-
31. Data: 2012-07-14 07:51:48
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: 'Tom N' <n...@0...dyndns.org.invalid>
Janusz Nowak w <news:kbi3gm88umw3$.6q5zdpvb7m7d.dlg@40tude.net>:
> Dnia Mon, 9 Jul 2012 14:03:54 +0200, 'Tom N' napisał(a):
> za to w broszurze wziętej z salonu jest i dane są takie, jak podał anacron.
Dla przypomnienia:
Motyliński napisał:
"Najzabawniejsze jest to, że w ofercie Hyundai podaje Ci ten maksymalny
moment obrotowy od 1500 i według prawników można by teoretycznie z
wykresem z hamowni iść po roku używania auta i zareklamować go jako
niezgodny z ofertą."
Pokazałem dwa katalogi, w których stoi:
"Informacje podane w katalogu nie stanowią oferty w rozumieniu art.66
Kodeksu Cywilnego."
"Cennik nie stanowi oferty w rozumieniu art. 71 Kodeksu Cywilnego"
Teraz zastanów się kto śmieci i bajki opowiada...
--
Tomasz Nycz
-
32. Data: 2012-07-14 12:43:05
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-07-14 07:51, 'Tom N' pisze:
> Janusz Nowak w <news:kbi3gm88umw3$.6q5zdpvb7m7d.dlg@40tude.net>:
>
>> Dnia Mon, 9 Jul 2012 14:03:54 +0200, 'Tom N' napisał(a):
>> za to w broszurze wziętej z salonu jest i dane są takie, jak podał anacron.
>
> Dla przypomnienia:
>
> Motyliński napisał:
> "Najzabawniejsze jest to, że w ofercie Hyundai podaje Ci ten maksymalny
> moment obrotowy od 1500 i według prawników można by teoretycznie z
> wykresem z hamowni iść po roku używania auta i zareklamować go jako
> niezgodny z ofertą."
>
> Pokazałem dwa katalogi, w których stoi:
> "Informacje podane w katalogu nie stanowią oferty w rozumieniu art.66
> Kodeksu Cywilnego."
>
> "Cennik nie stanowi oferty w rozumieniu art. 71 Kodeksu Cywilnego"
>
> Teraz zastanów się kto śmieci i bajki opowiada...
Ale ja mam ofertę śmieciu imienną na leassing, w której podane są te
dane techniczne. Ofertę, rozumiesz śmieciu jebany? Spierdalaj.
Teraz czytaj jeszcze raz:
"Najzabawniejsze jest to, że w ofercie Hyundai podaje Ci ten maksymalny
moment obrotowy od 1500 i według prawników można by teoretycznie z
wykresem z hamowni iść po roku używania auta i zareklamować go jako
niezgodny z ofertą."
Ofercie! Nie broszurze. Czytanie ze zrozumieniem nie boli, no chyba, że
się jest Nyczem.
-
33. Data: 2012-07-14 12:46:38
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-07-14 12:43, anacron pisze:
> W dniu 2012-07-14 07:51, 'Tom N' pisze:
>> Janusz Nowak w <news:kbi3gm88umw3$.6q5zdpvb7m7d.dlg@40tude.net>:
>>
>>> Dnia Mon, 9 Jul 2012 14:03:54 +0200, 'Tom N' napisał(a):
>>> za to w broszurze wziętej z salonu jest i dane są takie, jak podał anacron.
>>
>> Dla przypomnienia:
>>
>> Motyliński napisał:
>> "Najzabawniejsze jest to, że w ofercie Hyundai podaje Ci ten maksymalny
>> moment obrotowy od 1500 i według prawników można by teoretycznie z
>> wykresem z hamowni iść po roku używania auta i zareklamować go jako
>> niezgodny z ofertą."
>>
>> Pokazałem dwa katalogi, w których stoi:
>> "Informacje podane w katalogu nie stanowią oferty w rozumieniu art.66
>> Kodeksu Cywilnego."
>>
>> "Cennik nie stanowi oferty w rozumieniu art. 71 Kodeksu Cywilnego"
>>
>> Teraz zastanów się kto śmieci i bajki opowiada...
>
> Ale ja mam ofertę śmieciu imienną na leassing, w której podane są te
> dane techniczne. Ofertę, rozumiesz śmieciu jebany? Spierdalaj.
>
> Teraz czytaj jeszcze raz:
>
> "Najzabawniejsze jest to, że w ofercie Hyundai podaje Ci ten maksymalny
> moment obrotowy od 1500 i według prawników można by teoretycznie z
> wykresem z hamowni iść po roku używania auta i zareklamować go jako
> niezgodny z ofertą."
>
> Ofercie! Nie broszurze. Czytanie ze zrozumieniem nie boli, no chyba, że
> się jest Nyczem.
>
Precyzując - bo zaraz kolejnego słowa nie zrozumiesz, w ofercie, którą
dostałem od salonu na samochód, zanim go kupiłem i która była podstawą
do załatwienia leasingu i według warunków z której zakupiłem auta.
-
34. Data: 2012-07-14 13:13:35
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-07-14 00:09, Janusz Nowak pisze:
> Przy okazji, podjąłem decyzję kupię i30 z 1.4 CRDI. Fajne autko.
O-o, a jednak... Zadowolenia. :)
-
35. Data: 2012-07-14 14:30:00
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 14 Jul 2012 12:43:05 +0200, anacron napisał(a):
> "Najzabawniejsze jest to, że w ofercie Hyundai podaje Ci ten maksymalny
> moment obrotowy od 1500 i według prawników można by teoretycznie z
> wykresem z hamowni iść po roku używania auta i zareklamować go jako
> niezgodny z ofertą."
>
> Ofercie! Nie broszurze. Czytanie ze zrozumieniem nie boli, no chyba, że
> się jest Nyczem.
"[...] Takie samo domniemanie przyjmuje się, gdy
towar odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego rodzaju, opartym na
składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego
przedstawiciela; w szczególności uwzględnia się zapewnienia, wyrażone w
oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do właściwości towaru, w tym
także terminu, w jakim towar ma je zachować.
4. Na równi z zapewnieniem producenta traktuje się zapewnienie osoby, która
wprowadza towar konsumpcyjny do obrotu krajowego w zakresie działalności
swojego przedsiębiorstwa, oraz osoby, która podaje się za producenta przez
umieszczenie na towarze swojej nazwy, znaku towarowego lub innego
oznaczenia odróżniającego."
J.
-
36. Data: 2012-07-14 17:42:54
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>
anacron w <news:jtrird$abp$2@mx1.internetia.pl>:
> Precyzując - bo zaraz kolejnego słowa nie zrozumiesz, w ofercie, którą
> dostałem od salonu na samochód, zanim go kupiłem i która była podstawą
> do załatwienia leasingu i według warunków z której zakupiłem auta.
I znowu bajki -- albo leasing, albo kupiłeś, a tych i30 to masz więcej niż
jedno.
--
Tomasz Nycz
-
37. Data: 2012-07-14 18:26:17
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: P.B. <p...@w...pl>
On Sat, 14 Jul 2012 00:09:00 +0200, Janusz Nowak
<j...@a...pl> wrote:
> > Poszukaj w archiwum Motylińskiego, może trochę Ci się roizjaśni.
> Rozjaśniło mi się. Poznałem Tomka osobiście. Tak jeteśmy już na
"ty", bo
Tylko uważajcie Motyliński, żeby wam się tożsamości nie pomyliły. Bo
znowu będziesz musiał wszytkim wciskać, że na jednym ip pół Włocławka
stoi.
--
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
38. Data: 2012-07-16 16:42:23
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-07-14 17:42, 'Tom N' pisze:
> I znowu bajki -- albo leasing, albo kupiłeś, a tych i30 to masz więcej niż
> jedno.
Leasing, kredyt jeden pies, jeśli tak Cię to ciekawi to leasing. :)
-
39. Data: 2012-07-18 20:30:57
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Janusz Nowak" <j...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@4...ne
t...
> Dnia Mon, 9 Jul 2012 18:26:38 +0200, Cavallino napisał(a):
>
>>>> LOL !!!!
>>>> A jeszcze niedawno upierałeś się jak to fajnie auto ciągnie od 1500....
>>>> Nie mówiłem, że to brandzlowanie się instrukcją, a nie realne odczucia?
>>>
>>> Ale w tym zdania nie zmieniam,
>>
>> Nie spodziewałem się niczego innego, Twój upór jest powszechnie znany.
>> Kapeluszowanie również.
>
> Mogę potwierdzić, oczywiście można dyskutować nad znaczeniem słowa fajnie,
> ale ja Ci mówię - od 1500 obrotów przyspiesza zadowalająco co codziennych
> zmagań na pole position przy światłach.
To jak nazwiesz przyspieszanie od 2-2,5 tys?
-
40. Data: 2012-07-18 20:32:17
Temat: Re: Koreańczyka chciałbym, ale są dwa...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ju19de$8h4$...@m...internetia.pl...
> W dniu 2012-07-14 17:42, 'Tom N' pisze:
>> I znowu bajki -- albo leasing, albo kupiłeś, a tych i30 to masz więcej
>> niż
>> jedno.
>
> Leasing, kredyt jeden pies, jeśli tak Cię to ciekawi to leasing. :)
Dostałeś ofertę od leasingodawcy?
Bo dla salonu nie jesteś stroną.....