden dzien nie zrobisz :-)

    I jeszcze jeden przykład z Leafem z podstawową baterią (czyli auto w
    cenie nowego Golfa) (cyt):

    "Do Makarskiej jechałem tyle, co 20 lat temu spaliniakiem, gdy nie było
    autostrad (prawie) w Chorwacji i w dużej części Słowacji - wtedy mi
    mówili na forach, że "oszukuję, bo nie da się zajechać tak szybko,
    trzeba 2 dni z noclegiem" (do Dubrownika czy Makarskiej).
    Dzisiaj mówią, że "szkoda czasu, lepiej samolotem w 3 godziny" - no to
    zapraszam samolotem: albo lot odwołają, albo się poleci i.... nie wróci
    w zakładanym terminie, bo z dnia na dzień rząd wprowadzi np. zakaz lotów.
    Dobę jechałem, łącznie w 3-4 godzinnym kimaniem po drodze. Żółwika nie
    było, rapidgate jakiś - oczywiście, że tak.

    Koszt "paliwa" na trasie 1150 km to 22 zł zatankowane "dla świętego
    spokoju" pod Decathlonem w Szombathely.
    Słowacja i Chorwacja na dzień dzisiejszy mają odpowiednie ładowarki za
    free - a w Chorwacji jest ich cała masa, z wyspami włącznie."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: