eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
  • Data: 2015-11-05 17:14:26
    Temat: Re: Kupilibyście toyotę z przebiegiem 250 tyś km?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:563b7169$0$22822$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:n1fpvr$bia$...@d...me...
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>> W Niemczech ktoras z oplat byla w/g mocy, we Francji tez, to i
    >>> ekonomiczne wersje cieszyly sie powodzeniem.
    >>> Slynne 2CV czy 6CV to przeciez 2 i 6 koni ... podatkowych :-)
    >
    >>Cóż... potem takie potworki powstają jak 200 konny 1999cm z turbo.
    >
    > Spojrz na to tak: skoro sie daje, to powstaja.
    > Moze mniej pala niz 200KM z 4 litrow, a moze czystsze spaliny ...

    Właśnie - pomyśl o konsekwencjach takich jak trwałość silnika,
    komplikacja projektu, komplikacja napraw, cena części zamiennych.
    Nie mówiąc już o kwestiach drugorzędnych co nie znaczy że nie
    są one istotne, tak jak kultura pracy silnika czy tez hałas...

    >>>>Ciągle mówisz o prędkości - prędkość nie jest problemem,
    >>>>problemem jest dynamika lub jej brak.
    >>
    >>> A po co ci dynamika ? Do szybkiego rozpedzenia do 55mph ? :-)
    >
    >>Cóż Ty się tak tego 55mph uczepił? To jest fikcja literacka.
    >
    > W czasach 8-litrowych silnikow nie byla.
    > Tzn owszem - nadal wszyscy szybciej, ale niewiele.

    Ograniczenie 55mph z tego co dowiadywałem się, wprowadzono
    w czasie kryzysu paliwowego aby oszczędzać deficytową benzynę.

    >>Znaki ograniczenia prędkości są wprawdzie na autostradzie
    >>na odcinkach przelatującej przez miasto (całą metropolię)
    >>ale nikt tego nie przetrzega i wszyscy jadą szybciej.
    >
    > 64 czy niektorzy sobie pozwalaja na 68 ?
    > Do tego tez nie trzeba 4 litrow :-)

    Proponuję więc, abyś przejechał się maluchem 650cm3
    po Las Angeles - bo nawet maluchem rozpędzisz się
    kiedyś tam do 110km/h :-)

    >>To raz, a dwa - że dynamika jest potrzebna aby się czuć
    >>bezpiecznie właśnie zmieniając pas jazdy,
    >
    > A po co, skoro ten obok jedzie tak samo szybko,
    > no moze 2mph szybciej :-)
    >
    >>wyprzedzając kogoś
    >
    > Nie dotyczy autostrad czy ogolniej drog wielopasowych.
    >
    >>, włączając się do ruchu na autostradzie ale i też
    >>na normalnym skrzyżowaniu.
    >
    > W popularnym systemie 4-way STOP ? :-P

    Nie, na większych skrzyżowaniach z drogami głównymi.
    4-way STOP to jest na osiedlach domków jednorodzinnych.

    >>>>> Widac 75KM przestalo wystarczac, co np na niemieckich autostradach
    >>>>> dosc dziwne :-)
    >>>>Raczej nie jest dziwne :-)
    >>> Dziwne. 120 czy 130 auto pojedzie, a wielu do tylu sie samoogranicza.
    >>> I co z tego, ze bedzie ci sie rozpedzal 2x dluzej - na autostradzie ma
    >>> to jakies znaczenie ?
    >
    >>Bardzo duże. Widzę że mało jeździsz po autostradach w centrach
    >>dużych miast -
    >
    > Zeby nie powiedziec wcale. Autostrady miasta omijaja :-)
    > Choc od pewnego czasu to w zasadzie mam taka pod nosem.

