-
1. Data: 2023-07-28 18:07:25
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
Zenek Kapelinder napisał(a):
> https://youtu.be/zTtIJAMuVGo
Jak dla mnie rzeźba w gównie. Pewnie jakiś pakistan czy inny afganistan.
Dla mnie takie łożysko jest drogie, kosztuje pewnie ze 200pln optycznie patrząc, dla
nich dodatkowo x10.
Nie dziwne że zajmują się rzeźbą w miękkim. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi
co się ma.
Oczywiście szlifowany chrom trafi do płuc i chj go szczeli przed 40-tką
Żal mi nieszczęśników i tyle.
-
2. Data: 2023-07-28 20:20:14
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
piątek, 28 lipca 2023 o 18:07:26 UTC+2 alojzy nieborak napisał(a):
> Zenek Kapelinder napisał(a):
> > https://youtu.be/zTtIJAMuVGo
>
>
> Jak dla mnie rzeźba w gównie. Pewnie jakiś pakistan czy inny afganistan.
> Dla mnie takie łożysko jest drogie, kosztuje pewnie ze 200pln optycznie patrząc,
dla nich dodatkowo x10.
> Nie dziwne że zajmują się rzeźbą w miękkim. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi
co się ma.
>
>
>
> Oczywiście szlifowany chrom trafi do płuc i chj go szczeli przed 40-tką
> Żal mi nieszczęśników i tyle.
Zaproś ich do Polski.
-
3. Data: 2023-07-29 01:11:05
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
Zenek Kapelinder napisał(a):
> piątek, 28 lipca 2023 o 18:07:26 UTC+2 alojzy nieborak napisał(a):
> > Zenek Kapelinder napisał(a):
> > > https://youtu.be/zTtIJAMuVGo
> >
> >
> > Jak dla mnie rzeźba w gównie. Pewnie jakiś pakistan czy inny afganistan.
> > Dla mnie takie łożysko jest drogie, kosztuje pewnie ze 200pln optycznie patrząc,
dla nich dodatkowo x10.
> > Nie dziwne że zajmują się rzeźbą w miękkim. Jak się nie ma co się lubi, to się
lubi co się ma.
> >
> >
> >
> > Oczywiście szlifowany chrom trafi do płuc i chj go szczeli przed 40-tką
> > Żal mi nieszczęśników i tyle.
> Zaproś ich do Polski.
Średnia życia w 2RP 38 lat. PL już przechodziła ten etap.
-
4. Data: 2023-07-31 15:57:56
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 28 Jul 2023 16:11:05 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
> Zenek Kapelinder napisał(a):
>> piątek, 28 lipca 2023 o 18:07:26 UTC+2 alojzy nieborak napisał(a):
>>> Zenek Kapelinder napisał(a):
>>> > https://youtu.be/zTtIJAMuVGo
>>>
>>> Jak dla mnie rzeźba w gównie. Pewnie jakiś pakistan czy inny afganistan.
>>> Dla mnie takie łożysko jest drogie, kosztuje pewnie ze 200pln optycznie patrząc,
dla nich dodatkowo x10.
>>> Nie dziwne że zajmują się rzeźbą w miękkim. Jak się nie ma co się lubi, to się
lubi co się ma.
>>>
>>> Oczywiście szlifowany chrom trafi do płuc i chj go szczeli przed 40-tką
>>> Żal mi nieszczęśników i tyle.
>> Zaproś ich do Polski.
>
> Średnia życia w 2RP 38 lat. PL już przechodziła ten etap.
Chyba wiecej było, ewentualnie to z wojnami.
Ale to nie chrom winny, tylko medycyna w powijakach, i dostęp do
lekarzy. Tudziez BHP itp.
No, chrom moze troche też.
Ale tak sobie ostatnio przeczytałem
https://en.wikipedia.org/wiki/1925_serum_run_to_Nome
Nie była ta medycyna taka bezbronna ..
J.
-
5. Data: 2023-07-31 16:20:49
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>> Średnia życia w 2RP 38 lat. PL już przechodziła ten etap.
>
> Chyba wiecej było, ewentualnie to z wojnami.
>
> Ale to nie chrom winny, tylko medycyna w powijakach, i dostęp do lekarzy.
> Tudziez BHP itp.
Winna przede wszystkim statystyka. Bo to nie tak, że ludzie w okolicach
czterdziestki marli jak muchy. Dość licznie umierały dzieci i młodzież,
na te wszystkie szkarlatyny i podobne paskudztwa. Jak komuś udało się
dożyć pełnoletności, dalej miał z górki i żył znacznie dłużej niż podana
średnia.
Jarek
--
Stirlitz karmił niemieckie dzieci ukradkiem.
Od ukradka dzieci puchły i umierały.
-
6. Data: 2023-07-31 16:51:58
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 31.07.2023 o 16:20, Jarosław Sokołowski pisze:
> dalej miał z górki i żył znacznie dłużej niż podana
> średnia.
Widać to po wieku najróżniejszej maści ludzi z zamierzchłych czasów.
Gdzie Arystoteles, Newton czy król jakiś sześć-siedem dych pociągnęli.
Robert
-
7. Data: 2023-07-31 17:19:50
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert Wańkowski napisał:
>> dalej miał z górki i żył znacznie dłużej niż podana średnia.
> Widać to po wieku najróżniejszej maści ludzi z zamierzchłych czasów.
