eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
  • Data: 2016-03-24 18:20:29
    Temat: Re: Kraków Paryż z dwójką maluchów 4 i 6 lat.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .03.2016 o 09:06 cef <c...@i...pl> pisze:


    > To mi przypomina tych, którzy jadą na wczasy w Egipcie czy innym kurorcie
    > i spędzają tydzień w hotelu all incl...poznając tylko zejście na plażę i
    > do hotelowego baru. Mógłbyś równie dobrze spędzić taki urlop w garażu.

    Zapewniam Cię, że nie po to się tłukę autem 3kkm w jedną stronę aby potem
    stać cały tydzień na parkingu. Wszystkie wakacyjne wypady sam sobie
    organizuję, rodzina nie narzeka na brak atrakcji.

    > Ja będąc w obcym kraju lubię sobie pojeździć ich metrem, pociągami,
    > autobusami czy stateczkiem. Zobaczyć jak to funkcjonuje,
    > jak się kupuje bilety, jak się korzysta, ile to kosztuje czy jest czysto,
    > jacy ludzie jeżdżą, czy jest zatłoczone i kiedy.

    Pierwszy, drugi raz może i było to ciekawe. Gdy to była jeszcze jakaś
    egzotyka - typu Indie, Malezja, Australia. Ale rozmawiamy o samochodowych
    wypadach wokół komina. Czym się różni życie ludzi w Paryżu od Rzymu? -
    wszędzie to samo.
    Mnie bardziej interesują pomniki przyrody, natura, megality, parki
    narodowe, widokowe miejsca - jestem w stanie pojechać na wakacjach 500km w
    jedną stronę dla któregoś z powyższych celów.
    Wracam do "bazy" i za 2-3 dni robię kolejny taki wypad, przy okazji
    wpadając np. do Madrytu ;-)


    > Bo to jest największą dla mnie wartością z wyjazdu, żeby zobaczyć jak
    > dane miasto funkcjonuje, jak wygląda w codziennym ruchu, jakie ma
    > rozwiązania itp
    > Poznanie infrastruktury parkingowej też jest ważne, ale to ograniczyłbym
    > jedynie do 10% planowanych atrakcji.
    >
    > Przejazd autem od parkingu do parkingu
    > pomiędzy kluczowymi zabytkami miasta, to trochę jak
    > obejrzenie pocztówek w fotelu po przejechaniu z parkingu pod dom.

    > W sumie jak bardzo lubisz siedzieć w aucie, to nikt Ci nie zabroni.

    Nie narzekam, wolę sobie posiedzieć w klimatyzowanej kabinie niż wisieć na
    poręczy w zatłoczonym metrze czy pociągu.

    Każdy ma prawo do wypoczynku na swój sposób. Ja nikogo nie namawiam do
    mojego - staram się tylko obalać stereotypy powielane wielokrotnie i na
    tej grupie. Poruszając się autem po dużym mieście mam zdecydowanie więcej
    możliwości niż Ty. Mogę robić to wszystko co ty (po zostawieniu auta na
    parkingu)- podjechać gdzieś metrem, pociągiem, pospacerować, posiedzieć w
    parku. Jak mi się znudzi i zmienię plany mogę się swobodnie przemieścić do
    atrakcji na obrzeżach miasta (oceanarium, planetarium, part rozrywki) lub
    pojechać gdzieś na dowolne inne zadupie.
    Samochód mnie w niczym nie ogranicza, Ty zwiedzając miasto zbiorkom em i
    tak - tak jak ja wracam do auta musisz wrócić do swojej kwatery/hotelu. Ja
    swoją kwaterę mam zawsze przy sobie, nie ogranicza mnie pogoda, pora dnia
    - jestem całkowicie niezależny.


    TG

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: