-
71. Data: 2010-08-09 20:35:29
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 9 Sie, 12:18, "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> napisał(a):
>
> > Upewnił się że można. Tylko mu źle wyszło to upewnienie. Człowiek *jest*
> > omylny i dlatego są wypadki.
>
> Wypadki są i będą. Przez włączone światła zamiast patrzeć uważnie, myśli, że
> "samo się zobaczy". Skutków chyba nie muszę wyjaśniać, a może jednak?
Jeśli tak myślisz i robisz to zmień to. Nie wiem, skąd takie nie
logiczne myślenie. Co może jeszcze zamkniesz oczy, bo światła
włączone :)?
>
> No to jeszcze raz, wyraźniej:
> „Światło mijania” oznacza światło używane do
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> oświetlenia drogi z przodu pojazdu
> , niepowodujące
> olśnienia ani dyskomfortu dla kierowców pojazdów nadjeżdżających z przeciwka i dla
> innych użytkowników drogi.
Ale co z tego? To jest tylko przepis. Fakt prawdę piszą oświetlają
światła drogę nie da się ukryć :)
Jeśli pójdziemy Twoim tokiem rozumowania to można dojść do ciekawych
wniosków :) Np. mogę w nocy wyłączyć światła i będzie ok. Mi one nie
potrzebne bo mam noktowizor :) (chyba w Mercu S500 już jest ten
patent)
Jak sam widzisz dowodzenie, że światła są tylko dla mnie jako kierowcy
prowadzi do absurdów.
Pzdr.
Jacek
-
72. Data: 2010-08-09 20:37:11
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 9 Sie, 16:50, MadMan <m...@n...wp.pl> wrote:
> Dnia Sun, 8 Aug 2010 12:16:12 -0700 (PDT), jacek2v napisał(a):
>
> > No to ponarzekam: przydałoby się więcej ścieżek rowerowych :D
>
> Nie, przydałyby się takie dobrze zrobione. Mamy masę gównianych,
> nieoznaczonych, wybudowanych niezgodnie z obowiązującym prawem,
> prowadzących znikąd donikąd przez nic.
> No ale jeszcze parę lat i może drogowcy się zorientują, że najlepszym
> rozwiązaniem jest metrowy pas dla rowerów w jezdni - tanio dla
> budującego, wygodnie i bezpiecznie dla użytkownika.
Eeee tam WIĘCEJ !!!! :)
-
73. Data: 2010-08-09 20:39:21
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: jacek2v <j...@g...com>
On 9 Sie, 09:22, "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> http://dadrl.pl/images/motor5.jpg
>
Może te reflektory w ogóle do niczego się nie nadawały :)
Takie gdybanie dziennikarskie, niczego niedowodzące :)
Pzdr.
Jacek
-
74. Data: 2010-08-09 22:07:55
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl>
jacek2v <j...@g...com> napisał(a):
> Ale co z tego? To jest tylko przepis. Fakt prawd=EA pisz=B1 o=B6wietlaj=B1
> =B6wiat=B3a drog=EA nie da si=EA ukry=E6 :)
> Je=B6li p=F3jdziemy Twoim tokiem rozumowania to mo=BFna doj=B6=E6 do ciekaw=
> ych
> wniosk=F3w :) Np. mog=EA w nocy wy=B3=B1czy=E6 =B6wiat=B3a i b=EAdzie ok. M=
> i one nie
> potrzebne bo mam noktowizor :) (chyba w Mercu S500 ju=BF jest ten
> patent)
> Jak sam widzisz dowodzenie, =BFe =B6wiat=B3a s=B1 tylko dla mnie jako kiero=
> wcy
> prowadzi do absurd=F3w.
>
Już nawet jaskiniowcy wiedzieli po co jest sztuczne światło i ze służy do
oświetlania jaskini, gdy jest ciemno.
Ty nawet tego nie wiesz, za to pewnie TVN włączony 24 na dobę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
75. Data: 2010-08-09 22:09:41
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl>
jacek2v <j...@g...com> napisał(a):
> Gwidonie drogi, zaczynam podejrzewa=E6 z=B3o=B6liwo=B6=E6 Twoj=B1 :)
> Czy uwa=BFasz, =BFe powinienem zatrzyma=E6 si=EA i wysi=B1=B6=E6 z auta ora=
> z
> odczeka=E6? To mia=B3e=B6 na my=B6li m=F3wi=B1c, =BFe powinienem si=EA upew=
> ni=E6?
