eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKonkursy - zbywalność praw autorskich › Re: Konkursy - zbywalność praw autorskich
  • Data: 2009-11-18 13:04:19
    Temat: Re: Konkursy - zbywalność praw autorskich
    Od: f...@a...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 18-11-2009 o 10:45:28 XX YY <f...@g...com> napisał(a):

    >
    >> Tak, ale nie firma jest podstawą rozważań w wątku. Wówczas wszystko
    >> przybiera trochę inne formy. Jeżeli wyceniasz i księgujesz kłania się
    >> prawo podatkowe, a to już inna bajka.
    >
    > i do tego zmierzam
    >

    Nie będę mocno dywagował, bo wątek rozwinie się niemiłosiernie i tak
    naprawdę do niczego nie dojdziemy. Do zasad generalnych są ustawy i pod
    nie należy dopasowywać odpowiednie przypadki. W momencie wskazania
    konkretu można wyciągnąć prawidłową wykładnię. Tak naprawdę każdy przykład
    to inne podejście. Akurat jeżeli dochodzimy do sztuki rozumianej szeroko i
    związanego z nią dzieła należy się zastanowić co tak naprawdę jest
    konkursem, zapoznając się z jego tematem i zasadami.


    > jesli organizatorem jest osoba fizyczna.

    No i zaczyna się :) należy rozróżnić czy chodzi o prawne określenie
    człowieka w prawie cywilnym? (chyba nie to było stwierdzeniem ale później
    widziałem kolejny wpis ale odniosę się tylko do tego i napiszę tutaj).
    Kuleje tutaj pewien stereotyp i (jak wyżej generalnie): osoby fizyczne i
    konkursy, czyli tak naprawdę , osoba prawna wedle rozumienia prawa
    cywilnego, tj podmioty prawa cywilnego w postaci osób prawnych a w
    szczególności ułomna osoba prawna w postaci różnej maści spółek. Jeżeli
    osoba fizyczna taka jak ty czy ja posiadająca zdolność do czynności
    prawnych to darowizna pomiędzy nami jest jak ze ślubem który już opisałem
    - w zależności od stopnia koligacji odpowiednia poprzeczka kwotowa wraz z
    obwarowaniami.


    > otrzymujac zdjecia wraz z wszelkimi prawami majatkowymi do nich
    > bezplatnie od uczestnikow konkursu
    > zostaje de facto i de jura tymi zdjeciami obdarowana.
    > winna je wycniec i odprowadzic podatek od darowizny.
    > i moim zdaniem nie jest to zabiegiem technicznie trudnym.
    > widoczek w sklepie mozna kuic za powiedzmy 100 zl.
    > organizator otrzymal bezpatnie poweidzmy 150 widoczukow- wycenic
    > rzeczoznawca ksiegowo bedzie potrafil -sadze ze to latwe
    > zadanie.Ksiegowo takie prace fotograficzne traktuje sie tak samo jak
    > np cegle.
    >
    > osoba fizyczna winna opodatkwac darowizne i dalej niech sobie robi ze
    > zdjeciami co chce.
    >

    Wątkotwórca przytoczył konkurs organizowany przez jednostkę samorządu
    terytorialnego która jest osobą prawną. Konkurs jako taki organizowany
    przez ten typ może dotyczyć generalnie widoczków i podobnej tematyki. Cel
    - przeważnie promocja czyli strona www, ulotki, kalendarze. Twórca może
    bez podatku podarować swój utwór lub prawa do niego bez podatku
    obdarowywany nie płaci nic. Zakres użytkowania musi opisywać zawarta przy
    tym umowa o przeniesieniu autorskich praw majątkowych (proszę wrócić do
    poprzednich opisów, nie będę powtarzał) wraz z opisanymi szczegółowo
    polami eksploatacji pozyskanych praw. Nie widzę tutaj wielkich problemów.
    Większość regulaminów pisanych do konkursów przez organizatorów z tego
    kręgu to kopie innych pisanych przez panią Impos Animi chociaż zapewne
    znajdą się perełki :) Dla upartego zawsze znajdzie się jakaś droga
    roszczeniowa, ale nie upatrywałbym tutaj wielkich spraw.
    Jednak gdy ustalamy że jest to podmiot w postaci ułomnej osoby prawnej,
    czyli różnej maści spółek, spółeczek to sprawa przybiera inne formy. Nie
    spotkałem się tutaj z konkursami na widoczek :) podana w innym poście
    sprawa musztardówek to jawne przegięcie. To tak jakbym rozpisał konkurs na
    najlepsze zdjęcie 10 produktów wskazanych przez organizatorów produktu,
    najlepiej w rozdzielczości ok 40mpx, oświetleniem bezcieniowym na
    neutralnym tle :) a prawa autorskie majątkowe przeniósł umową :)


