eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKsiążka o fotografii ślubnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 121

  • 111. Data: 2011-09-09 11:28:02
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 9 Sep 2011 11:35:41 +0100, Waldek Godel napisał(a):

    > W większości pozostałych również. Nawet zespoły które udostępniają muzykę
    > za darmo albo za "co łaska" zarabiają nieźle.

    Nieźle w znaczeniu że stać ich na paliwo do samochodów, które sobie
    kupili za sprzedane wcześniej płyty, a teraz są tak niszowe że nie
    opłaca się rozkręcać wielkiej machiny wydawniczej?

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 112. Data: 2011-09-09 12:11:47
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: "TheGuru" <t...@w...pl>

    /*
    Producent ustala zasady, proste. Kiedy baba na straganie stwierdzi, że
    klient bez krawata zapłaci za kartofle dwa razy więcej, masz prawo nie
    kupować.
    */

    idąc tym tropem można dać ogłoszenie że poszukuje się do pracy. białego
    mężczyznę w wieku do 25 lat.



  • 113. Data: 2011-09-09 12:48:30
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 09/09/2011 13:11, TheGuru wrote:
    > /*
    > Producent ustala zasady, proste. Kiedy baba na straganie stwierdzi, że
    > klient bez krawata zapłaci za kartofle dwa razy więcej, masz prawo nie
    > kupować.
    > */
    >
    > idąc tym tropem można dać ogłoszenie że poszukuje się do pracy. białego
    > mężczyznę w wieku do 25 lat.

    A do pracy w kopalni przyjmują filigranowe blondynki z anemią i astmą?



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 114. Data: 2011-09-09 12:49:34
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 09/09/2011 12:18, Henry(k) wrote:
    > Dnia Fri, 09 Sep 2011 11:45:33 +0100, kamil napisał(a):
    >
    >> Tak samo, jak nastolatek bez pieniędzy sciągający MP3 justina biebera ma
    >> szanse jako dorosły iść na koncert i kilka jego płyt kupić.
    >
    > Jakich płyt? Kiedyś to się kupowało CD żeby mieć pod ręką bez włączania
    > komputera i lepszej jakości. Sądzisz że teraz ktoś kupi mp3 w iMusic żeby
    > zastąpić mp3 które już ma w playerze, tylko dlatego żeby mieć "oryginał"
    > który niczym sie nie różni?

    Wiesz, nie każdy kupuje MP3, nie każdy czyta tylko ebooki i nie każdy
    zadowoli się redtubem zamiast randki.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 115. Data: 2011-09-09 13:13:43
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Fri, 9 Sep 2011 13:18:25 +0200, Henry(k) napisał(a):

    > Jakich płyt? Kiedyś to się kupowało CD żeby mieć pod ręką bez włączania
    > komputera i lepszej jakości. Sądzisz że teraz ktoś kupi mp3 w iMusic żeby
    > zastąpić mp3 które już ma w playerze, tylko dlatego żeby mieć "oryginał"
    > który niczym sie nie różni?

    Ludzie kupią, sporo z nich traktuje to jak przedmioty kolekcjonerskie, chcą
    to po prostu mieć na półce, nawet jeżeli słuchają empeczy.
    Samego empeczy mogą nie kupić, zwłaszcza, jak mają chore ceny. Klinicznym
    przypadkiem był box Beatles Stereo, który na amazonie (w formie fizycznej -
    płyty, okładki, albumy, chyba plakat, teksty i co tam jeszcze) kosztował
    60% tego co same empetrójki w iTunes. Teraz się już popukali w pusty łeb i
    zmądrzeli.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
    Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.


  • 116. Data: 2011-09-09 18:14:45
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 9 Sep 2011 14:13:43 +0100, Waldek Godel napisał(a):

    > Samego empeczy mogą nie kupić, zwłaszcza, jak mają chore ceny. Klinicznym
    > przypadkiem był box Beatles Stereo, który na amazonie (w formie fizycznej -
    > płyty, okładki, albumy, chyba plakat, teksty i co tam jeszcze) kosztował
    > 60% tego co same empetrójki w iTunes. Teraz się już popukali w pusty łeb i
    > zmądrzeli.

    Znam - właśnie wczoraj się przekonałem że książka którą jakiś czas temu
    kupiłem, kosztuje teraz w papierze też jakoś koło 60% mniej. Ale idzie ku
    lepszemu - pojawiają się też już książki za 0$ (klasyki literatury
    nieobjęte już prawami autorskimi jak "The Adventures of Sherlock Holmes"
    lub nowe książki autorów którzy się chcą promować - przy okazji polecam
    "Vandalism of Words" - niektóre fragmenty są świetne) a jeszcze niedawno
    chcieli za to kilka $. Więc wierzę że idzie ku lepszemu i może jeszcze paru
    autorów zarobi na mnie.
    No ale widzę po rodzinie co jest - książki czyta tylko młodzież i to tylko
    z biblioteki albo z chomika. Muzyki słuchają na okrągło ale wędruje z
    komórki na komórkę i nie pamiętam żebym u kogokolwiek widział ostatnio
    płytę CD. Wśród znajomych z pracy jest lepiej - tak jak pisałeś zdarzają
    się zakupy kolekcjonerskie - ale tylko takie.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 117. Data: 2011-09-09 18:19:14
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 09 Sep 2011 13:49:34 +0100, kamil napisał(a):

    > Wiesz, nie każdy kupuje MP3, nie każdy czyta tylko ebooki i nie każdy
    > zadowoli się redtubem zamiast randki.

    Ale to oni "generują" problem z piractwem i oni powodują że wydawcy nie
    chcą opuszczać na cenach.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 118. Data: 2011-09-09 18:43:58
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>

    Czas podsumowac watek.
    Oto wspanialy przyklad trollowania, przez tutejszych "ludzi z dobrym
    gustem".
    Takie trollowanie nie przeszkadza, gdy biora w nim udzial osobniki
    pokroju weszmirskiego.
    To jest tez przyklad tego o czym pisalem, ze "nowego" na tej grupie
    mozna zgnebic wlasnie w ten sposob,
    Szkoda - tym wieksza, ze nowa osoba byla jedna z bardzo nielicznych
    kobiet, ktore kiedykolwiek tu zagladaly.
    I kto mi tu piepszy, o moim trollowaniu?
    Chyba nikt nie zaprzeczy, ze bylem jedynym, ktory wskazal tej
    kobiecie, wybor jakichs ksiazek w interesujacym ja temacie.

    Ziggy Photo - American Professional Photographer
    http://www.ziggyphotoonline.com/


  • 119. Data: 2011-09-10 09:07:45
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 8 Sep 2011, Janko Muzykant wrote:

    > W dniu 2011-09-08 00:57, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> Tak na marginesie, gdyby dało się kopiować dobra materialne, czy:
    >>> a) byłoby to uznane przestępstwo?
    >>
    >> W aktualnym "świecie prawnym"? Tak.
    >
    > Miałem na myśli definicję ''zwyczajową''.
    > Inaczej, jest ogólnodostępne urządzenie zamieniające ziemniaki na ajfony.
    > Pytanie: ilu ludzi nie skorzysta? :)

    Ale na to pytanie nie udzialałem odpowiedzi :P
    Pytałeś również, czy to byłoby przestępstwo.
    No byłoby.

    pzdr, Gotfryd


  • 120. Data: 2011-09-10 09:15:03
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 8 Sep 2011, kamil wrote:

    > On 08/09/2011 13:45, Janko Muzykant wrote:
    >> W dniu 2011-09-08 14:43, kamil pisze:
    >>>> Biblioteka nie kradnie książek tylko je kupuje.
    >>>
    >>> Kupi jedną za 30zł, przeczyta ją 10000 osób.
    >>>
    >>> Czym to się różni od kogoś, kto kupi ebook za 30zł i puści na chomika,
    >>> skąd pobierze go 10000 osób?
    >>
    >> Zadowoleniem prawnika.
    >> Inaczej - ta strata jest legalna, ta nie.
    >
    > Nie rozmawiam o prawie, bo to nie jest ani stałe, ani uniwersalne.

    Ale to właśnie prawo określa czy wolno użyć słowa "kradnie".
    Lub kompatybilnego :|

    > Rozmawiam o efektach konkretnych działań.

    Na pocieszenie rozjazd litery z logiką jeszcze lepiej widać
    w innych dziedzinach prawa.
    Poczynając od podatków, a kończąc na niekompletnej implementacji
    międzynarodowej konwencji w przepisach ruchu drogowego
    (do tego z błędami, ostatnia nowelizacja PoRD w sporej częsci
    sprowadzała się do usuwania niezgodności).

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: