-
151. Data: 2012-03-16 23:35:53
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: to <t...@i...pl>
begin Excite
> Ciekawe po co zamieścili to stwierdzenie skoro według nowych
> interpretacji "znawców" po tvn'owym incydencie pojazd który nie jest w
> ruchu nie może spowodować wypadku więc można sobie drzwi otwierać jak
> się chce i kiedy się chce.
Oczywiście, że może, ale nie w sytuacji w której kolizja jest następstwem
wykonanego PÓŹNIEJ manewru bez patrzenia w lusterka.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
152. Data: 2012-03-16 23:40:31
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: to <t...@i...pl>
begin Krzysztof 45
> Autobus zmniejszył bezpieczny odstęp. Otwarte na oścież drzwi miały też
> bezpieczny odstęp.
Co Ty bredzisz? :> Znowu Ci gorzej?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
153. Data: 2012-03-16 23:41:32
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: to <t...@i...pl>
begin wchpikus
> To ogladnij to:
> http://www.youtube.com/watch?v=yQ52LMDRiSI&feature=p
layer_embedded 0d 5
> min i przestan sie wyglupiac...
Sam to obejrzyj ze zrozumieniem, tutaj gość otworzył drzwi wprost pod
nadjeżdżający pojazd, a Kornacki otworzył drzwi przy stojącym autobusie,
który zaczął później wykonywać manewr i kilka sekund później zahaczył o
od dawna otwarte drzwi.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
154. Data: 2012-03-16 23:45:37
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: to <t...@i...pl>
begin mister
>> W polemikę z pseudoanalogiami mnie nie wciągniesz. Tą techniką można
>> sprowadzić wszystko do absurdu, na niektórych to działa, na mnie nie.
>
> zgadza sie, doskonale ci sie to udaje.
Kolejna przedszkolna riposta.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
155. Data: 2012-03-17 00:17:10
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
to napisał(a):
> ...] zahaczył o od dawna otwarte drzwi.
Zaczynasz bredzić. Ale to normalne po tylu dniach.
--
Krzysiek
-
156. Data: 2012-03-17 23:50:15
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: mw <m...@g...com>
W dniu środa, 14 marca 2012, 21:40:10 UTC+1 użytkownik Krzysztof 45 napisał:
> to napisał(a):
> > Otworzył drzwi jak stał, potem autobus ruszył i o nie zawadził tyłem.
> > Takie są fakty.
> >
> Fakty są takie, że tych drzwi nie powinien tak szeroko otwierać i ich tak
pozostawić.
Wsiąść przez uchylone drzwi do takiego auta jest równie łatwo jak przez otwartą
szybę.
> Nie zachował
> szczególnej ostrożności i powinien ponieść konsekwencje swojej bezmyślności, a nie
kierowca autobusu.
>
> Spójrz jak mądrze zachowała sie kobieta. Spojrzenie czy może wysiąść. Wąskie
otwarcie i zaraz
> zamkniecie.
Też otworzyła na całą szerokość, drzwi są otwarte wąsko, ponieważ przymknęła je po
tym jak wysiadła, wystarczy popatrzyć że pomiędzy ujęciem 1 a 2 robi krok w kierunku
tyłu auta, co nie zmienia faktu, że wie jak w ruchu miejskim należy postępować.
> Ja bym na miejscu kier. autobusu nie przyjął mandatu a sprawę skierował na drogę
sądową zwłaszcza że
> jest film dokumentujący zdarzenie.
Jestem pewien że autobus zatrzymał się aby ominąć filmującą furgonetkę TVN,
prawdopodobnie miał zajęty lewy pas, musiał poczekać aż będzie miał miejsce.
Ale za dużo gdybania. Policja orzekła winę kierowcy autobusu wg słów Kornackiego,
natomiast jestem pewien że kierowca autobusu patrzył w lewe lusterko ruszając.
-
157. Data: 2012-03-18 07:29:34
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
mw napisał(a):
> Jestem pewien że autobus zatrzymał się aby ominąć filmującą furgonetkę TVN,
prawdopodobnie miał
> zajęty lewy pas, musiał poczekać aż będzie miał miejsce. Ale za dużo gdybania.
Policja orzekła
> winę kierowcy autobusu wg słów Kornackiego, natomiast jestem pewien że kierowca
autobusu patrzył
> w lewe lusterko ruszając.
Kilku tu mądrych inaczej wie lepiej jak było.
Ale wystarczy by przejechali się autobusem i poobserwowali jak zachowuje sie kierowca
autobusu zanim
włączy się do ruchu z przystanku.
--
Krzysiek
-
158. Data: 2012-03-19 02:26:55
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 2012-03-16 23:19, to pisze:
> Jak patrzysz w monitor, a ktoś wejdzie do pokoju gdzie siedzisz, to nie
> widzisz? Co innego czytać, co innego zauważyć spory obiekt.
1) Jeśli patrzył się w lewą stronę (wyjeżdżał z zatoczki) to prawe
lusterko jest za 180 stopniami pola widzenia.
2) Jest spora różnica w wielkości postrzeganego obiektu między drzwiami
auta widzianymi w odbiciu lusterka a osobą która wchodzi do pokoju i
widzimy ją bezpośrednio z bliska.
3) Dlaczego w samochodzie patrzysz się w lusterko zamiast zawsze na
wprost skoro wszystkie 3 lusterka mieszczą się w 180 stopniowym zakresie
pola widzenia ? A jednak obracasz głowę i koncentrujesz wzrok na
konkretnym lusterku.
-
159. Data: 2012-03-19 09:11:55
Temat: Odp: Kornacki w piątek
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jk6210$6tv$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2012-03-16 23:19, to pisze:
>> Jak patrzysz w monitor, a ktoś wejdzie do pokoju gdzie siedzisz, to nie
>> widzisz? Co innego czytać, co innego zauważyć spory obiekt.
>
> 1) Jeśli patrzył się w lewą stronę (wyjeżdżał z zatoczki)
To była zatoczka?
Może jeszcze pasażerów brał?
-
160. Data: 2012-03-19 09:32:54
Temat: Re: Kornacki w piątek
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-03-16 16:55, Excite pisze:
> W dniu 2012-03-16 13:24, Arek pisze:
>> pozostawiania otwartych drzwi
>
> Ciekawe po co zamieścili to stwierdzenie skoro według nowych
> interpretacji "znawców" po tvn'owym incydencie pojazd który nie jest w
> ruchu nie może spowodować wypadku więc można sobie drzwi otwierać jak
> się chce i kiedy się chce.
Dla wielu tvn jest jedynym źródłem wiedzy, wiedzy nie podlegającej
dyskusji, obiegowo mówi się na takich lemingi. Więc nie ma sensu z nimi
dyskutować. Przypuszczam, gdyby dziennikarz tvn'u wjechał w stojący
autobus to też udowodniono by winę kierowcy autobusu. Przecież mógł tam
nie stać.
A.