    Mówimy o większych miastach niż Ty myślisz :-)
    Czy autostrady omijają Berlin? Wiedeń? Paryż?
    Bo napewno nie omijają Chicago ani Los Angeles.
    To znaczy są autostrady (obwodnice) które omijają
    miasta ale są też takie które przez miasto i do miasta
    wjeżdzają i niektóre kończą się w centrum miasta,
    tuż przed drapaczami chmur. Oglądnij sobie mapę
    rejonu Chicago i obejrzyj co się dzieje z autostradą
    I290 (to nie jedynka z przodu tylko duże 'i' od Interstate)
    dojeżdzającą do Chicago z Zachodu prawie do samego
    jeziora. Albo co się dzieje z autostradą I55 dobijającą
    do samego jeziora od południowego zachodu...
    Albo jak "omijają" miasto autostrady I90 lub I94.
    Są też oczywiście obwodnice takie jak I294 czy I355.

    >> nie mówimy teraz o pustej A4 gdzie się ustawisz
    >>na prawym pasie i jedziesz 30 minut nie zmieniając prędkości...
    >
    > A4 jest srednio zapchana i takie 30 minut to sie nie bardzo
    > da. Moze gdzies w nocy.

    Miesiąc temu jeździłem A4 w okolicach Krakowa parę razy.
    Więc nie kituj, bo tak jest jak mówię :-) A 30 minut to była
    formuła retoryczna :-) Nie chodzi o dokładną wartość czasu
    tylko o to że możesz "długo" poruszać się ruchem jednostajnym
    bez zmiany pasów gdzieś na małouczęszczanej autostradzie
    ale to Ci już nie wyjdzie na autostradach w centrach dużych
    metropolii.

    >>Autosrady przelatujące przed duże centra miejskie jak Chicago
    >>czy Los Angeles to tak jak miejskie ulice, tylko zamiast 40km/h
    >>jeździsz tam 110 czy 130km/h i często wyprzedzasz, zmieniasz
    >>pasy, zjeżdzasz na rampach w lewo/w prawo, włączasz się do
    >>ruchu...
    >
    > Nie Ty podawales ten przyklad ?
    > https://youtu.be/4CZe5DXeYzw?t=280

    Może, i co z tego dla Ciebie wynika?
    Gostek pomyka tą Teslą większą część czasu 75mph po raczej
    prawie pustej autostradzie.

    > Mnie natomiast pociaga ten filmik
    > https://www.youtube.com/watch?v=9N_p56mdfkM
    > to jakis fragment filmu fabularnego ... bo z tego co slychac,
    > to w USA kierowca dosc szybko w pierdlu by skonczyl :-)

    Tak jak na całym świecie na pytanie czy można przekraczać
    limity prędkości odpowiedź brzmi: "można, o ile Policja
    tego nie widzi".

    Nie wiem gdzie ten gostek pracuje ale najwyraźniej woli
    się nie spóźnić nawet gdy ryzykuje miesiac w szpitalu...

    >> Dynamika auta to piękna rzecz, piszę Ci to jako właściciel
    >>dużego sedana z silnikiem 286 koni :-)
    >
    > Dynamike to ja doceniam, bardzo sie przydaje na krajowych drogach, gdzie
    > jest po jednym pasie w kazda strone ...

    Na wszystkich się przydaje. Zapewniam Cię.
    Ale bez przesady - nie potrzebujesz 200 koni.
    Po prostu te 70 to jakoś brzmi bardzo mało...
    120-160 już jest bardzo, bardzo ok. Zwłaszcza
    gdy jesteś w aucie w pojedynkę, bez bagażów.

    >>> Owszem, czasem sie moze zdarzyc, ze lewym pasem ciagna
    >>> samochody 130 dosc gesto, a ty masz jedziesz prawym za
    >>> ciezarowka 89 i chcialbys na lewo ... ale to rzadkosc.
    >
    >>Być może rzadkość na A4 ale normalka na Zachodzie.
    >
    > Rzadkosc. Albo jada luzniej, albo gesciej - a wtedy predkosc lewego pasa
    > spada do 90 :-)
    > A tak, zeby brak dynamiki dokuczal, to sie prawie nie zdarza.

    W aucie z 70-konnym silniku nie dokucza?
    Bo ja Pandą nie umiem po autostradzie komfortowo jeździć.
    Ile ta atrapa samochodu ma koni?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: