Użytkownik "Grzegorz Góra" <g...@p...fr> napisał w wiadomości
news:jz1y2f0ha6p2$.dlg@chelmno.fr.pl...
> Dnia Wed, 24 Mar 2010 09:10:34 +0100, Kokos napisał(a):
>
>> ale na logike.. skoro co trzeci jets na różowo to juz sie nie wyróżnia bo
>> nie ma wśród kogo skoro wszyscy tacy sami:)
>> najlepiej widac to w marketingu któreog targetem sa nastolatki "bądź
>> indywidualistą, ubieraj sie tak, noś to, rób to, inni też to robią, nie
>> bądź
>> w tyle":)
>> bycie indywidualistą sprzedawane jest masowo:) zaprzeczenie samemu sobie.
>> i
>> teraz widac mase indywidualnych nastek które wygladają tak samo, a
>> indywidualistą jest ten który sie modzie nie poddał:)
>
> Ale to coś nowego? Było i pewnie będzie.
> Cofam się pamięcią 20 lat i co widzę? Tłum tych, co nie pozwalają się
> wbić w mundurki/garnitury... i jak pod sznurek - każdy w nabitej
> ćwiekami skórze, z obowiązkowym nastroszeniem na głowie, a na klacie
> przypięte K w kółeczku. Wejście w takie towarzystwo w np. spodniach
> odprasowanych na kant wywoływało oburzenie identyczne z tym, które można
> było zaobserwować na twarzach "starszych pań sąsiadek" (dziś czytaj:
> moherów), które zobaczyły "obdartusa z pawiem na głowie".

no nie wiem, gdy ja chodziłem do szkoły nie było tkaiego czegoś ze wszyscy
tak samo wygladali:) albo normalnie albo ktoś wygladał wedle włsanych
upodobań:) albo grunge, albo dresik, albo technol:) ale to wszystko
subkultury - wyznawcy "czegoś"
a teraz wszyscy ewyglądaja ak samo bo tak pokazują w bravo girl lub innych,
bo taka moda, to nie zadna subkultura, ządna "ideologia" to poprostu bycie
modnym indywidualistą:)