-
51. Data: 2010-12-23 12:42:30
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4d131fa1$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-23 10:54, Artur(m) pisze:
>>> Eeee - to w sumie proste jest. Ten "idiota" wystawia oświadczenie, że w
>>> czasie gdy był właścicielem pojazdu nie dokonywano korekt licznika
>>> przebiegu. I nadal ma problem jeśli jednak korygował.
>> Nie!
>> Dlaczego?
>> Dlatego , że wtedy jest fałszowanie dokumentów.
> A ja coś innego napisałem?
To samo, tylko teraz ranga rośnie.
-
52. Data: 2010-12-23 16:40:55
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: "slawek" <s...@N...gazeta.pl>
grin <s...@a...er> napisał(a):
> ... ORMOwców nam brak.
Zabolało? Jesteś jednym z tych k...ów którzy cofają liczniki?
--
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
53. Data: 2010-12-23 18:16:25
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "slawek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ievqi7$cbi$1@inews.gazeta.pl...
> Zabolało? Jesteś jednym z tych k...ów którzy cofają liczniki?
Nie. Nie cofam, nie byłem ormowcem, nie donosiłem i nie donoszę.
Usatysfakcjonowany ?
-
54. Data: 2010-12-23 19:21:17
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć donie=?ISO-8859-2?Q?sienie_o_oszustwie=3F?=
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Massai" <t...@w...pl>
>> > Po zakupie wstawiłem samochód do znajomego mechanika na wymianę
>> > oleju. Okazało się, że robił w nim przednie zawieszenie w lipcu
>> > tego roku.
>> >
>> > Ciekawe jest to, że samochód miał wtedy 210k km.
>> > Z komisu kupiłem go z przebiegiem 162k km.
>>
>>
>> W lipcu mechanik robil zawieszenie i pamieta przebieg tego samochodu?
>> Ile dziennie przez warsztat tego mechanika przewija sie samochodow?
>> Ile sie przewinelo od lipca do grudnia? Zna przebieg wszystkich?
>> Notuje? W zadnym wypadku nie twierdze, ze mechanik klamie. Moze
>> serwisowal to auto od dluzszego czasu, ale ta historia wyglada na
>> naciagna.
>
> Mój mechanik ma wszystko w excelu wpisane.
> Przebieg, co było robione, co najprawdopodobniej nastepnym razem trzeba
> zrobić.
>
> Dzięki temu jak się umawiam na przegląd to ma już części w warsztacie.
Części mechanikowi chyba w ciągu godziny od zamówienia telefonicznego
dostarczają
-
55. Data: 2010-12-23 20:17:28
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: to <t...@a...xyz>
begin grin
> Nie. Nie cofam, nie byłem ormowcem, nie donosiłem i nie donoszę.
> Usatysfakcjonowany ?
Co za brednie, jak ktoś został oszukany i dochodzi swoich praw to jest
"ormowcem"? Dobrze się czujesz?
--
ignorance is bliss
-
56. Data: 2010-12-23 20:22:27
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: Martin Fox <e...@s...com>
On Thu, 23 Dec 2010 18:16:25 +0100, grin wrote:
> Użytkownik "slawek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:ievqi7$cbi$1@inews.gazeta.pl...
>> Zabolało? Jesteś jednym z tych k...ów którzy cofają liczniki?
>
> Nie. Nie cofam, nie byłem ormowcem, nie donosiłem i nie donoszę.
> Usatysfakcjonowany ?
Jest różnica między doniesieniem, np. żonie kolegi że ten ją zdradza z
inną, a zgłoszeniem na policję złamania prawa.
Tak z ciekawości - jak Cię okradną to też tego nie zgłosisz w myśl zasady
"nie jestem ormowcem, nie donoszę"?
--
Martin Fox
-
57. Data: 2010-12-23 20:25:59
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4d13a048$0$2484$65785112@news.neostrada.pl...
> Co za brednie, jak ktoś został oszukany i dochodzi swoich praw to jest
> "ormowcem"? Dobrze się czujesz?
Ormowiec kojarzy się z donosicielem, człekiem, który nic osobiście z tego
nie ma, poza satysfakcją uprzykrzenia innym życia. Sporadycznie ORMOwcy byli
pożyteczni dla społeczności.
Swoich praw można dochodzić jak się ma dowody. W omawianej sprawie gra nie
warta świeczki, oprócz "satysfakcji".
-
58. Data: 2010-12-23 20:35:21
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: "grin" <s...@a...er>
Użytkownik "Martin Fox" <e...@s...com> napisał w wiadomości
news:if07hj$4m2$1@news.net.icm.edu.pl...
> Tak z ciekawości - jak Cię okradną to też tego nie zgłosisz w myśl zasady
> "nie jestem ormowcem, nie donoszę"?
Jak mi się to nie będzie opłacać, to nie zgłoszę.
Ukradli mi kiedyś radio z auta. Stłuczona szyba droższa od radia. Kupa
strat,zmarnowany czas na policji, zero efektu, znikoma szkodliwość.
Oszukano mnie ongiś na allegro. Allegro by wypłacić odszkodowanie kazało
zgłosić na policję.
Musiałem się kilka razy fatygować, marnując mój i policjantów czas.
Allegro odszkodowania nie zapłaciło, bo znalazło paragraf w regulaminie.
Dodatkowo musiałem się fatygować kilkakrotnie do prokuratury, łaskawcy
pozwolili do lokalnej, a nie na drugim końcu kraju.
Ponadto odbyła się rozprawa sadowa daleko ode mnie. Straciłem czas i
pieniądze na dojazd autem. Zwrócili za bilet PKP 2 klasy. Za zmarnowany czas
nie zapłacili., bo się nie należy.
Oszust nie ma z czego zapłacić. Same straty. Nic mi z jego aresztowania.
Jeszcze trzeba na koszt podatnika utrzymywać jego i klawiszy..
Gdybym nie chciwość odszkodowania, nie polazłbym na policję i nie stracił
dodatkowo.
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
-
59. Data: 2010-12-23 20:57:53
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "slawek" <s...@N...gazeta.pl>
>> ... ORMOwców nam brak.
>
>
> Zabolało? Jesteś jednym z tych k...ów którzy cofają liczniki?
Ale tak na zdrowy rozum ... nie potrafisz sobie oszacować ile samochód
przejechał na podstawie jego wieku ? Co za różnica ile ma na liczniku ?! Ten
przebieg nawet nie musi mieć znaczenia, bo wszystko co się skończyło musiało
przecież zostać wymienione. I co ... będziesz chciał wiedzieć czy na
oryginalne i nowe podzespoły ? To bez sensu jest. Miałoby sens przy nowym
samochodzie. Salony potrafią sprzedawać stuknięte auta jako nowe...
-
60. Data: 2010-12-23 21:12:24
Temat: Re: Kupiony samochód - złożyć doniesienie o oszustwie?
Od: to <t...@a...xyz>
begin grin
> Ormowiec kojarzy się z donosicielem, człekiem, który nic osobiście z
> tego nie ma, poza satysfakcją uprzykrzenia innym życia.
Zgadza się, więc jaki ma sens to określenie w tym kontekście? Przecież
Areq został oszukany i poniósł wymierną stratę.
--
ignorance is bliss