    > a firma p?
    > Podobnie z tym ze winna dokonac wyceny otrzymanych w ten sposob zdjec
    > i zaksiegowac je po stronie przychodow. Jest nawet pozycja ksiegowa
    > dobra niematerialne i intelektualne .- jak sie to amortyzuje to nie
    > wiem , ale jakies odpisy amortyzacajne sa ( tak jak na zakupiony
    > obrazek na sciane - dokladnie tak samo )

    Kwestia kwalifikacji. Jeżeli zaliczysz do aktywów trwałych to muszą
    nadawać się do gospodarczego wykorzystania, o przewidywalnym okresie
    ekonomicznej użyteczności dłuższym niż rok, przeznaczasz do używania na
    potrzeby jednostki, ale nie sądzę by się taka kwalifikacja opłacała.
    Amortyzacji podlegają tylko środki zakwalifikowane jako środki trwałe.
    Musi być im przypisana wartość początkowa, dalej już z górki bo środki
    trwałe ujmuje się w księgach w wartości początkowej (brutto)
    odpowiadającej: cenie nabycia zakupionych środków trwałych, kosztom
    wytworzenia tych środków, które zostały wytworzone we własnym zakresie,
    wartości rynkowej środków trwałych otrzymanych w formie darowizny czy w
    formie aportu. Tylko kwestia wyceny (odpowiedniej, zależy co chcesz
    osiągnąć ;) (notabene radosna twórczość kreatywnych księgowych) i
    odpowiedniej klasyfikacji. Jeżeli jest zakwalifikowana jako środek trwały
    - należy jej przypisać grupę. Aby ustalić grupę, do jakiej należy, należy
    posłużyć się Klasyfikacją Środków Trwałych, która wyodrębnia dziesięć
    podstawowych grup środków trwałych (patrz grupa 8).
    Ponadto może być zakwalifikowana jako dzieło sztuki i traktowana jako
    inwestycja. Jeżeli dzieło sztuki spełnia warunki definicyjne inwestycji
    zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 17 ustawy o rachunkowości - następnym krokiem
    jest zakwalifikowanie zakupionego dzieła sztuki do kategorii inwestycji
    długo- lub krótkoterminowych. Oddzielna bajka, nie będę się rozpisywał (
    odbierał chleba co niektórym ;) ) a ponadto uzyskane w konkursie "dzieła"
    raczej nie wystąpią.

    >
    > A poniewaz firma osiagnie w ten sposob przychod bedzie to miec wplyw
    > na rachunek zysku/strat a wiec wynik bilansowy i w konsekwencji
    > podatek

    Jak uporają się z kwalifikacją i prawidłowym przeniesieniem praw
    autorskich majątkowych to mogą już robić co chcą. Dlatego zanim coś się
    wyśle to trzeba wiedzieć co i gdzie oraz liczyć się z tego konsekwencjami.
    Przede wszystkim czytać ze zrozumieniem co się podpisuje.

    > w swietle cytowanej wypowiedzi tej pani firnma osiaga przychod w
    > postaci otrzymanych bezpaltnie zdjec wraz z odpowiednimi prawami i go
    > nie ujawnia.
    >
    >
    > Tak jest moim zdaniem co so zasady ogolno-ksiegowej.
    >
    > pawo podatkowe ma to do siebie , ze nikt go nie zna do konca - zadajac
    > to samo pytanie temu samemu ksiegowemu w odstepie 2 tygodni , uzyskamy
    > dwie rozne odpowiedzi najczesciej.
    >
    > to oczywiscie nie ma nic wspolnego z ew. roszczeniami wysylajacego.
    >
    > Ale jesli jest tak jak pisze , a jestem przekonany ze tak jest , to w
    > ten sposob cwani organizatorzy chcacy pozyskac zdjecia za darmo
    > wyludzajac je od uczestnikow kreca na siebie bicz.
    > byc moze m, ze nikt na to wczesniej nie zwrocil uwagi.
    >
    > Jesli organizator otzymalby tylko odbitki do oceny bez jakichkolwiek
    > praw , wowczas nie bylby ich wlascicielem , a wiec problem darowizny
    > by nie powstal.
    > tyle moim skromnym zdaniem.


    --
    FKV

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: