-
11. Data: 2011-08-11 11:55:06
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Thu, 11 Aug 2011 11:39:28 +0200, Amir napisał(a):
>> Brzmienie nie do opisania to ma Corvette Stingray którą kiedyś spotkałem.
>> Ten to już tylko inżynieria.. :-)
>
> R8 tez ma całkiem ciekawe wczoraj scigałem się z nim :)
Różnica między siedmiolitrowym bigblockiem z lat 70 a SLR czy R8 jest taka,
że tamto zrobili i on tak brzmiał. Te zrobili, a później cały tabun
akustyków dobierał wydech, żeby całość brzmiała jak brzmi.
Różnica jest jak między naturalnie piękną kobietą, a kobietą po 5
operacjach plastycznych z 3 kilogramami silikonu i mnóstwem botoxu.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
12. Data: 2011-08-11 11:58:20
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: kamil <k...@s...com>
On 11/08/2011 10:55, Waldek Godel wrote:
> Dnia Thu, 11 Aug 2011 11:39:28 +0200, Amir napisał(a):
>
>>> Brzmienie nie do opisania to ma Corvette Stingray którą kiedyś spotkałem.
>>> Ten to już tylko inżynieria.. :-)
>>
>> R8 tez ma całkiem ciekawe wczoraj scigałem się z nim :)
>
> Różnica między siedmiolitrowym bigblockiem z lat 70 a SLR czy R8 jest taka,
> że tamto zrobili i on tak brzmiał. Te zrobili, a później cały tabun
> akustyków dobierał wydech, żeby całość brzmiała jak brzmi.
> Różnica jest jak między naturalnie piękną kobietą, a kobietą po 5
> operacjach plastycznych z 3 kilogramami silikonu i mnóstwem botoxu.
>
+1
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
13. Data: 2011-08-11 12:00:25
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:j208p3$cog$3@inews.gazeta.pl...
>
> Haters gonna hate, śmieszny jesteś w swojej małostkowej, zakompleksionej
> zazdrości. :)
No ba...
Czyzby smakosz koralowego badziewia ?
Hotspota pod GSem wam postawili?
--
Picasso
-
14. Data: 2011-08-11 12:13:16
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <t...@s...won>
On 2011-08-11 11:55, Waldek Godel wrote:
> Dnia Thu, 11 Aug 2011 11:39:28 +0200, Amir napisał(a):
>
>>> Brzmienie nie do opisania to ma Corvette Stingray którą kiedyś spotkałem.
>>> Ten to już tylko inżynieria.. :-)
>>
>> R8 tez ma całkiem ciekawe wczoraj scigałem się z nim :)
>
> Różnica między siedmiolitrowym bigblockiem z lat 70 a SLR czy R8 jest taka,
> że tamto zrobili i on tak brzmiał. Te zrobili, a później cały tabun
> akustyków dobierał wydech, żeby całość brzmiała jak brzmi.
> Różnica jest jak między naturalnie piękną kobietą, a kobietą po 5
> operacjach plastycznych z 3 kilogramami silikonu i mnóstwem botoxu.
Raczej coś takiego: przeciętna kobieta, ani specjlanie inteligentna,
wyrafinowa, ani specjalnego poczucia humoru, z lekką nadwagą,
niespecjalnie ubrana ale posiadająca ładne dłonie.
A inteligentną, zabawną, wyrafinowaną, zgrabną, gibką, która dodatkowo
ubrała się w przyjemny dla oka sposób :-)
PS: O gustach jednak się nie dyskutuje ;-) Niektórzy preferują cięzkie,
nijakie kloce zamontowane w samochodzie z zawieszeniem rodem z dyliżansu ;-)
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
15. Data: 2011-08-11 12:15:51
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: kamil <k...@s...com>
On 11/08/2011 11:00, P_ablo wrote:
> Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
> news:j208p3$cog$3@inews.gazeta.pl...
>>
>> Haters gonna hate, śmieszny jesteś w swojej małostkowej,
>> zakompleksionej zazdrości. :)
>
> No ba...
> Czyzby smakosz koralowego badziewia ?
> Hotspota pod GSem wam postawili?
Coś ty, franek przynosi z monopolowego.
Lody lodami, ale polaczkowata zawiść aż kipi na widok gościa z kasą na
drogie auto, bo ja zapitalam paskiem w dizlu.
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
16. Data: 2011-08-11 12:35:49
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 11-08-2011 12:15, kamil pisze:
> Lody lodami, ale polaczkowata zawiść aż kipi na widok gościa z kasą na
> drogie auto, bo ja zapitalam paskiem w dizlu.
Ktoś kto kupuje taki samochód musi mieć bardzo małego wacka. Bo do
jeżdżenia wystarczy 55 koni!!!!
Pozdrawiam
Paweł
-
17. Data: 2011-08-11 12:36:47
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: kamil <k...@s...com>
On 11/08/2011 11:35, DoQ wrote:
> W dniu 11-08-2011 12:15, kamil pisze:
>
>> Lody lodami, ale polaczkowata zawiść aż kipi na widok gościa z kasą na
>> drogie auto, bo ja zapitalam paskiem w dizlu.
>
> Ktoś kto kupuje taki samochód musi mieć bardzo małego wacka. Bo do
> jeżdżenia wystarczy 55 koni!!!!
Eee tam wacka, pewnie jakiś skryty transseksualista!
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
18. Data: 2011-08-11 12:38:29
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 11-08-2011 12:36, kamil pisze:
>> Ktoś kto kupuje taki samochód musi mieć bardzo małego wacka. Bo do
>> jeżdżenia wystarczy 55 koni!!!!
> Eee tam wacka, pewnie jakiś skryty transseksualista!
Bez wątpienia, przecież drzwi mu stają do góry!
Pozdrawiam
Paweł
-
19. Data: 2011-08-11 12:42:20
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"
>>>> Brzmienie nie do opisania to ma Corvette Stingray którą kiedyś
>>>> spotkałem.
>>>> Ten to już tylko inżynieria.. :-)
>>>
>>> R8 tez ma całkiem ciekawe wczoraj scigałem się z nim :)
>>
>> Różnica między siedmiolitrowym bigblockiem z lat 70 a SLR czy R8 jest
>> taka,
>> że tamto zrobili i on tak brzmiał. Te zrobili, a później cały tabun
>> akustyków dobierał wydech, żeby całość brzmiała jak brzmi.
>> Różnica jest jak między naturalnie piękną kobietą, a kobietą po 5
>> operacjach plastycznych z 3 kilogramami silikonu i mnóstwem botoxu.
>
> Raczej coś takiego: przeciętna kobieta, ani specjlanie inteligentna,
> wyrafinowa, ani specjalnego poczucia humoru, z lekką nadwagą,
> niespecjalnie ubrana ale posiadająca ładne dłonie.
> A inteligentną, zabawną, wyrafinowaną, zgrabną, gibką, która dodatkowo
> ubrała się w przyjemny dla oka sposób :-)
>
> PS: O gustach jednak się nie dyskutuje ;-) Niektórzy preferują
> cięzkie, nijakie kloce zamontowane w samochodzie z zawieszeniem rodem
> z dyliżansu ;-)
+10 :)
-
20. Data: 2011-08-11 13:02:33
Temat: Re: Koral i jego auto
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:j20a4n$hnd$1@inews.gazeta.pl...
>
> Coś ty, franek przynosi z monopolowego.
Co przyniosl ? Usenet w wiaderku?
> Lody lodami, ale polaczkowata zawiść aż kipi na widok gościa z kasą na
> drogie auto, bo ja zapitalam paskiem w dizlu.
No i widzisz, nikt nie skrytykuje bo bedzie sie bal, ze taki jak Ty, zmierzy
go swoja miara...
Tutaj niezle wyszli :
http://d.polskatimes.pl/k/r/7/fa/f4/4c486fc502c21_k1
.jpg
Szczegolnie dobrze prezentuje sie synus i corcia :)
No i cos ta gotowa rozmiarowka na nich nie lezy - czyzby Brioniego wysylkowo
zamawiali?!
I jestem ciekaw ktory architekt podpisal sie pod tym projektem :
http://www.historie-sukcesu.pl/images/Bracia%20Koral
/Dom_korala.jpg
... bede go omijal z daleka!
Jak widac mozna miec zylke do interesow i mnostwo pieniedzy ale gustu za
grosz... Nie dziwie sie, ze wogole nie pokazuja sie na salonach, pewnie
"nieco" odstaja od innych majetnych ludzi.
Ponadto zawsze dziwilem sie jak na takim gownie mozna zrobic takie
pieniadze, wszak te ich lody tylko z nazwy sa lodami... Najwidoczniej
jednak, smak nie gra takiej roli jak cena...
--
Picasso