Aparat ma robić zdjęć do sklepu internetowego - elementy fotografowane o
wymiarach ok. 1-30 cm.

Z dotychczasowych doświadczeń szukam czegoś co koniecznie będzie
spełniało takie warunki:
1. możliwość podłączenia stałego zasilania
2. ustawiany czas samowyzwalacza od min. 2 sekund
3. automatyczne przesyłanie fotek np. po WiFi na wskazany serwer
bez zabawy w ciągłe podpinanie kabli czy wyjmowanie karty.
4. cena najlepiej do ok. 2000 zł, ale to nie jest sztywna granica

Wiem, że być może wiele modeli spełnia te kryteria, ale chciałbym kupić
coś co ktoś już używa i jest zadowolony.

Leo

do góry

Am Sonntag, 9. März 2014 18:23:28 UTC+1 schrieb Leon Mazurek (inny):
> Aparat ma robić zdjęć do sklepu internetowego - elementy fotografowane o
>
> wymiarach ok. 1-30 cm.
>
>
>
> Z dotychczasowych doświadczeń szukam czegoś co koniecznie będzie
>
> spełniało takie warunki:
>
> 1. możliwość podłączenia stałego zasilania
>
> 2. ustawiany czas samowyzwalacza od min. 2 sekund
>
> 3. automatyczne przesyłanie fotek np. po WiFi na wskazany serwer
>
> bez zabawy w ciągłe podpinanie kabli czy wyjmowanie karty.
>
> 4. cena najlepiej do ok. 2000 zł, ale to nie jest sztywna granica
>
>
>
> Wiem, że być może wiele modeli spełnia te kryteria, ale chciałbym kupić
>
> coś co ktoś już używa i jest zadowolony.
>
>
>
> Leo

do sklepu internetowego nie potrzebujesz super wysokiej jakosci obrazu ,

waznymi sa duzo glebia ostrosci , reczny zoom i reczne nastawianie ostrosci

wifi mozesz kupic razem z karta SD

zasilanie kablem - nie wiem czy to w ogole dobry pomysl - to krempuje . baterie
wystarczaja na kilkaset zdjec. Wystarczy kupic zapasowa.

przeklad aparatu odpowiedniego do tego celu:

http://www.optyczne.pl/1686-Fujifilm_FinePix_HS50_EX
R-specyfikacja_aparatu.html

do góry

W dniu 2014-03-10 10:05, XX YY pisze:

> zasilanie kablem - nie wiem czy to w ogole dobry pomysl - to krempuje . baterie
wystarczaja na kilkaset zdjec. Wystarczy kupic zapasowa.

No właśnie tego chciałbym uniknąć.
Zrobiłem ok 8 tys. fotek i to co najbardziej mnie wnerwia, to to, że aby
przełożyć aku, muszę odkręcać stopkę statywu od aparatu bo oczywiście
blokuje klapkę do komory akumulatora.
Nie potrzebuję latać z aparatem nie wiadomo gdzie.
Gdyby nie te głupie aku, to pewnie nigdy nie oddzieliłbym go od statywu.
Teraz mam prowizorkę zrobioną ze zużytego aku do którego jest podłączony
kabelkami zasilacz. I to rozwiązanie jest the best.

Leo

do góry

W dniu 2014-03-10 20:58, Leon Mazurek (inny) pisze:
> W dniu 2014-03-10 10:05, XX YY pisze:
>
>> zasilanie kablem - nie wiem czy to w ogole dobry pomysl - to krempuje
>> . baterie wystarczaja na kilkaset zdjec. Wystarczy kupic zapasowa.
>
> No właśnie tego chciałbym uniknąć.
> Zrobiłem ok 8 tys. fotek i to co najbardziej mnie wnerwia, to to, że aby
> przełożyć aku, muszę odkręcać stopkę statywu od aparatu bo oczywiście
> blokuje klapkę do komory akumulatora.
> Nie potrzebuję latać z aparatem nie wiadomo gdzie.
> Gdyby nie te głupie aku, to pewnie nigdy nie oddzieliłbym go od statywu.
> Teraz mam prowizorkę zrobioną ze zużytego aku do którego jest podłączony
> kabelkami zasilacz. I to rozwiązanie jest the best.

Skoro to taki priorytet, to dokup sobie pojemnik na baterie.
Większość nakładek tego typu ma dostęp do baterii czy aku
z boku. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek musiał odkręcać
aparat od statywu czy płytkę od korpusu, żeby wymienić zasilanie.

do góry

Dnia 10.03.2014, Leon Mazurek (inny) napisał lub napisała:
> Teraz mam prowizorkę zrobioną ze zużytego aku do którego jest podłączony
> kabelkami zasilacz. I to rozwiązanie jest the best.
A tak z ciekawości jak się do tego zabrałeś? Próbowałem zrobić tak samo
z zepsutej baterii dla Canon SX40 ale aparat w ogóle nie starował. Fakt
że z dwóch komórek na płytkę baterii szły 3 przewody, z +,
- i z pomiędzy.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

do góry

Am Montag, 10. März 2014 20:58:18 UTC+1 schrieb Leon Mazurek (inny):
> W dniu 2014-03-10 10:05, XX YY pisze:
>
>
>
> > zasilanie kablem - nie wiem czy to w ogole dobry pomysl - to krempuje . baterie
wystarczaja na kilkaset zdjec. Wystarczy kupic zapasowa.
>
>
>
> No właśnie tego chciałbym uniknąć.
>
> Zrobiłem ok 8 tys. fotek i to co najbardziej mnie wnerwia, to to, że aby
>
> przełożyć aku, muszę odkręcać stopkę statywu od aparatu bo oczywiście
>
> blokuje klapkę do komory akumulatora.
>
> Nie potrzebuję latać z aparatem nie wiadomo gdzie.
>
> Gdyby nie te głupie aku, to pewnie nigdy nie oddzieliłbym go od statywu.
>
> Teraz mam prowizorkę zrobioną ze zużytego aku do którego jest podłączony
>
> kabelkami zasilacz. I to rozwiązanie jest the best.
>
>
>
> Leo

aparat mocuje sie do statywu przez szybkozlaczke.
z pewnoscia nie ma wowczas kolizji z pojemnikiem na baterie.
samo odpiecie / zapiecie aparatu to jeden ruch reka.
wydaje mi sie to mniej uciazliwe niz podpiecie aparatu kablem do zasilacza i omijanie
tego kabla.

przeslanie zdjec za pomoca wifi trwa dluzej niz wczytnie z karty.
po zrobieniu sesji - niech to bedzie pareset zdjec - wyjmujesz karte , wkladasz do
czytnika kart podpietego do komputera. szybciej chyba sie nie da.
Jasne , gdyby kazde pojedyncze zdjecie zaraz po zrobieniu chcialoby sie obrobic w
komputerze to wyjmowanie karty po kazdym zdjeciu byloby czynnoscia upiorna , ale to
nie jest konieczne.

do góry

W dniu 2014-03-11 09:24, piecia aka dracorp pisze:

>> Teraz mam prowizorkę zrobioną ze zużytego aku do którego jest podłączony
>> kabelkami zasilacz. I to rozwiązanie jest the best.

> A tak z ciekawości jak się do tego zabrałeś? Próbowałem zrobić tak samo
> z zepsutej baterii dla Canon SX40 ale aparat w ogóle nie starował. Fakt
> że z dwóch komórek na płytkę baterii szły 3 przewody, z +,
> - i z pomiędzy.

Ten aparat, w którym to zrobiłem był zasilany z ogniw Ni-Mh lub baterii
litowych, więc nie było większych problemów - wystarczyło podać
odpowiednie napięcie na odpowiednie styki.

Leo

do góry

W dniu 2014-03-11 10:37, XX YY pisze:

> aparat mocuje sie do statywu przez szybkozlaczke.
> z pewnoscia nie ma wowczas kolizji z pojemnikiem na baterie.

Używam mniej więcej czegoś takiego
http://www.teleskopy.pl/images/statyw_pentaflex_6308
_dod_5.jpg
Jeśli mówisz o takiej szybkozłączce, to blokuje mi dostęp do komory
akumulatora we wszystkich 3 aparatach jakie mam, bo gwintowana dziura w
body jest bliżej niż dalej komory akumulatora.

> samo odpiecie / zapiecie aparatu to jeden ruch reka.
> wydaje mi sie to mniej uciazliwe niz podpiecie aparatu kablem do zasilacza i
omijanie tego kabla.

Jakie omijanie. Aparat stoi na statywie przy stole wyposażonym w gniazdo
230V i nie rusza się od niego dalej niż na 30cm.
Uciążliwe natomiast jest wyjmowanie aku do ładowania, bo trzeba za
każdym razem odkręcić i przykręcić szybkozłącze statywu.

> przeslanie zdjec za pomoca wifi trwa dluzej niz wczytnie z karty.
> po zrobieniu sesji - niech to bedzie pareset zdjec - wyjmujesz karte , wkladasz do
czytnika kart podpietego do komputera. szybciej chyba sie nie da.

Tak się możesz bawić podczas długich sesji.
Jak przychodzi dostawa towaru, a w niej kilka nowości, to muszę trzepnąć
szybko te kilka fotek, obrobić i do netu. Za godzinę lub dwie wchodzi
kolejna dostawa i znowu kilka fotek - i tak kilka razy dziennie. Nie ma
czasu na nawiedzone sesje po kilkaset zdjęć, które później obrabia się 3
tygodnie. Jak robię fotkę, to najlepiej żeby 20 sekund później leżała na
serwerze bez bawienia się w kable czy czytniki i szuflowanie kartami.
Najdalej godzinę po dostawie zdjęcia muszą być w necie.

Leo

do góry

>
> akumulatora we wszystkich 3 aparatach jakie mam, bo gwintowana dziura w
>
> body jest bliżej niż dalej komory akumulatora.


nawet jesli przykrecisz szybkozloczke nie wzdluz a wszerz aparatu ?
jaki to aparat ?

do góry

Kup sobie lustrzankę Pentaxa np używany K100D, np tutaj:
http://allegro.pl/pentax-k100d-obiektyw-akcesoria-i4
033236279.html

do tego takie zasilanie:

http://allegro.pl/pentax-k-ac8e-zasilacz-f-v-i403088
1765.html
lub jeszcze taniej
http://allegro.pl/pentax-k-ac5e-zasilacz-f-v-i403089
9865.html

a przesyłanie zdjęć załączonym do aparatu kabelkiem bezpośrednio do
komputera i będziesz miał, możliwość użycia monitora zamiast wizjera - za
pomocą... oprogramowania PENTAX REMOTE Assistant

Jakbyś nie mógł, znaleźć to podeślę

całość na dzisiaj poniżej 500 zł

Pentax nie do zajechania, mam to wiem ;)

PS

facet zadał, konkretne pytanie a wy mu chcecie koniecznie powiedzieć "jak to
się robi" o co nie pytał, - bo wie ;)


--
g a j o w y

Użytkownik "Leon Mazurek (inny)" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lfi8v7$h63$...@m...internetia.pl...

Aparat ma robić zdjęć do sklepu internetowego - elementy fotografowane o
wymiarach ok. 1-30 cm.

Z dotychczasowych doświadczeń szukam czegoś co koniecznie będzie
spełniało takie warunki:
1. możliwość podłączenia stałego zasilania
2. ustawiany czas samowyzwalacza od min. 2 sekund
3. automatyczne przesyłanie fotek np. po WiFi na wskazany serwer
bez zabawy w ciągłe podpinanie kabli czy wyjmowanie karty.
4. cena najlepiej do ok. 2000 zł, ale to nie jest sztywna granica

Wiem, że być może wiele modeli spełnia te kryteria, ale chciałbym kupić
coś co ktoś już używa i jest zadowolony.

Leo

do góry