eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKoło dojazdowe w sprayu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 11. Data: 2012-02-25 18:52:18
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-02-24 18:13, Marek Dyjor wrote:
    > Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >> On 2012-02-23 23:54, Jackare wrote:
    >>> Użytkownik "Januszek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:ji5j9u$dk2$1@inews.gazeta.pl...
    >>>> Co myślicie? Warto takie coś wozić ze sobą? Mam założony gaz w
    >>>> samochodzie i nie mam za bardzo miejsca na koło zapasowe
    >>>>
    >>> a nie lepiej assistance ?
    >>
    >> Jak ktoś lubi czekać X godzin... Kapcia łapie się najczęściej na
    >> zadupiu, w środku nocy, przy -15
    >
    > no i wtedy mażeniem jest pałowanie sie z kołem?

    Ja akurat zamiast czekać wolę zmienić - szkoda czasu na czekanie
    (Assistance posiadam "jakby co" ;-)

    > nei elpiej poczekać w ciepełku w samochodzie na assistance, niech sie
    > facet kopie z koniem znaczy kołem.

    Zmiana koła to ~10 minut.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 12. Data: 2012-02-25 18:53:42
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-02-24 18:14, Marek Dyjor wrote:
    > robot wrote:
    >> On Thu, 23 Feb 2012 15:42:59 +0100, Januszek wrote:
    >>
    >>> Co myślicie? Warto takie coś wozić ze sobą? Mam założony gaz w
    >>> samochodzie i nie mam za bardzo miejsca na koło zapasowe
    >>
    >> Jak raz oponę tym zapchasz, to podobno potem usunięcie tego
    >> wszystkiego z opony nie jest ani proste ani tanie.
    >
    > tam niema czego usówać, troche smieci facet umyje opone i po robocie.

    Ten płyn to przewaznie lateks... jak zwiąże, to wcale nie tak łatwo go
    usunąć. Ponadto po zaschnięciu wpływa na wyważenie opony.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 13. Data: 2012-02-25 21:22:10
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    > On 2012-02-24 18:13, Marek Dyjor wrote:
    >> Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >>> On 2012-02-23 23:54, Jackare wrote:
    >>>> Użytkownik "Januszek" <j...@g...pl> napisał w
    >>>> wiadomości news:ji5j9u$dk2$1@inews.gazeta.pl...
    >>>>> Co myślicie? Warto takie coś wozić ze sobą? Mam założony gaz w
    >>>>> samochodzie i nie mam za bardzo miejsca na koło zapasowe
    >>>>>
    >>>> a nie lepiej assistance ?
    >>>
    >>> Jak ktoś lubi czekać X godzin... Kapcia łapie się najczęściej na
    >>> zadupiu, w środku nocy, przy -15
    >>
    >> no i wtedy mażeniem jest pałowanie sie z kołem?
    >
    > Ja akurat zamiast czekać wolę zmienić - szkoda czasu na czekanie
    > (Assistance posiadam "jakby co" ;-)
    >
    >> nei elpiej poczekać w ciepełku w samochodzie na assistance, niech sie
    >> facet kopie z koniem znaczy kołem.
    >
    > Zmiana koła to ~10 minut.

    tja oczywiście wozisz w samochodzi odpowiedni strój roboczy na tę
    okoliczność :)


  • 14. Data: 2012-02-26 00:24:12
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jibft9$brd$1@news.task.gda.pl...
    > Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >> On 2012-02-24 18:13, Marek Dyjor wrote:
    >>> Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >>>> On 2012-02-23 23:54, Jackare wrote:
    >>>>> Użytkownik "Januszek" <j...@g...pl> napisał w
    >>>>> wiadomości news:ji5j9u$dk2$1@inews.gazeta.pl...
    >>>>>> Co myślicie? Warto takie coś wozić ze sobą? Mam założony gaz w
    >>>>>> samochodzie i nie mam za bardzo miejsca na koło zapasowe
    >>>>>>
    >>>>> a nie lepiej assistance ?
    >>>>
    >>>> Jak ktoś lubi czekać X godzin... Kapcia łapie się najczęściej na
    >>>> zadupiu, w środku nocy, przy -15
    >>>
    >>> no i wtedy mażeniem jest pałowanie sie z kołem?
    >>
    >> Ja akurat zamiast czekać wolę zmienić - szkoda czasu na czekanie
    >> (Assistance posiadam "jakby co" ;-)
    >>
    >>> nei elpiej poczekać w ciepełku w samochodzie na assistance, niech sie
    >>> facet kopie z koniem znaczy kołem.
    >>
    >> Zmiana koła to ~10 minut.
    >
    > tja oczywiście wozisz w samochodzi odpowiedni strój roboczy na tę
    > okoliczność :)

    Do zmiany koła 15" wystarczy para rękawic roboczych. Zakładam, że samochód
    jechał po drodze utwardzonej i do koła nie przylepiło sie kilka kilogramów
    błota.


    --
    Pozdrawiam,

    yabba


  • 15. Data: 2012-02-26 12:02:16
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-02-25 21:22, Marek Dyjor wrote:
    > Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >> On 2012-02-24 18:13, Marek Dyjor wrote:
    >>> Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >>>> On 2012-02-23 23:54, Jackare wrote:
    >>>>> Użytkownik "Januszek" <j...@g...pl> napisał w
    >>>>> wiadomości news:ji5j9u$dk2$1@inews.gazeta.pl...
    >>>>>> Co myślicie? Warto takie coś wozić ze sobą? Mam założony gaz w
    >>>>>> samochodzie i nie mam za bardzo miejsca na koło zapasowe
    >>>>>>
    >>>>> a nie lepiej assistance ?
    >>>>
    >>>> Jak ktoś lubi czekać X godzin... Kapcia łapie się najczęściej na
    >>>> zadupiu, w środku nocy, przy -15
    >>>
    >>> no i wtedy mażeniem jest pałowanie sie z kołem?
    >>
    >> Ja akurat zamiast czekać wolę zmienić - szkoda czasu na czekanie
    >> (Assistance posiadam "jakby co" ;-)
    >>
    >>> nei elpiej poczekać w ciepełku w samochodzie na assistance, niech sie
    >>> facet kopie z koniem znaczy kołem.
    >>
    >> Zmiana koła to ~10 minut.
    >
    > tja oczywiście wozisz w samochodzi odpowiedni strój roboczy na tę
    > okoliczność :)

    Uważasz, że jest potrzebne coś więcej niż rękawiczki?

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 16. Data: 2012-02-26 12:41:43
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

    >>>>> Jak ktoś lubi czekać X godzin... Kapcia łapie się najczęściej na
    >>>>> zadupiu, w środku nocy, przy -15

    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^

    >>> Zmiana koła to ~10 minut.
    >>
    >> tja oczywiście wozisz w samochodzi odpowiedni strój roboczy na tę
    >> okoliczność :)
    >
    > Uważasz, że jest potrzebne coś więcej niż rękawiczki?


    w lecie słonecznko świeci piękna pogoda to nawet rękawiczek nei trzeba tylko
    coś do podłożenia podo kolanka...


    patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)

    śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na zdrowie.


  • 17. Data: 2012-02-26 13:17:26
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-02-26 12:41, Marek Dyjor wrote:
    > Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >
    >>>>>> Jak ktoś lubi czekać X godzin... Kapcia łapie się najczęściej na
    >>>>>> zadupiu, w środku nocy, przy -15
    >
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^
    >
    >>>> Zmiana koła to ~10 minut.
    >>>
    >>> tja oczywiście wozisz w samochodzi odpowiedni strój roboczy na tę
    >>> okoliczność :)
    >>
    >> Uważasz, że jest potrzebne coś więcej niż rękawiczki?
    >
    > w lecie słonecznko świeci piękna pogoda to nawet rękawiczek nei trzeba
    > tylko coś do podłożenia podo kolanka...

    Pod kolanka ? Masz zamiar modlić się przed tym kołem ? Jeśli nawet
    byłaby taka potrzeba, to po to jest właśnie płachta brezentowa w bagażniku.

    > patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)
    > śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na zdrowie.

    Syf jest w mieście.. poza miastem jest śnieg.

    Sytuację opisaną przerabiałem... jeśli ktoś czuje dreszcze na myśli o
    odkręceniu 4/5-cu śrub to niech wzywa assistance. Nie przraża mnie taka
    odrobina ruchu na mrozie, za to szkoda czasu na czekanie - wolę go
    spożytkować w inny, przyjemniejszy sposób.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 18. Data: 2012-02-26 15:38:15
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
    news:
    coś więcej niż rękawiczki?
    >>
    >> w lecie słonecznko świeci piękna pogoda to nawet rękawiczek nei trzeba
    >> tylko coś do podłożenia podo kolanka...
    >
    > Pod kolanka ? Masz zamiar modlić się przed tym kołem ? Jeśli nawet byłaby
    > taka potrzeba, to po to jest właśnie płachta brezentowa w bagażniku.

    Co w bagażniku?
    Rękawiczki, płachta i co jeszcze?
    Podręczny warsztat też wozisz ze sobą?
    W bagażniku co najwyżej może być aktówka, a nie pół warsztatu samochodowego


  • 19. Data: 2012-02-26 15:46:16
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 26 Feb 2012 13:17:26 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik napisał(a):
    > On 2012-02-26 12:41, Marek Dyjor wrote:
    >> patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)
    >> śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na zdrowie.
    >
    > Syf jest w mieście.. poza miastem jest śnieg.
    > Sytuację opisaną przerabiałem... jeśli ktoś czuje dreszcze na myśli o
    > odkręceniu 4/5-cu śrub to niech wzywa assistance. Nie przraża mnie taka
    > odrobina ruchu na mrozie, za to szkoda czasu na czekanie - wolę go
    > spożytkować w inny, przyjemniejszy sposób.

    ale trzeba przyznac ze na poboczu moze byc bloto, rece ubrudzisz - nie
    wiadomo czy wazne czy nie, no i mozna wozic rekawice, spodnie ubrudzisz,
    kurtke ubrudzisz, i summa summarum nie wiadomo kto tu lepiej wyjdzie ..
    moze i nie stracisz godziny na poboczu, ale stracisz na praniu i sprzataniu
    samochodu :-)


    J.


  • 20. Data: 2012-02-26 17:25:40
    Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 26 Feb 2012 15:38:15 +0100, Cavallino napisał(a):
    > Co w bagażniku?
    > Rękawiczki, płachta i co jeszcze?
    > Podręczny warsztat też wozisz ze sobą?
    > W bagażniku co najwyżej może być aktówka, a nie pół warsztatu samochodowego

    Rozne mozna miec podejscie, ale potem nie ma jak roweru naprawic, czy
    motorowki :-)

    Jeden klucz ma miejsce przy kole, i na rekawice jest tam miejsce.

    ale gdzie plyn do spryskiwaczy, hamulcowy/chlodniczy/olej, lancuchy,
    saperka, itd :-)

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: