-
51. Data: 2019-11-13 19:11:10
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, November 13, 2019 at 2:55:54 PM UTC+1, Jacek Maciejewski wrote:
> Co mu się i tak na nic nie zda. I jeśli uważasz że badania
> psychofizyczne po alkoholu nie mają nic wspólnego z prowadzeniem auta
> toś głąb niewart rozmowy.
Gdzies widzialem prace, wynikiem ktorej bylo stwierdzenie ze male ilosci marihuany
albo amfetaminy wplywu na prowadzenie pojazdow nie maja (zeby nie powiedziec, ze
poprawiaja bezpieczenstwo ;) )
A badania psychofiz. po alko? Wg mnie nie maja zbyt duzo wspolnego z realnymi
sytuacjami i sa robione w celu potwierdzenia z gory zalozonej tezy...
Jesli takie badanie trwa kilka(nascie) minut, to ma sie to nijak do normalnej jazdy
samochodem, ktora absorbuje kierowce w malym stopniu... Taki test odpowiada raczej
sportowej/wyczynowej jezdzie... wystarczy isc na tor gokartowy, gdzie po jezdzie typu
15 minut jednym ciurem jestem wykonczony fizycznie i psychicznie-jadac na maxa wymaga
to koncentracji 100%... samochodem spokojnie moge jechac (no, moze z 5min przerwa na
WC i kawe) ponad ~1000km (do tankowania) i jeszcze troche...
-
52. Data: 2019-11-13 19:26:52
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: s...@g...com
W dniu środa, 13 listopada 2019 10:43:29 UTC-6 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Wed, 13 Nov 2019 16:50:46 +0100, Akarm napisał(a):
>
> > Jaki stąd wniosek?
> > Proste: zabronić jeżdżenia trzeźwym kierowcom, jako że to trzeźwi są
> > sprawcami prawie wszystkich wypadków.
>
> Nie szkoda ci było prądu na taką głupotę?
>
Chyba nie wylapales ironii i nie podazasz za sugestiami.
Wiec wprost:
Pijany kierowca to jak muleta na byka. Byk przestaje widziec wszystko inne.
A przyczyny wypadkow sa rozne rozniste i warto na temat patrzec calosciowo.
Wytniemy _WSZYSTKICH_ pijanych. _WSZYSTKICH_! statsy spadna o te 5-10%.
Poprawimy stan pojazdow, drog, zmienimy tryb zycia, spadna o 50% lub wiecej.
Tak sie dzialo od parunastu lat.
Tyle ze zeby to widziec trza przestac byc bykiem i przestac sie nabierac na mulete
serwowana przez durne media.
-
53. Data: 2019-11-13 19:35:44
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-13 19:08, Zenek Kapelinder wrote:
> Mnie też dopisz do listy tych co chcą okrasc a nie ukarać. Teraz jest nas dwóch i
zgodnie z zasadami demokracji wypierdalaj do piwnicy.
>
Poczekaj poczekaj aż ludzie znajdą czas by zająć się Tobą.
-
54. Data: 2019-11-13 19:38:04
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-13 19:11, WS wrote:
> On Wednesday, November 13, 2019 at 2:55:54 PM UTC+1, Jacek Maciejewski wrote:
...
wymaga to koncentracji 100%... samochodem spokojnie moge jechac (no,
moze z 5min przerwa na WC i kawe) ponad ~1000km (do tankowania) i
jeszcze troche...
>
>
Nie wiem jak ludzie mogą tyle jechać. Mnie po 2h odechciewa się. A
często to nie jest połowa.
-
55. Data: 2019-11-13 19:38:57
Temat: Re: Koniec balu. Konfiskować.
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Nov 2019 18:59:49 +0100, kk napisał(a):
> Zdecydowanie powinni Cię zamknąć w więzieniu.
Do dziś leży w Sejmie projekt ustawy przewidującej obligatoryjną
konfiskatę. Ba, nawet w dzisiejszym stanie prawa konfiskata jest
możliwa. Tylko pijackiemu lobby w Sejme zawdzięczamy że ustawy nie
uchwalono a łagodności sądów że konfiskata nie jest orzekana. Tak oto
wychodzisz na głupa.
--
Jacek
I hate haters.
-
56. Data: 2019-11-13 19:39:06
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Kviat
W dniu 13.11.2019 o 16:50, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 13 Nov 2019 15:42:04 +0100, Kviat napisał(a):
>
>
> Jesteś zwolennikiem dopuszczalności umiarkowanego stopnia spicia
> kierowcy, ja jestem zwolennikiem całkowitej trzeźwości, więc się nie
> dogadamy, jeśli te artykuły nie dadzą ci nic do myślenia.
> Ok. 20% wypadków przypisanych alkoholowi to nie jest trzecia kolejność,
> niestety.
Nadal nie rozumiesz. Nie twierdzę, że problem alkoholu nie występuje, bo
występuje.
Ile z tych 20% jest przypisanych do np. "po jednym piwie", a do np. 1,5
promila?
Pozdrawiam
Piotr
-
57. Data: 2019-11-13 19:42:26
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: WS <L...@c...pl>
On Wednesday, November 13, 2019 at 7:38:17 PM UTC+1, kk wrote:
> Nie wiem jak ludzie mogą tyle jechać. Mnie po 2h odechciewa się. A
> często to nie jest połowa.
Pewnie kwestia przyzwyczajenia, ja co roku (albo i ze 2x) jade na narty gdzies do
Tyrolu w Au, wyjazd ~22, tankowanie za Insbrukiem i dojazd na miejsce ~8-9 godz +
dzien na nartach. Czasem Dolomity, to jeszcze z 200-300km dochodzi, nigdy nie bylo
problemu. Zona byla nawet chetna na zmiane, ale sensu to nie ma, bo w samochodzie
jakos nie udaje mi sie spac...
-
58. Data: 2019-11-13 19:44:27
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Nov 2019 10:26:52 -0800 (PST), s...@g...com
napisał(a):
>>> Jaki stąd wniosek?
>>> Proste: zabronić jeżdżenia trzeźwym kierowcom, jako że to trzeźwi są
>>> sprawcami prawie wszystkich wypadków.
>>
>> Nie szkoda ci było prądu na taką głupotę?
>>
>
> Chyba nie wylapales ironii i nie podazasz za sugestiami.
Nie, nie wyłapałem.
> A przyczyny wypadkow sa rozne rozniste i warto na temat patrzec calosciowo.
>
> Wytniemy _WSZYSTKICH_ pijanych. _WSZYSTKICH_! statsy spadna o te 5-10%.
Cacy, tylko że o 20%. To jest gra warta świeczki. I nie mówię że należy
zaniedbywać inne przyczyny wypadków. Nie ma przeszkód żeby np. we
wszystkich brykach był rejestrator czasu jazdy. Elektronika kosztuje
grosze. Nie ma przeszkód by skończyć z pobłażaniem na Stacjach Kontroli
Pojazdów. Nie ma przeszkód by mandat za 50+ wynosił średnią krajową
wypłatę, itd.
--
Jacek
I hate haters.
-
59. Data: 2019-11-13 19:49:45
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Nov 2019 18:55:59 +0100, Shrek napisał(a):
> Ponieważ takich danych nie ma, a wręcz można odnieść
> wrażenie że są ukrywane, to należy domniemywać, że para idzie w gwizdek.
No to zlecić i ujawnić. Metody są. Są też dane porównawcze z innych
krajów, gdzie takie badania zrobiono.
>
> Paprpa to ci, co jak rozwiążesz test to wychodzi, że masz problem z
> alkoholem? Też żeś sobie znalazł źródełko - przecież oni z definicji są
> zainteresowani tworzeniem problemu;)
Że co?? Jaki test?? I skąd zainteresowanie tworzeniem problemu? Przecież
problem zaistniał dużo przed powołaniem jakiejkolwiek instytucji tym się
zajmującej. Mylisz przyczyny ze skutkami. Shrek, czasem piszesz cos do
rzeczy ale tym razem dajesz d...
--
Jacek
I hate haters.
-
60. Data: 2019-11-13 19:55:24
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Nov 2019 19:39:06 +0100, Kviat napisał(a):
> Nadal nie rozumiesz. Nie twierdzę, że problem alkoholu nie występuje, bo
> występuje.
> Ile z tych 20% jest przypisanych do np. "po jednym piwie", a do np. 1,5
> promila?
Usiłujesz powiedzieć że stopień zagrożenia przez pijanego kierowcę jest
mniej więcej proporcjonalny do ilości promili we krwi. To chyba tak
oczywiste że nie trzeba ani o to pytać ani odpowiadać. Ale stosunkowo
łatwo jest wyeliminować pijanych w każdym stopniu z dróg więc nie ma co
dzielić włosa na czworo. A *każdy* stopień upicia i jest szkodliwy i
jest zbędny.
--
Jacek
I hate haters.