eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLED 230V › Re: LED 230V
  • Data: 2012-01-17 14:56:15
    Temat: Re: LED 230V
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Waldemar Krzok napisał:

    >>> błędnik jest układem dynamicznym reagującym na przyspieszenia (liniowe i
    >>> kątowe), z hydraulicznym filtrem dolnoprzepustowym dla obrotów w postaci
    >>> endolimfy, głowa potrzebuje zewnętrznych punktów odniesienia, by ustalić
    >>> orientację. Na ogół wzrok. Teraz jesteś na statku, horyzont nie jest
    >>> stały, nie jest dobrym punktem odniesienia. Mózg próbuje jednak coś z
    >>> tym zrobić. Błędnik melduje: huśtawka, oczy meldują: też się huśta, ale
    >>> jakoś inaczej. Mózg liczy jedno z drugim i stwierdza: panowie i panie,
    >>> ktoś nas tu w bimbo robi, spierdalamy. W tym przypadku pokarm w żołądku
    >>> jest niespecjalnie potrzebny, lepiej jest być lżejszym. Więc pozbawiamy
    >>> się pokarmu, ręce i nogi pocą się, by mieć lepszy chwyt przy uciekaniu.
    >>> Adrenalina skacze do góry i ogólnie czujemy się dziwnie.
    >>
    >> No dobrze, a w kajucie albo podczas mgły? Wtedy nie widać horyzontu.
    >> Do pomieszania zmysłów (wzroku i równowagi) nie powinno więc dojść.
    >
    > Też dochodzi. W tym przypadku oczy nie meldują ruchu (tak samo przy
    > czytaniu w samochodzie czy pociągu), a błędnik owszem. Dlatego
    > najlepszym rozwiązaniem jest w takim przypadku sen, albo leżenie z
    > zamkniętymi oczami. Jest jeszcze parę innych uwarunkowań, ale konflikt
    > zmysłów jest dominującym problemem.

    Wiem, że dochodzi. W powyższym opisie mylace było to o meldunkach błędnika
    i oczu, a szczególnie słowo "też" (się huśta). Najwyraźniej wystarczy
    samo egzogenne huśtanie raportowane przez błędnik, który normalnie służy
    do obsługi serwomechanizmu z mięśniami szkieletowymi jako elementami
    wykonawczymi.

    A co do sposobów zaradczych, to poza snem, można stosować metodę odwrotną.
    Na rzygliwość automobilową dobrze robi, gdy się siądzie na przednim
    fotelu i patrzy na drogę. A jeszcze lepiej ten samochód prowadzić.
    Nauczenie się prowadzenia może w ogóle trwale wyleczyć z choroby
    lokomocyjnej i konieczności zażywania paviomarinu.

    Jarek

    --
    Jedzie nyska sto dziesięć, za pięć dych lub za więcej
    Na patrzenie w tył drogi jest chęć
    A niechcący z patrzenia coś się w oczach odmienia,
    A na drodze o sarna, o czołg...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: