Dnia Wed, 25 Feb 2015 20:33:16 +0100, yabba napisał(a):
> Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
>> On Wed, 25 Feb 2015 16:35:16 +0100, "J.F." <j...@p...onet.pl>
>>> W sumie, jakby tak pare razy zaplacili po milionie za zamaskowane
>>
>> Heh, w tym momencie operator premium umarł ze śmiechu. Milion to jest
>> przychód jednego dnia z takiej usługi. Kary powinny być na poziomie
>> kilkudziesięciu mil. minimum.

Mowisz ze ludzie tacy naiwni ?

Tym niemniej milion to za pierwszym razem, i na poparcie decyzji
urzedu. W recydywie mozna zwiekszyc.

> Podstawą kwestią powinien być zwrot kosztów dla poszkodowanych z 10 krotna
> nawiązką. Co mi po wielomilionowych karach dla operatora, jeśli to ja
> zostałem oszukany (hipotetycznie) i straciłem pieniądze. Dla 100 zł mam
> zakładać sprawę w sądzie? Zadośćuczynienie dla poszkodowanych powinno być z
> automatu.

A za 1000 zalozysz ?
Zas po ukaraniu latwiej uzyskac zwrot, czy to w sadzie, czy w zwyklej
reklamacji. Stad dosc istotna rola urzedu.

No a w sadzie ... jestes pewny ze wygrasz ? Jak sad spojrzy ze
informacja byla prawidlowa i decyzja klienta dobrowolna.

J.