-
61. Data: 2009-06-30 09:54:48
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
<n...@s...com> wrote in message
news:f1kj451h1562nj5dbiubg6d96sgvjg3lmn@4ax.com...
> On Mon, 29 Jun 2009 08:51:00 +0200, "Kefir" <k...@r...pl>
> wrote:
>
>>Jasku, a do motocykla za "3-4000 zl" klocki, opony, materialy ekspl,
>>plyny,
>>paliwo sa tansze? T
>
> No. Wystaczy zamienic klocki ZT na OT. Lejesz minerala zamiast
> syntetyka - kolejna oszczednosc, zamiast wypasionego plynu do
> chlodnicy lejesz petrygo, opony dajesz mitas a nie miszleu, plyn
> hamulcowy
>
> I zanim napiszesz o strasznych skutkach takich dzialan, przypomnij
> sobie zalecenia producentow tych sprzetow i predkosci przez nie
> osiagane.
A'propos tanich klockow (hamulcowych oczywiscie), zbiorowe (nie tylko moje)
doswiadczenie kazaloby polimeryzowac ale odpuszcze: nie znam sie na tym. Do
tego nie jestem z Krakowa.
PeeS Dac Ci namiar na (tanie oczywiscie) nalepki "nie jezdze szypciej niz 90
km/h" ?
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
62. Data: 2009-06-30 10:53:08
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik "Kefir" <k...@r...pl> napisał w wiadomości
news:h2cndd$bkn$1@news.onet.pl...
> Elou!
> <n...@s...com> wrote in message
> news:f1kj451h1562nj5dbiubg6d96sgvjg3lmn@4ax.com...
>> On Mon, 29 Jun 2009 08:51:00 +0200, "Kefir" <k...@r...pl>
>> wrote:
>>
>
> PeeS Dac Ci namiar na (tanie oczywiscie) nalepki "nie jezdze szypciej niz
> 90 km/h" ?
po co? przeciez wszyscy widza jak jezdze hihih
--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)
-
63. Data: 2009-06-30 10:54:26
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>
Użytkownik <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:v8mj455m46efua0269ovsnk83je8qlb688@4ax.com...
> On Tue, 30 Jun 2009 11:18:42 +0200, Kamil Nowak 'Amil'
> <k...@q...spaaaaam.pl> wrote:
>
>>Wystarczy nie jezdzic i jest naprawde tanio. A motocykle w sigu czynia
>>cie motocyklistom.
>>Wiem co mowie.
>
> A ja nie jezdze i mi ciagle wychodzi drogo.
> Ide na allegro se kupic scyzoryk i moze cos potanie.
hm.. tak czytam i czytam i nie do konca rozumiem.. fakt ostatnio mało
jeżdze, ale jakis kosmicznych kosztów nie zauwazyłam...
paliwo.. opona, klocki (a nie, klocki nie.. kupiłam ale okazało sie ze tamte
sa jeszcze w bardzo dobrym stanie to leza w szafce) no moze kilka
niepotrzebnych bajerów....dobra, za dwa sezony ( takie jak ten) pewnie bede
musiała zmienic tarcze z przodu, ale niekoniecznie.... z tyłu moze szybciej
hihii
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)
-
64. Data: 2009-06-30 11:33:06
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: n...@s...com
On Tue, 30 Jun 2009 11:54:48 +0200, "Kefir" <k...@r...pl>
wrote:
>Elou!
czes
>A'propos tanich klockow (hamulcowych oczywiscie), zbiorowe (nie tylko moje)
>doswiadczenie kazaloby polimeryzowac ale odpuszcze: nie znam sie na tym. Do
>tego nie jestem z Krakowa.
Ej, ja sobie zdaje sprawa ze lepsze klocki lepiej hamuja, ale jak sie
ma gorsze klocki, swiadomosc jak one hamuja to sie jezdzi z wiekszym
zapasem na ew hamowanie. Czy to pod wzdledem predkosci czy to
odleglosci do nastepnego, czy solidnie zwalniajac przed
skrzyzowaniami. Kupowalem rozne klocki, od jakichs wypasionych do
zwyklych, tanich lukasow i w wiekszosci przypadkow sila hamowania byla
wystarczajaca do zablokowania kola, chociaz oczywiscie efektywniej
hamowalo sie na tych lepszych no i dozowalnosc hamulca tez byla
lepsza.
>PeeS Dac Ci namiar na (tanie oczywiscie) nalepki "nie jezdze szypciej niz 90
>km/h" ?
Po co mi taka naklejka skoro wszyscy to widza ?
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
65. Data: 2009-06-30 15:41:30
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: falco <m...@w...pl>
n...@s...com pisze:
> ...opony dajesz mitas a nie miszleu...
Trochę już zjeżdżając z tematu, to wcale nie jest regułą, bo znam opony
(np. samochodowe) michellin, które ścierają się jak papier jak i z
taniej półki, także motocyklowe, które sprawdzają się świetnie a
kosztują 1/3 ceny "markowych".
Tyle (ot) ode mnie. ;)
--
Pozdr! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175
-
66. Data: 2009-07-01 08:56:59
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: mmaurycy <m...@v...pl>
>
> Myślę, że zwyczajowo warto się trzymać japońskiej czwórki a problem z
> dostępnością części będzie zminimalizowany.
> Chyba, że ucelujesz w jakiegoś nietypowca jak virago 400 albo vtr 250.
Witam,
z virago 400 też nie powinno byc problemów z częściami jeżeli importerzy chinoli
wprowadzą/li tak jak obiecywali kopie:
http://www.klub-chinskich-motocykli.pl/index.php?opt
ion=com_content&task=view&id=17&Itemid=26
--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY 125 w trakcie update na 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125
-
67. Data: 2009-07-02 04:38:22
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
Jasio napisał(a):
> Uzytkownik "Kefir" napisal w wiadomosci news:h21r3b$d9r$1@news.onet.pl...
[...]
>> Dowiedzialem sie juz od kolegow ( i podsumuje te krynice dla
>> potomnych), oprocze tgo oczywiscie ze kardan rzadzi a pozniej
>> - nieprawda jest ze kosztuje znaczie wiecej w produkcji.
Och! Nie zacietrzewiaj sie tak Kefirze :) Plujesz na ten wal napedowy z
uporem godnym lepszej sprawy. ;)
> Argument dosc niejednoznaczny, bo np. za zawieszenie USD czy
> jednoramienny wahacz równiez placi sie niemalo. A korzysci, podobnie.
> Masy nieresorowane.
Dupa a nie masy nieresorowane. O ile w USD moze to byc jeden z
argumentow, o tyle w jednoramieniowym wahaczu jest on zdecydowanie
nietrafiony. Zeby zachowac odpowiednia sztywnosc takiego wahacza w
porownaniu z "klasycznym" to musi byc on troszkie bardziej rozbudowany.
I raczej nie bedzie lzejszy :)
> I nieprawda, ze tylko dziani maja prawo i obowiazek korzystac z
> motocykli. Równiez "dziani inaczej" moga je miec.
Amen. :)
>> - efekt zyroskopowy dodatkowych wirujacych mas nie istnieje;
>
Alez istnieje, istnieje, a jakze. Tylko, ze mylisz chyba efekt
zyroskopowy walu korbowego silnika ustawionego wzdluznie marek "od
zawsze" stosujacych wal kardana i z nim utozsamianych (BMW, Moto Guzzi)
z tymze efektem pochodzacym od cienkiego preta samego walu.
>> - nie ma wplywu na sprezystosc/prace zawieszenia w trakcie gdy
>> przenosi moment napedowy.
>
> Proporcjonalnie do predkosci, to raz. A kostrukcja motocykla moze ten
> problem niwelowac lub powiekszac. To dwa.
Czy ja wiem? Ja bym powiedzial, ze zalezy od mocy. A ze jej nie
naduzywam, to i nic takiego nie zauwazylem :)
>> - o jednym jeszcze nie wspomnielismy ale to tez pewnnie bzdura wyssana
>> z palca: to nieprawda ze kardan jest najbardziej stratnym
>> przeniesieniem napedu
>
> To akurat nie wiem skad wziales. Chetnie sie doksztalce.
>
Tez poczulem sie zaciekawiony i szczekam na wyjasnienia :)
>> Ja polatam na lancuchu dookola budy.
>
> Twój wybór.
> Ja na kardanie sie wybiore znów w poprzek Europy, bo moge.
> Oczywiscie wolniej w zakretach, ale tylko dlatego, ze w ogóle wolniej.
> Jakos tak mniej wieje, jak przestalem swiat zza owiewek ogladac.
Ano. Dla kazdego cos milego ;)
Nie wyobrazam sobie swojego szosowego motocykla dedykowanego do szeroko
pojetej turystyki z czyms innym niz kardan. Za to zupelnie nie
przeszkadza mi lancuch ani w wuesce ani w Terefere.
Choc gdybym mial jezdzic SuperTenera, to jednak glownie po asfaltach i
wtedy lancuch juz by mnie zaczal wkurwiac :)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)
-
68. Data: 2009-07-02 06:55:08
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: n...@s...com
On Thu, 02 Jul 2009 06:38:22 +0200, zbigi
<z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl> wrote:
>nietrafiony. Zeby zachowac odpowiednia sztywnosc takiego wahacza w
>porownaniu z "klasycznym" to musi byc on troszkie bardziej rozbudowany.
>I raczej nie bedzie lzejszy :)
Jeskli mnie pamiec nie myli to w triąfie masa wzrosła o 6kg po zmianie
na mono, ale nie wiem czy czegos innego tez nie przykombinowali.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
69. Data: 2009-07-02 10:10:07
Temat: Re: Koszty eksploatacyjne-porównanie marek?
Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>
n...@s...com napisał(a):
> On Thu, 02 Jul 2009 06:38:22 +0200, zbigi
> <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl> wrote:
>
>>nietrafiony. Zeby zachowac odpowiednia sztywnosc takiego wahacza w
>>porownaniu z "klasycznym" to musi byc on troszkie bardziej rozbudowany.
>>I raczej nie bedzie lzejszy :)
>
> Jeskli mnie pamiec nie myli to w triąfie masa wzrosła o 6kg po zmianie
> na mono, ale nie wiem czy czegos innego tez nie przykombinowali.
Mogli pokombinowac cos innego. Na pewno musieli wzmocnic wezel ramy z
ulozyskowaniem wahacza - no ale to juz nie sa masy nieresorowane ;)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)