-
161. Data: 2011-11-16 19:12:47
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:j9vrrp$ub3$1@node2.news.atman.pl...
>
> Masz rację. Jednak po zachowaniu tego busa można było spokojnie
> wywnioskować, że jak tylko uzna że się "zmieści" to wyrwie do przodu.
sęk w tym, ze b. czesto jest tak, ze Ty zmieściłbyś sie już kilka razy, ale
nie możesz wyprzedzić, bo ten przed Tobą od kilkunastu kilometrów zastanawia
sie nad manewrem i ni chuja nie wiesz kiedy wyprzedzi.
Przy okazji zasłania Ci droge do przodu, bo ciągle jedzie przy osi jezdni, a
jak już sie zdecyduje wyprzedzac, to kierunek włączy po rozpoczęciu manewru.
Ty wyprzedzając go od tylca, nie przeszkodzisz w jego manewrze, bo zrobisz
to szybciej i sprawniej
>
>> A jak nie wyprzedzi przez kolejne 20 km, to co - będę mógł
>> wyprzedzić, czy nadal mam czekać i może maila z prośbą wysłać o
>> możliwość wyprzedzenia?
>
> Na filmie widać, że nasz holiłódowiec miał zbliżone warunki ... przecież
> gdyby busiarz zmarnował pierdyliard okazji, to nasz holiłódowiec by go
> spokojnie łyknął.
wiesz, ja nie pisze strikte o tej sytuacji a o tym co sie dzieje na drogach
i o tym, jak tu znów sie jakieś kurwa moralizatorstwo niektórym włączyło.
Chciałbym widzieć ich wszystkich na drodze za tym czy innym busem albo innym
pierdzidkiem ..
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
162. Data: 2011-11-16 19:15:19
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:j9vsfr$27ma$1@news2.ipartners.pl...
>W dniu 2011-11-16 09:09, Kuba (aka cita) pisze:
>
>> Skąd mam wiedzieć, ze ktoś jadący przede mną będzie wyprzedzał, skoro nie
>> ma kierunku?
>
> W tym wypadku to widać i sam autor o tym wie.
>
>> Proste jak bzykanie, a Wy tu jakieś teorie kurtuazji na drodze
>> wymyslacie, co to niby ten co jest przede mną ma pierwszeństwo w
>> wyprzedzaniu.
>> Niby na podstawie czego?
>
> Nie ma pierwszeństwa, ale skoro akurat *wiem że chce* (nawet jeśli nie
> miga) to pozwolenie
> mu na manewr oznacza płynniejszy ruch i eliminuje ryzyko takiej właśnie
> sytuacji,
> jaka jest na filmie pokazana. Ot, nawet mniej kultura a bardziej zdrowy
> rozsądek.
> Oczywiście możesz zamiast tego woleć wylądować kiedyś w rowie, w pełnej
> glorii
> tego który miał rację, na którym wymuszono...
a gdyby tym razem nie wyprzedził?
A gdyby tak przepuścił jeszcze ze dwie okazje?
Poziom irytacji za nim by rósł.
Takie gdybanie "będzie wyprzedzał, nie będzie wyprzedzał" jest bez ssensu.
Póki nie włączy kierunku uznaje, ze nie wyprzedza, a jeśli tego nei robi, a
ja moge to jade i wtedy już jego sprawą jest to, zeby patrzeć i do przodu i
do tyłu zanim sie rozpoczenie manewr.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
163. Data: 2011-11-16 19:16:57
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j9vsl3$gc6$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Kuba (aka cita)"
>
>> Skąd mam wiedzieć, ze ktoś jadący przede mną będzie wyprzedzał, skoro nie
>> ma kierunku?
>
> Wyobraźnia i doświadczenie pozwala kilku wypowiadającym się osobom na
> stwierdzenie tego prostego faktu Nie wiem, czy zauważyłeś, kierowca busa
> włączył kierunek a gdy zauważył, że jest wyprzedzany chciał wrócić na
> poprzedni pas ruchu - tego również nie widzisz?
ależ widze i wlasnie m.in dlatego mówie, ze NAJPIERW trzeba sprawdzić czy
komuś nie zajeżdzasz drogi, a później dopiero zaczynasz manewr.
Czy to takie trudne?
Ty uważasz, ze wszystko w porządku w sytuacji, kiedy ktoś najpierw wymusza
pierwszeństwo, a później dopiero ustępuje miejsca?
No coś chyba jest tu nie ten teges...
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
164. Data: 2011-11-16 19:31:07
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: "pbanasik" <pbanasik@(z)interia.pl>
Użytkownik "Kris_Poland" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j9uicd$e99$1@mx1.internetia.pl...
> http://youtu.be/i9zqLWHqYWc
> filmik wszytsko mowi za siebie
> tak bardzo napierał ze o tyłach zapomniał
Nic nadzwyczajnego. Typowa polska jazda.
Pawik
-
165. Data: 2011-11-16 19:33:54
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: ToM <t...@g...pl.WYTNIJTO>
W dniu 2011-11-16 19:11, wiesiaczek pisze:
> ToM wrote:
>
>> ciach...
>>
>>> Dużo takich sytuacji bierze się stąd, że jakieś 85% kierowców o wiele za
>>> późno włącza kierunkowskaz przy wyprzedzaniu.
>>> No właśnie, włączają "przy", a powinno się włączyć "przed" - czyli wtedy,
>>> gdy wiem, że będę mógł wyprzedzić (np. widzę i wiem, że za 5 sekund minie
>>> mnie ostatni samochód jadący z przeciwka), a nie wtedy, gdy za 200ms
>>> zamierzam wyskoczyć na lewy pas.
>>
>> Jest też i druga strona, co prawda rzadsza ale jednak, kiedy to kierowca
>> wrzuca kierunek dużo zawczasu i czeka na możliwość wyprzedzenia. Jadąc
>> za takim delikwentem nie wiesz jakiego manewru się spodziewać.
>
> Że będzie wyprzedzał lub skręcał w lewo?
>
Niedokładnie się określiłem. Miałem na myśli, ze taki kierownik wrzuci
lewy kierunek i tak sobie jedzie przez dłuższy czas bo *może* za jakąś
chwilę lub dwie będzie okazja do wyprzedzenia, chociaż w momencie
wrzucania kierunku takiej możliwości nie było.
--
Citroen Berlingo 2.0 HDI RK329**
-
166. Data: 2011-11-16 20:07:27
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 16 Nov 2011 17:55:31 +0100, DoQ
>>>> Może w końcu nauczysz się czytać ze zrozumieniem?
>>>> To naprawdę nie boli.
>>> Z czym się znowu nie zgadzasz?
>> Czego znowu nie zrozumiałeś w powyższej wypowiedzi?
> Odpowiesz z sensem, czyli z czym się nie zgadasz w mojej wypowiedzi
Z wszystkim w twojej wypowiedzi się nie zgadzam.
A bezsensowność tego co napisałeś wynika z tego,
że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. KD
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl
-
167. Data: 2011-11-16 20:29:21
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 16-11-2011 20:07, Myjk pisze:
>
> Z wszystkim w twojej wypowiedzi się nie zgadzam.
> A bezsensowność tego co napisałeś wynika z tego,
> że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. KD
A ja uważam, że jesteś głupi - bo tak.
--
Paweł
-
168. Data: 2011-11-16 20:29:44
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2011-11-16 19:12, Kuba (aka cita) pisze:
> Chciałbym widzieć ich wszystkich na drodze za tym czy innym
> busem albo innym pierdzidkiem ..
Ja rozumiem wszelkie sytuacje, człowiek jeździ i wie, że nie ma
"standardowych zdarzeń" . Piłem do tego konkretnego filmiku, tym
bardziej, że jest o tyle dobrze, że w tym przypadku widzieliśmy
co działo się przed, w przeciwieństwie np do filmu na którym
jeden wesołek nie odpuścił wyprzedzania i wraz z wymuszającym
wylądowali w rowie.
A co do wyprzedzania rzędu pojazdów ;) , coś o tym wiem po
kilkukrotnej trasie żukiem do wawy - nie da się "pojedynczo"
.... trzeba liczyć na zawalidrogę, którego niektórzy boją się
łyknąć, skorzystać z lepszej widoczności, wbić na lewy, zapiąć
długie + koguta ( ;) ) + ew zmienny sygnał dźwiękowy i hapnąć
peleton ;) zdobywając potem słowa uznania wyrażane przez tych co
cie już raz wyprzedzili, wykazywane poprzez banany na mordzie i
kciuki uniesione w górę ;)
--
Czas na odważne decyzje:
=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=
-
169. Data: 2011-11-16 21:24:00
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-11-16, Kuba (aka cita) <y...@w...pl> wrote:
> Jade sobie za innymi i chce wyprzedzac.
> Mam miejsce z przeciwka i przed nimi.
> Dlaczego nie widząc kierunkowskazów w wyprzedzanych pojazdach mam czekać i
> zastanawiać sie czy czasem nie mają zamiary też wyprzedzić?
Jak nie widzisz kierunkowskazów to nie powinieneś wyprzedzać. Chyba, że
miałeś na myśli, iż nie widzisz włączonych kierunkowskazów.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski, uściślająco.
-
170. Data: 2011-11-16 21:57:42
Temat: Re: Kozaczek na drodze...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-11-16 14:59, DoQ pisze:
> W dniu 16-11-2011 13:12, Artur Maśląg pisze:
>
>> Nie uda Ci się sprowadzić sprawy tylko do braku sygnalizacji przez tego
>> z VW, a wręcz pomijasz to o czy ja pisałem, czy rozsądnej jeździe
>> autora wątku. Nie, droga przed nim nie była wolna.
>
> Była wolna, mógł spokojnie wyprzedzić i transportera i megankę.
To może na tym zakończmy - dla mnie wolna nie była i kierowcy przede
mną szykowali się do wyprzedzenia czegoś przed nimi/nami już dużo
wcześniej - nie widzę zasadności wymuszania swego wyprzedzenia
"na prawie", skoro doskonale wiem, że dokładnie tak samo wygląda
sytuacja w moim lusterku i zdecydowanie nie jestem zainteresowany
by jakiś gniewny z dużą mocą chciał mi pokazać, że w jego mniemaniu
był szybszy i ma pełne prawo cięcia po bandzie, na jarząbka takiego...