eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kupno używanego jeździdła.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 31. Data: 2010-08-25 09:58:51
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.08.2010 09:35, Lewis pisze:
    > W dniu 2010-08-25 08:57, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 25.08.2010 01:17, Robert Rędziak pisze:
    >>
    >>>> Common Rail można uniknąć a i turbo nie jest niezbędne.
    >>>
    >>> 1.9 SDI, 69KM, najlepiej w budzie Octavii? Cymes. Za młody
    >>> jestem.
    >>
    >> Tisze jediesz, dalsze budiesz...
    >>
    >> Na normalnych drogach większe moce mają sens tylko jako proteza penisa -
    >> dojeżdżasz pomijalnie wcześniej, paliwa zużywasz (korzystając z tej
    >> mocy) zauważalnie więcej. Gdzie tu sens, gdzie tu logika?
    >
    > Powiedz mi dlaczego nie mieć mocnego silnika (np uturbione 1.8, 2.0
    > 180-220KM), który delikatnie traktowany spali tyle co jakieś małe
    > zdechłe pierdzidło (1.4 60-80KM)? A gdy najdzie chęć na szybsza,
    > ostrzejszą jazdę, nie trzeba wiele kombinować...

    Powiedz mi, dlaczego nie mieć samochodu terenowego? Po drogach jeździ
    normalnie, a jak trzeba zajdzie potrzeba/przyjdzie chęć pojeździć po
    terenie - nie trzeba będzie wiele kombinować ;)

    Albo dlaczego nie mieć ciężarówki? Może czasem trzeba będzie coś
    większego przewieźć...

    I tak dalej, i tak dalej ;)

    Jeśli masz chęć wydać sporo więcej na zakup (i konserwację/naprawy)
    czegoś, czym mógłbyś pojeździć sobie ostrzej (tylko gdzie? na normalnych
    drogach zasadniczo nie wolno...) - wolna wola.

    Tylko po co, jak np. taki Passat 1,9TD (mk2 lub 3, nie pamiętam - nie
    moje ;) ) z mocą właśnie około 70KM jest więcej jak wystarczający, żeby
    sprawnie ruszać i normalnie jechać?

    A priorytetem miała być, o ile dobrze zrozumiałem intencje pytającego,
    ekonomia i zwykłe, codzienne użytkowanie "z A do B", a nie wyścigi.


  • 32. Data: 2010-08-25 11:57:15
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-25 09:58, Andrzej Lawa pisze:

    > A priorytetem miała być, o ile dobrze zrozumiałem intencje pytającego,
    > ekonomia i zwykłe, codzienne użytkowanie "z A do B", a nie wyścigi.

    Dlatego od siebie poleciłem 406 2.0B.
    A flame o diesel vs benzyna nie mam zamiaru kontynuować, z prostego
    powodu, "ja wole brunetki"...

    --
    Części do A6 C4 sprzedam
    http://allegro.pl/item1199963969.html
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 33. Data: 2010-08-25 12:00:33
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Wed, 25 Aug 2010 09:35:35 +0200, Lewis napisał(a):

    > Powiedz mi dlaczego nie mieć mocnego silnika (np uturbione 1.8, 2.0
    > 180-220KM), który delikatnie traktowany spali tyle co jakieś małe
    > zdechłe pierdzidło (1.4 60-80KM)? A gdy najdzie chęć na szybsza,
    > ostrzejszą jazdę, nie trzeba wiele kombinować...
    > Tak wiem zaraz mnie ponownie wykrzyczą że makaron na uszy nawijam...

    taa... dwulitrowa turbobenzyna pali 6 litrów.. już to słyszeliśmy.
    Może spróbuj w porze dobranocki, to się znajdzie ktoś kto w to uwierzy.
    Ewentualnie podkreśl, że to na lawecie było.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
    zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
    kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"


  • 34. Data: 2010-08-25 12:09:20
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.08.2010 11:57, Lewis pisze:
    > W dniu 2010-08-25 09:58, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >> A priorytetem miała być, o ile dobrze zrozumiałem intencje pytającego,
    >> ekonomia i zwykłe, codzienne użytkowanie "z A do B", a nie wyścigi.
    >
    > Dlatego od siebie poleciłem 406 2.0B.

    A ja po doświadczeniach kumpeli poleciłbym Passata 1,9TD

    > A flame o diesel vs benzyna nie mam zamiaru kontynuować, z prostego
    > powodu, "ja wole brunetki"...
    >
    Dużo palące w dodatku ;)


  • 35. Data: 2010-08-25 12:27:06
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-25 12:00, Waldek Godel pisze:

    > taa... dwulitrowa turbobenzyna pali 6 litrów.. już to słyszeliśmy.
    > Może spróbuj w porze dobranocki, to się znajdzie ktoś kto w to uwierzy.
    > Ewentualnie podkreśl, że to na lawecie było.
    >

    Spróbuje miedzy 2-4 w nocy jak nikt nie czyta grupy :P

    --
    Części do A6 C4 sprzedam
    http://allegro.pl/item1199963969.html
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 36. Data: 2010-08-25 13:04:47
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Wed, 25 Aug 2010 12:27:06 +0200, Lewis napisał(a):

    > Spróbuje miedzy 2-4 w nocy jak nikt nie czyta grupy :P

    to może napisz od razu do tych wszystkich firm motoryzacyjnych co wydają
    miliardy na bezpośrednie wtryski benzyny i inne chujemuje, żeby to z trudem
    paliło 7 jak jest z górki i z wiatrem.
    A tak zamontują technologię sprzed 10 lat i będzie git. Z wdzięczności
    odpalą ci parę milionów z tych zaoszczędzonych miliardów i będzież
    dożywotnio bogaty i szczęśliwy.
    Wtedy będziesz mógł się wynieść do nowej posiadłości na Malediwach i
    oszczędzisz nam tych bajek. Ewentualnie przeniesiesz się na grupę wędkarską
    - moczykije ZTCP bardzo lubują się w takich przechwałkach (oni chyba o tym
    kto jak wielką rybę złowił, ale nie bądźmy drobiazgowi)

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
    zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
    kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"


  • 37. Data: 2010-08-25 15:09:31
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-08-25 13:04, Waldek Godel pisze:
    > Dnia Wed, 25 Aug 2010 12:27:06 +0200, Lewis napisał(a):
    >
    >> Spróbuje miedzy 2-4 w nocy jak nikt nie czyta grupy :P
    >
    > to może napisz od razu do tych wszystkich firm motoryzacyjnych co wydają
    > miliardy na bezpośrednie wtryski benzyny i inne chujemuje, żeby to z trudem
    > paliło 7 jak jest z górki i z wiatrem.
    > A tak zamontują technologię sprzed 10 lat i będzie git. Z wdzięczności
    > odpalą ci parę milionów z tych zaoszczędzonych miliardów i będzież
    > dożywotnio bogaty i szczęśliwy.

    A Ty będzieSZ mniej znerwicowany. ;)

    > Wtedy będziesz mógł się wynieść do nowej posiadłości na Malediwach i
    > oszczędzisz nam tych bajek. Ewentualnie przeniesiesz się na grupę wędkarską
    > - moczykije ZTCP bardzo lubują się w takich przechwałkach (oni chyba o tym
    > kto jak wielką rybę złowił, ale nie bądźmy drobiazgowi)

    Jakoś nie przemawia do mnie wędkarstwo w żadnej formie. A wielkość ryby
    można udokumentować tak samo jak... a z resztą EOT.


    --
    Części do A6 C4 sprzedam
    http://allegro.pl/item1199963969.html
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 38. Data: 2010-08-25 17:02:57
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
    news:4c74cd3d$1@news.home.net.pl...

    > Jeśli masz chęć wydać sporo więcej na zakup (i konserwację/naprawy)
    > czegoś, czym mógłbyś pojeździć sobie ostrzej (tylko gdzie? na normalnych
    > drogach zasadniczo nie wolno...) - wolna wola.
    >
    > Tylko po co, jak np. taki Passat 1,9TD (mk2 lub 3, nie pamiętam - nie
    > moje ;) ) z mocą właśnie około 70KM jest więcej jak wystarczający, żeby
    > sprawnie ruszać i normalnie jechać?

    A po co miec dwa samochody, jeden 70km do dostojnego toczenia sie (ze
    sprawnym dolaczaniem do ruchu na autostradzie moze byc problem, wiem bo
    probowalem) i drugi do pojezdzania troche ostrzej? Po co placic dwie skladki
    ubezpieczenia? Dwa razy za przeglad? Stawiac drozszy garaz, ktory zje
    miejsce w ogrodzie? Prosciej miec jeden mocny, roznica w kosztach paliwa na
    pewno nie przekroczy ceny zakupu, eksploatacji, ubezpieczenia i utraty
    wartosci drugiego samochodu.



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 39. Data: 2010-08-25 17:28:58
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-08-25 17:02, kamil pisze:
    (...)
    > A po co miec dwa samochody, jeden 70km do dostojnego toczenia sie (ze
    > sprawnym dolaczaniem do ruchu na autostradzie moze byc problem, wiem bo
    > probowalem)(...)

    Dobre, dobre. Mnóstwo osób sprawnie się włącza do ruchu na autostradzie
    z taką mocą, a Ty wiesz, że może być problem, ponieważ próbowałeś.
    Wynika z powyższego, że problem leży po Twojej stronie, a nie mocy.
    Może być brak umiejętności, błędna ocena itd.


  • 40. Data: 2010-08-25 18:48:14
    Temat: Re: Kupno używanego jeździdła.
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Wed, 25 Aug 2010 08:57:50 +0200, Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    >> 1.9 SDI, 69KM, najlepiej w budzie Octavii? Cymes. Za młody
    >> jestem.
    >
    > Tisze jediesz, dalsze budiesz?

    A gdzie mogę kupić takiego diesla, nówkę sztukę, w nadwoziu auta
    osobowego? Już od dawna można było je spotkać głównie w
    dostawczakach i najtańszych wersjach.

    > Na normalnych drogach większe moce mają sens tylko jako proteza penisa -
    > dojeżdżasz pomijalnie wcześniej, paliwa zużywasz (korzystając z tej
    > mocy) zauważalnie więcej. Gdzie tu sens, gdzie tu logika?

    A jak potrzebujesz coś wyprzedzić, to szybko na boku sporządzasz
    plan, trzy scenariusze na wypadek niepowodzenia, a potem
    kilometrami czychasz na lukę? Czy jeździsz w konwoju z Żukami i
    traktorami, bo nawet ciężarówki Cię wyprzedzają?

    Paliwo? Tu Cię boli. A mnie nie. Kupując swoje wiedziałem, że
    będzie zużywał średnio 13.5/100 w mieście i ten koszt mnie nie
    przeraża. W zamian za to nie muszę, niczym szachista,
    wyjeżdżając z Łodzi przewidywać co będzie pod Rawą Mazowiecką,
    bo akurat się rozpędzę, żeby móc wyprzedzać. I nie przeszkadzam
    innym w ruchu ulicznym, snując im się przed nosem.

    >> Może ja mam jakiś inny, zbyt oficjalny cennik
    >> (http://www.toyota.pl/images/spec_yaris.pdf), ale 1.33 Luna jest
    >> tańszy o ponad 7200PLN od 1.4D-4D Luna. Co się przekłada na ponad
    >> 1500 litrów paliwa ,,gratis'' (czyli przynajmniej 20kkm).
    >> Porównywanie dwóch różnych wersji wyposażeniowych jest, wygodnym
    >> dla Twojej tezy, nieporozumieniem.
    >
    > Nie nieporozumieniem, ale celową demonstracją - skoro ludzie są skłonni

    Celowym naginaniem faktów.

    > zapłacić grube tysiące za inne kolory tapicerki, inny lakier i
    > "gadżety", które _nigdy_ im się nie zwrócą,

    One nie są po to, by się zwracać, tylko by zapewnić taki, a nie
    inny poziom komfortu kierowcy/pasażera. Klimatyzacji czy
    wygodniejszego fotela nie kupuje się, bo się zwróci, tylko po
    to, żeby po przejechaniu kilkuset kilometrów nie czuć się jak po
    szychcie na kopalni.

    > to dlaczego nie mieliby
    > zapłacić tyle samo za diesla, który będzie oszczędniejszy i trwalszy?

    Oszczędniejszy Buhahahah? Sprawdzałeś już, ile kosztuje np.
    wtryskiwacz CR albo turbosprężarka? Ile kosztuje duży przegląd
    gruźlika z obsługą/wymianą elementów układu zasilania?
    Policzyłeś już sobie pełne koszty utrzymania diesla na
    przestrzeni np. 5-10 lat?

    Trwalszy? Szczególnie w kontekście padających turbosprężarek,
    wtryskiwaczy (czy to pompowtryskiwaczy, czy CR), przepływomierzy
    i innego badziewia we współczesnych [1] turbodieslach?

    > Oczywiście jak ktoś kupuje samochód na 4 lata to

    Urwało Ci od zdania. Ale pomogę: jakbym miał kupować auto na
    dziesięć lat, to gdzieś tak po pięciu popełniłbym samobójstwo z
    nudów. Zresztą ostatnio pięć lat wystarczyło mi, by mały,
    oszczędny pierdolot doprowadzić do lekkiej ruiny (skoro trzeba
    było jeździć z gazem podłodze, by sprawnie się poruszać i nie
    przeszkadzać innym i tak przez ponad 80kkm, to ja mu się nie
    dziwię).

    >> A teraz zrób podobne porównanie dla Avensisa 1.6Valvematic i
    >> 2.0D-4D w tej samej wersji nadwoziowej i powiedz, czy ponad
    >> 15kPLN różnicy jest niezauważalne.
    >
    > A ile to %?

    Cena paliwa, które możesz kupić za wspomnianą różnicę, jest
    uzależniona od wartości auta? Za 15kPLN, przy zużyciu około
    10l/100, mam lekko 30kkm jeżdżenia ,,gratis''. W moim przypadku
    około półtora roku.

    >> I nie tankuj śmierdziela, którego zapaszku trudno się pozbyć?
    >
    > ??

    ON pachnie fiołkami. A jak się gdzieś rozleje, albo pojawi się
    jakaś nieszczelność, to znika w pięć minut. Wróżka-olejuszka go
    dematerializuje i bezboleśnie usuwa zapach.

    >> O tak, szczególnie cząstki stałe. Tylko nie snuj opowiastek o
    >> normach EuroCośtam bez porównania tych samych norm dla gruźlika
    >> i benzynowca.
    >
    > Chwila - mowa była o zapachu.

    A. Zapach spalin z diesla jest przyjemniejszy, tak? OK. Każdy ma
    swój gust. Najlepsze są ,,frytki''.

    > Swoją szosą - palisz może? ;->

    Tak. W sezonie zimowym. Gazem ziemnym.

    > Cebulka jest konieczna na motocyklu.
    >
    > Chyba żeś wyjątkowe chucherko ;->

    Chcę mieć możliwość jeżdżenia w koszulkce i polarze nawet przy
    ujemnych temperaturach bez konieczności zakładania dodatkowych
    warstw na pierwsze dziesięć kilometrów. Moje auto mi to
    umożliwia -- wstępnie podgrzane (Eberspaecher -- taki, nikomu
    niepotrzebny i niezwracajacy się gadżet), już po 1.5km osiąga
    normalną temperaturę pracy.

    >> Mój wygrywa niemalże arie operowe przy przeciętnym bocianie.
    >> Szczególnie gdy mu się otworzy drugi przelot w tłumiku.
    >
    > Czyli też hałasuje.

    Tylko że ja mam dobrze wyciszone i zestrojone dźwiękowo auto.
    Miło gra, ale nie hałasuje (między innymi po to ma ten tłumik z
    zamykanym drugim przelotem).

    > Hałas to hałas. Tobie hałas nie przeszkadza, o ile ma inny "ton", nie
    > kojarzący się z ciężarówką - nawet jeśli jest większy? LOL

    Sęk w tym, że nie jest większy. I nie jest tak uciążliwy. Nie ma
    tego kle-kle-kle, wspomaganego wibracjami.

    >> Na co? Ja tez mogę powiedzieć, że Aston Martin Cygnet jest
    >> tańszy od S-klasse, więc Aston bije Mercedesa zarówno niższą
    >> ceną jak i wyższym prestiżem.
    >
    > Widzisz, czyli ludzie kupują rzeczy droższe,

    Sprawdź najpierw, co to jest Aston Martin Cygnet.

    > nawet jeśli nie zaoszczędzą
    > tej wyższej sumy na eksploatacji przez np. pół roku.

    Ale nie w imię mitycznej oszczędności.

    >> Szczególnie wolnossącego, bo masz czas na przeczytanie połowy
    >> książki między zmianami biegów?
    >
    > Nie mam problemów z ego ani... z innymi rzeczami, więc nie muszę
    > kompensować "zwijaniem asfaltu".

    Raczej, tak jak Płaszczyc, dorabiasz ideologię do swoich
    turpistycznych wręcz gustów, a następnie masz za durniów tych,
    którym jeżdżenie starym, wolnossącym klekotem w pudełku
    wielkości dużego kosza na zakupy nie przystaje ani do ich
    potrzeb, ani chęci.

    > Poza tym przesadzasz - podstawowy diesel nie jest bardziej wołowaty od
    > podstawowych benzyniaków, chyba że te benzyniaki wysoko "piłujesz".

    Ale ja nie mam podstawowego benzyniaka i diesel o podobnych
    osiągach nie będzie ani tani w zakupie, ani też w eksploatacji.

    r.

    [1] czyli takich z ostatnich 10-15 lat.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: