-
21. Data: 2012-02-26 17:30:23
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 12:41:43 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
> patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)
>
> śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na zdrowie.
Elektryczny klucz udarowy w bagażniku i po 10 minutach koło wymienione.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
22. Data: 2012-02-26 17:56:29
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 15:38:15 +0100, Cavallino napisał(a):
> Co w bagażniku?
> Rękawiczki, płachta i co jeszcze?
I jeszcze mała skrzynka z podstawowymi narzędziami + druga z kluczem
udarowym.
> W bagażniku co najwyżej może być aktówka, a nie pół warsztatu samochodowego
I potem aktówka na głowe i przez deszcz zapylasz do najbliższego miasta,
kiedy auto zdechło.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
23. Data: 2012-02-26 20:16:52
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
>> patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)
>> śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na
>> zdrowie.
>
> Syf jest w mieście.. poza miastem jest śnieg.
>
> Sytuację opisaną przerabiałem... jeśli ktoś czuje dreszcze na myśli o
> odkręceniu 4/5-cu śrub to niech wzywa assistance. Nie przraża mnie
> taka odrobina ruchu na mrozie, za to szkoda czasu na czekanie - wolę
> go spożytkować w inny, przyjemniejszy sposób.
W sumie jak jeździsz w ferszalungu na i z roboty to ci wsjo riba :)
-
24. Data: 2012-02-26 20:18:21
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
J.F. wrote:
> Dnia Sun, 26 Feb 2012 13:17:26 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik
> napisał(a):
>> On 2012-02-26 12:41, Marek Dyjor wrote:
>>> patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)
>>> śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na
>>> zdrowie.
>>
>> Syf jest w mieście.. poza miastem jest śnieg.
>> Sytuację opisaną przerabiałem... jeśli ktoś czuje dreszcze na myśli o
>> odkręceniu 4/5-cu śrub to niech wzywa assistance. Nie przraża mnie
>> taka odrobina ruchu na mrozie, za to szkoda czasu na czekanie - wolę
>> go spożytkować w inny, przyjemniejszy sposób.
>
> ale trzeba przyznac ze na poboczu moze byc bloto, rece ubrudzisz - nie
> wiadomo czy wazne czy nie, no i mozna wozic rekawice, spodnie
> ubrudzisz, kurtke ubrudzisz, i summa summarum nie wiadomo kto tu
> lepiej wyjdzie .. moze i nie stracisz godziny na poboczu, ale
> stracisz na praniu i sprzataniu samochodu :-)
no gdzie tam, on potrafi widać wymienić koło systemem bezdotykowym :)
moze siła myśli je zmienia.
-
25. Data: 2012-02-26 20:20:48
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Adam Płaszczyca wrote:
> Dnia Sun, 26 Feb 2012 12:41:43 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>
>> patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)
>>
>> śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na
>> zdrowie.
>
> Elektryczny klucz udarowy w bagażniku i po 10 minutach koło
> wymienione.
I co jeszcze wozisz w bagażniku?
w sumi to ty zdaje sie jakimiś paściami jeździsz to pewnie cały warsztat
wozisz, jak sie kiedyś dawno temu skodziną bujałem to też warsztat woziłem
nawet czasem sie przydawał.
Wiesz z wiekiem człowiek sie robi wygodniejszy i powinien mieć możliwości
aby się już w mechanika nie musieć bawić na drodze jakby co.
-
26. Data: 2012-02-26 21:48:03
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 20:20:48 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>> Elektryczny klucz udarowy w bagażniku i po 10 minutach koło
>> wymienione.
>
> I co jeszcze wozisz w bagażniku?
Kamizelkę odblaskową, małą skrzynkę z podstawowymi narzędziami, płyn do
spryskiwaczy, zapasowy pasek wieloklinowy i pompkę do kół.
> w sumi to ty zdaje sie jakimiś paściami jeździsz to pewnie cały warsztat
> wozisz, jak sie kiedyś dawno temu skodziną bujałem to też warsztat woziłem
> nawet czasem sie przydawał.
Często się przydaje, jak tacy, co to przecie nie potrzebują stoją przy
drodze i machają rozpaczliwie.
> Wiesz z wiekiem człowiek sie robi wygodniejszy i powinien mieć możliwości
> aby się już w mechanika nie musieć bawić na drodze jakby co.
No nie, widać dla Ciebie zabawa w żebraka 'pan pomoże, pan pomoże' jest
ciekawsza :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
27. Data: 2012-02-26 21:55:32
Temat: Re: Koło dojazdowe w sprayu?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-02-24 11:38, Mirek Ptak pisze:
> Dnia 2012-02-24 10:00, *Marcin 'Yans' Bazarnik* napisał, a mnie coś
> podkusiło, żeby odpisać:
>
>>>> Co myślicie? Warto takie coś wozić ze sobą? Mam założony gaz w
>>>> samochodzie i nie mam za bardzo miejsca na koło zapasowe
>>>>
>>> a nie lepiej assistance ?
>>
>> Jak ktoś lubi czekać X godzin... Kapcia łapie się najczęściej na
>> zadupiu, w środku nocy, przy -15
>>
> Mój jedyny był na Duninowskiej we Włocławku w południe przy +15 :)
To Ty jesteś szczęśliwy człowiek. Ja np. złapałem kapcia ponad 20
lat temu w strefie nadgranicznej (PL/Czechosłowacja). W środku lata.
Tam autobus jeździł raz na miesiąc :)
-
28. Data: 2012-02-26 22:07:46
Temat: Re: Ko?o dojazdowe w sprayu?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 26.02.2012 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał/a:
> patrz jednak wyżej -15 środek nocy zima (czyli jest syf i malaria)
Syf i malaria to jest przy +4 w listopadzie. Przy -15 to jest sucho i
czysto :) A i ręce w śniegu można wstępnie doczyścić.
> śruby zapieczone koła brudne samochód brudny jezdnia brudna..., na zdrowie.
Jak kto dba tak ma...
Krzysiek Kiełczewski
-
29. Data: 2012-02-26 22:09:35
Temat: Re: Ko?o dojazdowe w sprayu?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 26.02.2012 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał/a:
>> ale trzeba przyznac ze na poboczu moze byc bloto, rece ubrudzisz - nie
>> wiadomo czy wazne czy nie, no i mozna wozic rekawice, spodnie
>> ubrudzisz, kurtke ubrudzisz, i summa summarum nie wiadomo kto tu
>> lepiej wyjdzie .. moze i nie stracisz godziny na poboczu, ale
>> stracisz na praniu i sprzataniu samochodu :-)
>
> no gdzie tam, on potrafi widać wymienić koło systemem bezdotykowym :)
Wy chcecie zmienic koło czy się do niego przytulać każdą częścią
garderoby?
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
30. Data: 2012-02-26 22:18:07
Temat: Re: Ko?o dojazdowe w sprayu?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 22:09:35 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
> Dnia 26.02.2012 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał/a:
>>> ale trzeba przyznac ze na poboczu moze byc bloto, rece ubrudzisz - nie
>>> wiadomo czy wazne czy nie, no i mozna wozic rekawice, spodnie
>>> ubrudzisz, kurtke ubrudzisz, i summa summarum nie wiadomo kto tu
>>> lepiej wyjdzie .. moze i nie stracisz godziny na poboczu, ale
>>> stracisz na praniu i sprzataniu samochodu :-)
>>
>> no gdzie tam, on potrafi widać wymienić koło systemem bezdotykowym :)
>
> Wy chcecie zmienic koło czy się do niego przytulać każdą częścią
> garderoby?
Ubierz kiedys biale spodnie, biala koszule, zmien kolo, a potem zrob fotki
:-)
J.