-
31. Data: 2014-04-04 20:07:42
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> To idiotyczne jest tak jak byłoby idiotyczne gdyby pociąg na przejeździe
> przepuszczał samochody.
Tak, a tankowce powinny przepuszczac kajaki. Pomysl czasem zanim cos
napiszesz.
-
32. Data: 2014-04-04 20:12:06
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
> To wcale nie jest taki mądry przepis. Wręcz głupi. W Szwecji gdy sobie
> przystawałem na chodniku - zatrzymywały się samochody. Tam ten przepis
> doprowadzony jest do granic absurdu. Nie musimy iść ich śladem, zwłaszcza,
> że prowadzi na manowce.
Mozemy i pojdziemy. Nic ci sie nie stanie gdy zatrzymasz sie nawet w tak
incydentalnym przypadku gdy dwie baby beda chcialy sobie pogadac przy
pasach.
Im wiecej takich wypadkow jak ten tym wiekszy bedzie nacisk, zeby wprowadzic
zmiany.
-
33. Data: 2014-04-04 21:31:53
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-04-04 20:07, Czesław Wiśniak wrote:
>> To idiotyczne jest tak jak byłoby idiotyczne gdyby pociąg na
>> przejeździe przepuszczał samochody.
>
>
> Tak, a tankowce powinny przepuszczac kajaki.
Kiedy wlasnie tak to wyglada. Tylko jakos nie chcesz tego zauwazyc.
--
mk4
-
34. Data: 2014-04-04 21:42:04
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: Czesław Wiśniak <c...@n...pl>
>>> To idiotyczne jest tak jak byłoby idiotyczne gdyby pociąg na
>>> przejeździe przepuszczał samochody.
>>
>>
>> Tak, a tankowce powinny przepuszczac kajaki.
>
> Kiedy wlasnie tak to wyglada. Tylko jakos nie chcesz tego zauwazyc.
ROTFL. Chyba nie masz pojecia o wyobrazeniu.
-
35. Data: 2014-04-04 21:47:31
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-04-04 20:12, Czesław Wiśniak wrote:
>> To wcale nie jest taki mądry przepis. Wręcz głupi. W Szwecji gdy sobie
>> przystawałem na chodniku - zatrzymywały się samochody. Tam ten przepis
>> doprowadzony jest do granic absurdu. Nie musimy iść ich śladem,
>> zwłaszcza, że prowadzi na manowce.
>
> Mozemy i pojdziemy. Nic ci sie nie stanie gdy zatrzymasz sie nawet w tak
> incydentalnym przypadku gdy dwie baby beda chcialy sobie pogadac przy
> pasach.
> Im wiecej takich wypadkow jak ten tym wiekszy bedzie nacisk, zeby
> wprowadzic zmiany.
Raz nie, dwa tez nie. Ale jak na swojej krotkiej drodze masz ze 30
przejsc to staje sie to bardzo upierdliwe i calosc traci sens.
Tylko glupie zmiany wprowadza sie latwo - pod takim wlanie podsycanym
bezpodstawymi emocjami naciskiem. A pozniej jesli ich skutecznosc jest
marginalna to wycofuje sie je bardzo ciezko.
Swoja droga skad u ciebie takie parcie na te zmiany?
--
mk4
-
36. Data: 2014-04-04 21:58:22
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-04-04 20:01, Czesław Wiśniak wrote:
>> No właśnie tak tytułowy kierowca zrobił.
>
> Gdyby ten przepis byl wprowadzony dawno temu, ten drugi tez by tak zrobil.
W tej chwili w zaistnialej sytuacji ma (miał) taki obowiazek i nie
zrobil. Skad wiec to zalozenie skoro fakty jaskrawo temu przecza.
A jak wiadomo z bzdurnych zalozen mozna wysnuc wszystko - zwlaszcza
bzdurne wnioski.
Wina kierowcy jest bezsporna i 100% a mimo to doszlo do wypadku. Wlasnie
o tym wielu ci tutaj mowi - nie przepisy (przepis nie zatrzyma
poruszajacego si epojazdu) a rozsadek i uwaga moga temu zapobiec.
A rozsadek jest wtedy jak jedni czuja respekt przed drugimi.
Wg mnie tak jak jest jest dobrze - pieszy ma nie wlazic a kierowca ma
przepuszczac. Zauwaz, ze jak kazdy zastosuje sie do swoich obowiazkow to
nie bedzie wypadkow na przejsciach.
To po co chcesz zmieniac tak dobry przepis?
--
mk4
-
37. Data: 2014-04-04 22:04:43
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: tá´Ź
masti wrote:
> co nie zmienia faku, że winny jest ten co je rozjechał.
Formalnie tak, moralnie nie tylko on.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
38. Data: 2014-04-04 22:05:36
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-04-04 16:01, Czesław Wiśniak wrote:
>> Do tragedii doszło w piątek, około godziny 8 rano na przejściu przez
>> dwupasmową ulicę Szarych Szeregów. 18-latka została śmiertelnie potrącona
>> przez kierowcę opla, druga z pieszych, 17-latka, została ranna.
>>
>> Na miejscu zginęła 18-latka.
>
> Niestety mamy kolejny glosny argument za zapowiadana zmiana przepisow, a
> mandaty za tego typu wykroczenia powinny wzrosnac kilka razy, tak zeby
> gosc, ktory nie puszcza pieszego zapamietal to do konca zycia.
Jestes bardziej szkodliwy niz sadzilem. Owladniety mania karania,
nadzoru i permanetntnego monitoringu.
Wyjedz do Korei Płn. albo chociaz do Chin. Bedziesz wtedy przeszczesliwy.
Tam w mysl towich zasad spuszcza ci lomot i zamkna na 20 lat - zebys
mial szanse zapamietac do konca zycia. Na wlasnym przykladzie sprawdzisz
skutecznosc swoich "metod".
--
mk4
-
39. Data: 2014-04-04 22:11:44
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: tá´Ź
Czesław Wiśniak wrote:
> Gdyby ten przepis byl wprowadzony dawno temu, ten drugi tez by tak
> zrobil.
Myślisz, że specjalnie walnął w piesze?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
40. Data: 2014-04-04 22:13:26
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2014-04-04 16:42, Czesław Wiśniak wrote:
>> mandaty raczej nic nie zmienią, wątpię, zeby większość takich sytuacji
>> powstawała świadomie i z premedytacją (jak będę musiał zapłacić 5000 to
>> może jednak nie jebnę pieszego). raczej bywa to chwilowe zagapienie,
>> rozkojarzenie, cokolwiek co odwróci uwagę na sekundę w nieodpowiednim
>> miejscu.
>
> Powodem jest zwykla bezmyslnosc.
Wlasnie - w omawianych ostatnio przypadkach na grupie - bezmyslnosc
pieszych zapomniales dodac.
Pieszych, ktorzy raz na przyslowiowy ruski rok przekraczaja jezdnie i
nie moga z siebie wykrzesac _minimum_ ostroznosci.
A co do kierowcy to po 10-tym przejsciu traci czujnosc a po 15-tym juz
ich nie zauwaza. Moze przejaskrawiam ale taka jest ludzka natura - i
tego nie zmienisz. Tak jest i zaden nakaz/zakaz tego nie zmieni.
> Jakosc oznakowania takich miejsc tez powinna byc poprawiona (specjalnie
> dla polskich kierowcow)
To jest inna kwestia i z tym sie zgodze.
Moze opisz modelowy wg ciebie sposob oznaczenia/organizacji przejscia.
--
mk4