> Wychyli=B3em si=EA i zerkn=B1=B3em, auta nie by=B3o wida=E6. W ostatniej ch=
> wili
> (jak ju=BF zacz=B1=B3em manewr) zauwa=BFy=B3em jego W=A3=A1CZONE W DZIE=D1 =
> =A6WIAT=A3A co
> uratowa=B3o i mnie i to drugie auto. Dzi=EAki temu, =BFe by=B3y W=A3=A1CZON=
> E te
> =A6WIAT=A3A, czyli kierowca nie by=B3 "liczykrup=B1" nic si=EA nie sta=B3o.
> Czy teraz jest wystarczaj=B1co jasno?
>
Tak, jeżeli nie byłeś pewien czy coś jedzie z przeciwka, miałeś odczekać, aż
warunki się poprawią. W tym kraju nie ma jeszcze nakazy wyprzedzania.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
76. Data: 2010-08-09 22:11:24
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@W...gazeta.pl>
DoQ <p...@g...com> napisał(a):
> Gwidon pisze:
>
> >>> Światła mają stałą moc i do ich zasilenia jest potrzebna stała ilość energi
> i.
> >>> A energia w samochodzie bierze się tylko z paliwa.
> >> Bzdura. Jak hamujesz silnikiem czy zjezdzasz z gory itp. to nie
> >> produkujesz energii?
> > BUHAHAHAHA. Kolejny domorosły fizyk się odezwał.
> > A na tą górę to jak wjechałeś?
>
> No wiec domorosly teoretyku, hamowanie silnikiem generuje energie czy
> nie generuje?
>
Pytam się, a żeby zahamować, to trzeba stać czy jechać?
A żeby jechać to co jest potrzebne?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
77. Data: 2010-08-09 22:12:06
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@W...gazeta.pl>
DoQ <p...@g...com> napisał(a):
> Gwidon pisze:
>
> > No więc proszę bardzo, zaprezentuj nam tu wzór, na podstawie którego do oblic
> zasz.
>
> Tzn czego znowu nie zrozumiales?
>
A konkretna odpowiedź?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
78. Data: 2010-08-09 22:13:20
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl>
jacek2v <j...@g...com> napisał(a):
> On 9 Sie, 09:22, "Gwidon" <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> > http://dadrl.pl/images/motor5.jpg
> >
>
> Mo=BFe te reflektory w og=F3le do niczego si=EA nie nadawa=B3y :)
> Takie gdybanie dziennikarskie, niczego niedowodz=B1ce :)
>
Oczywiście, że nie, bo przeciez nieprawdą jest, że jak czegoś się używa
niezgodnie z przeznaczeniem, to sie to szybciej zużywa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
79. Data: 2010-08-09 22:24:55
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: DoQ <p...@g...com>
Gwidon pisze:
>>> No więc proszę bardzo, zaprezentuj nam tu wzór, na podstawie którego do oblic
>> zasz.
>> Tzn czego znowu nie zrozumiales?
> A konkretna odpowiedź?
Prosze bardzo.
Wzor z twojego kretynskiego "programu" jest totalnie od czapy.
Załóżmy teoretycznie że jestem taksówkarzem nocnej zmiany (22pm-4am),
jeżdże samochodem na Pb gdzie litr kosztuje 4,55pln. Średnio jeżdżę ok
2h dziennie. Wpisuję te parametry do "programu" i ...eureka! Otrzymuje
wynik "MÓJ SAMOCHÓD SPALA ROCZNIE DODATKOWO 53L PALIWA ZA 240PLN!".
Skoro spala _dodatkowo_ za 240pln, to wniosek jest jeden - musze
oszczedzac i jezdzic po ciemku.
-
80. Data: 2010-08-09 22:27:50
Temat: Re: Koszt jazdy na światłach - mnie wyszło 240zł/rok - szok
Od: DoQ <p...@g...com>
Gwidon pisze:
> Pytam się, a żeby zahamować, to trzeba stać czy jechać?
> A żeby jechać to co jest potrzebne?
Podczas hamowania silnikiem dalej jedziesz, nie zuzywasz paliwa a
alternator ładuje akumulator. KPW czy trzeba ci to narysowac?