> Gdzie Arystoteles, Newton czy król jakiś sześć-siedem dych pociągnęli.
Ja to znam z kronik własnej rodziny (gdzież mi tam do Arystotelesa).
Na przykład z rodzeństwa mojego ojca dwóch braci zmarło (w rzecznej 2RP)
w wieku roku i jedenastu lat. Najstarsza siostra dożyła 99 lat (zmarła
już w 3RP). Dodam jeszcze, że w XIX i XVIII wieku (wcześniejszych danych
nie mam) zdarzali się stulatkowie, za to zgony w dzieciństwie były jeszcze
częściej.
--
Jarek
-
8. Data: 2023-07-31 17:22:04
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 31 Jul 2023 16:20:49 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F napisał:
>
>>> Średnia życia w 2RP 38 lat. PL już przechodziła ten etap.
>>
>> Chyba wiecej było, ewentualnie to z wojnami.
>>
>> Ale to nie chrom winny, tylko medycyna w powijakach, i dostęp do lekarzy.
>> Tudziez BHP itp.
>
> Winna przede wszystkim statystyka. Bo to nie tak, że ludzie w okolicach
> czterdziestki marli jak muchy. Dość licznie umierały dzieci i młodzież,
> na te wszystkie szkarlatyny i podobne paskudztwa. Jak komuś udało się
> dożyć pełnoletności, dalej miał z górki i żył znacznie dłużej niż podana
> średnia.
Czytalem gdzies statystyki z Warszawy z 1850.
1/3 umierala w wieku 0-1 lat. W tym chyba były zgony okołoporodowe.
6 lat dozywała połowa. czyli tak zgrubsza 1/6 umierala w wieku 1-6
lat.
Potem bylo niezle i wiekszosc dozywała co najmniej 18 lat.
A potem była smiertelnosc umiarkowana, takie powiedzmy 2% rocznie ...
ale 60 dożyc juz statystycznie niełatwo.
Medycyna zrobiła olbrzymi postęp i dawne choroby są dziś mało groźne -
wystarczy podać antybiotyk.
Szczepienia, Higiena też sie polepszyła, dostęp do lekarzy.
Dzieci dzis praktycznie nie umierają.
Co przy okazji oznacza ... ze ustał dobór naturalny.
Tu macie np rocznik statystyczny 1935
http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/docmetadata?id=
14491&from=publication
https://rcin.org.pl/dlibra/publication/9570/edition/
14007/content?
a tam na stronie 19(40), tablice demograficzne - tylko trzeba by
przemnozyc przez ludnosc ogółem. I skorygować o emigrację?
A na stronie 28 tablica wymieralnosci z 1927
i juz tam wynika, ze polowa dozywała 55 lat, a 20-latkowie mieli przed
sobą srednio 43 lata zycia - czyli 63 lata ...
J.
-
9. Data: 2023-08-01 18:15:19
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan Robert Wańkowski napisał:
> >> dalej miał z górki i żył znacznie dłużej niż podana średnia.
> > Widać to po wieku najróżniejszej maści ludzi z zamierzchłych czasów.
> > Gdzie Arystoteles, Newton czy król jakiś sześć-siedem dych pociągnęli.
> Ja to znam z kronik własnej rodziny (gdzież mi tam do Arystotelesa).
> Na przykład z rodzeństwa mojego ojca dwóch braci zmarło (w rzecznej 2RP)
> w wieku roku i jedenastu lat. Najstarsza siostra dożyła 99 lat (zmarła
> już w 3RP).
No tak, co natura pierw odsiała to się później dłużej utrzymało.
> Dodam jeszcze, że w XIX i XVIII wieku (wcześniejszych danych
> nie mam) zdarzali się stulatkowie, za to zgony w dzieciństwie były jeszcze
> częściej.
Sprzed 200-300 lat średnia liczona wraz ze zgonami małoletnich wynosiła 25 lat,
wyliczenia z kościelnych ksiąg gdzie notowano chrzty i pogrzeby.
-
10. Data: 2023-08-01 20:38:48
Temat: Re: Ktoś coś mówił o rzeczach niemozliwych?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 31 Jul 2023 17:19:50 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Robert Wańkowski napisał:
>>> dalej miał z górki i żył znacznie dłużej niż podana średnia.
>> Widać to po wieku najróżniejszej maści ludzi z zamierzchłych czasów.
>> Gdzie Arystoteles, Newton czy król jakiś sześć-siedem dych pociągnęli.
Ze tak pojade po Mlodej Polsce
https://pl.wikipedia.org/wiki/M%C5%82oda_Polska#Prze
dstawiciele
Wyspianski zmarł w wieku 38 lat, ale wiekszość żyła znacznie dłuzej.
> Ja to znam z kronik własnej rodziny (gdzież mi tam do Arystotelesa).
> Na przykład z rodzeństwa mojego ojca dwóch braci zmarło (w rzecznej 2RP)
> w wieku roku i jedenastu lat. Najstarsza siostra dożyła 99 lat (zmarła
> już w 3RP). Dodam jeszcze, że w XIX i XVIII wieku (wcześniejszych danych
> nie mam) zdarzali się stulatkowie, za to zgony w dzieciństwie były jeszcze
> częściej.
To ja mam inne kroniki.
Jedno dziecko z 8 nie przezyło, a wojna przeciez była,
a dwóch braci zginęło młodo juz za PRL, w wypadku drogowym na
motocyklu.
J.