Jakub Jewuła pisze:
> Jesli w pliku jest profil barwny to nie ma klopotu.

Nie potrzeba. I tak trzeba wszystko malować od początku żeby się ładnie
skomponowało ze sobą.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jadam kebaby, ale jestem pacyfistą/

do góry

>> Jesli w pliku jest profil barwny to nie ma klopotu.
>
> Nie potrzeba. I tak trzeba wszystko malować od początku żeby się
> ładnie skomponowało ze sobą.

To co marudzisz? ;)

q

do góry

Dnia Mon, 30 Mar 2009 13:59:30 +0200, Janko Muzykant napisał(a):

> Jakub Jewuła pisze:
>> Z moich obserwacji wynika co innego - DTPowcy dziela
>> sie na fachowcow i tych drugich ;)
>>
>> Fachowcy nie maja problemow z praca czy to PC czy MC
>> czy Corel czy Adobe. Ci drudzy tez bez wzgledu na
>> platforme/soft maja problemy _zawsze_.
>
> A to ja nie znam takich guru, co by machali i w Corelu i w Adobe.

Wydaje mi sie ze wiekszość ludzi z dłuższym doświadczeniem pracujących na
PC zaczynała od corela jako programie do składu a aktualnie używa w tym
celu Indesigna.


--
www.warszawski.info

do góry

On 2009-03-30 10:03:55 +0200, Howk <p...@p...onet.pl> said:

>> Lepszym wyborem byłby jakiś Core 2 Duo z jak najszybszym zegarem, bo
> i
>> tak znakomita większość oprogramowania graficznego nie używa wi
> ęcej niż
>> jednego rdzenia - coś z serii E8400-8600. Plus RAMu pod sufit (czyli
>
> tia napewno wymiana Q9550 na E8400 to świetny pomysł :))))
> Nowy wydajny procek na starego rupiecia.

Śmiałe słowa (z tym rupieciem). Fakt jest taki, że póki co, to wciąż
MHz mają większy wpływ na szybkość pracy w aplikacjach
okołograficznych, niż ilość rdzeni. Nehalem to zmienia, ale jak na
razie współczynnik cena/wydajność wychodzi mało rozsądnie.



> Obecnie różnicy nie zobaczy
> żadnej a za rok jak wszystko będzie chodziło na 4 rdzeniach zauważy
> ale spadek wydajności o 50%. Super rada

Od paru lat słyszę te hurra-optymistyczne prognozy, jak to w końcu
czołowe aplikacje pokaża lwi pazur, po zoptymalizowaniu pod procki
wielordzeniowe. I wciąż jest to pieśń (ciągle nieodległej) przyszłości.
Pozwól więc, że Twoją prognozę umieszczę razem z poprzednimi - na półce
z bajkami.


>> ile system obsłuży). Karta graficzna jest obecenie bez większego
>> znaczenia. Plus Raid 0 jeśli siostra obrabia duże pliki (naprawdę
>> duże), z obowiązkowym backapem ofkors.
>
> tylko, że np. nowy PS kożysta właśnie z procesora karty graficznej

W czym? I jak to się przekłada na codzienną pracę?


>> A do tego możnaby jeszcze zapewne dołożyć brak pewnej higieny pracy.
>
> A wg mnie kupa wirusów i trojanów na kompie
>
> Normalnie ten komp nie powinien nawet pisnąć przy takiej prostej pracy
> do jakiej jest wykorzystywany

Pochopne wnioski. Choćby dlatego, że Corel i choćby dlatego, że nie
wiemy jak wygląda kwestia higieny pracy. "Zdolny" grafik jest w stanie
zamulić każdy komputer, niezależnie od bebechów, softu zresztą też.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

On 2009-03-30 13:48:21 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

> SK pisze:
>> Czy dyski mają tak duży wpływ przy pracy z grafiką? Warto bawić się w
>> SSD, raidy?
>
> W raidy imo bez sensu - nowe dyski zapierniczają 100MBps.

Może mieć sens, ale to przy naprawdę dużych plikach. I nie, 50-80 MB to
nie są duże pliki.


>> 1. monitor - 24,1" Eizo S2431W 3890zł
>> 2. Kalibrator - GretagMacbeth i1Display2 980zł
>
> Ja tam sceptycznie podchodzę do wydawania pieniędzy na takie coś,
> ale... zależy, kto stawia.

IMHO dobry zestaw. Nie wiem jakie w nim znajdujesz powody do sceptyzmu.


>> 3. Design Standard CS4 PL Win (InDesign CS4, Photoshop CS4, Illustrator
>> CS4, Acrobat 9 Pro, Adobe Bridge CS4, Adobe Device Central CS4, Version
>> Cue CS4) 6650zł
>
> Za dużo. Potrzebne to wszystko?

To wszystko to zestaw Design Collection czy jak on się tam teraz
nazywa. Podstawowe składniki - PS, AI, ID, Acrobat - tak, są potrzebne.
Reszta to bonusy i śmieci, które i tak są w zestawie. Ostatnich dwóch
można wogóle nie instalować.


>> Muszę jeszcze wybrać jakieś rozwiązanie backupu
>
> Duży dysk w kieszeni razy dwa. Nie daj się wciągnąć w ''systemy
> backupu'' - normalnie przegrywasz co dzień na końcu pracy, a raz na
> miesiąc robisz w tym porządek (w miesiącach parzystych na jednym, w
> nieparzystych na drugim dysku.

Ja bym jednak wolał, podobnie jak Jakub, zewnętrzny e-SATA (szybciej)
lub FW (wolniej, ale ciut większa kompatybilność). Plus jakiś prosty
soft do bakapu przyrostowego.

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

de Fresz pisze:
>>> Czy dyski mają tak duży wpływ przy pracy z grafiką? Warto bawić się w
>>> SSD, raidy?
>>
>> W raidy imo bez sensu - nowe dyski zapierniczają 100MBps.
>
> Może mieć sens, ale to przy naprawdę dużych plikach. I nie, 50-80 MB to
> nie są duże pliki.

No właśnie.

>>> 1. monitor - 24,1" Eizo S2431W 3890zł
>>> 2. Kalibrator - GretagMacbeth i1Display2 980zł
>>
>> Ja tam sceptycznie podchodzę do wydawania pieniędzy na takie coś,
>> ale... zależy, kto stawia.
>
> IMHO dobry zestaw. Nie wiem jakie w nim znajdujesz powody do sceptyzmu.

Za dobry :)

>>> 3. Design Standard CS4 PL Win (InDesign CS4, Photoshop CS4,
>>> Illustrator CS4, Acrobat 9 Pro, Adobe Bridge CS4, Adobe Device
>>> Central CS4, Version Cue CS4) 6650zł
>>
>> Za dużo. Potrzebne to wszystko?
>
> To wszystko to zestaw Design Collection czy jak on się tam teraz nazywa.
> Podstawowe składniki - PS, AI, ID, Acrobat - tak, są potrzebne. Reszta
> to bonusy i śmieci, które i tak są w zestawie. Ostatnich dwóch można
> wogóle nie instalować.

Sorry, teraz doczytałem że skład tez ma być.

>>> Muszę jeszcze wybrać jakieś rozwiązanie backupu
>>
>> Duży dysk w kieszeni razy dwa. Nie daj się wciągnąć w ''systemy
>> backupu'' - normalnie przegrywasz co dzień na końcu pracy, a raz na
>> miesiąc robisz w tym porządek (w miesiącach parzystych na jednym, w
>> nieparzystych na drugim dysku.
>
> Ja bym jednak wolał, podobnie jak Jakub, zewnętrzny e-SATA (szybciej)
> lub FW (wolniej, ale ciut większa kompatybilność). Plus jakiś prosty
> soft do bakapu przyrostowego.

O takim myślałem - w kieszeni zewnętrznej. Esata szybciej, ale do
przyrostowych kopii jeden pies, a usb zawsze można gdzieś podejrzeć.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie ma już chleba, ale są czipsy/

do góry

...
>> Ja bym jednak wolał, podobnie jak Jakub, zewnętrzny e-SATA (szybciej)
>> lub FW (wolniej, ale ciut większa kompatybilność). Plus jakiś prosty
>> soft do bakapu przyrostowego.
>
> O takim myślałem - w kieszeni zewnętrznej. Esata szybciej, ale do
> przyrostowych kopii jeden pies, a usb zawsze można gdzieś podejrzeć.

Wiekszosc kieszeni ma kilka lacz - moja ma e-sata, f-w, USB.

Zby jeszcze nie wymagala zasilacza :(

q

do góry

On 2009-03-30 15:44:28 +0200, "Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> said:

> Wiekszosc kieszeni ma kilka lacz - moja ma e-sata, f-w, USB.

O! Jakiś czas temu szukałem czegoś z FW na dyski SATA była kupa - tylko
USB. Jaki model?


> Zby jeszcze nie wymagala zasilacza :(

To byłoby zbyt piękne... Niestety.


--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

de Fresz pisze:
>> Zby jeszcze nie wymagala zasilacza :(
> To byłoby zbyt piękne... Niestety.

Ja lecę na prądzie ''z paczki'' - wyprowadziłem 12V i bangla.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/a patronem mym święty Niedaś i błogosławiona Nieochota.../

do góry

>> Wiekszosc kieszeni ma kilka lacz - moja ma e-sata, f-w, USB.
>
> O! Jakiś czas temu szukałem czegoś z FW na dyski SATA była kupa -
> tylko USB. Jaki model?

Haha naklamalem :) E-SATA i USB, f-w mam w starej PATA.

q

do góry