Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hceac8$os4$9@news.onet.pl...
> Marcin N pisze:
>> Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:hce9gu$os4$8@news.onet.pl...
>>> Marcin N pisze:
>>>> Użytkownik "Kuczu" <q...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:hce72i$27j$1@news.onet.pl...
>>>>> Sybi pisze:
>>>>>> Motocykla? Mi to wyglada na jakas ozdobe kominkowa;)
>>>>> Sam jestes ozdoba. To bardzo ladny custom w japonskim stylu.
>>>>>
>>>>> A ze koles troche smiga i ma tego kilka sztuk to sie mozna przekonac
>>>>> tu:
>>>>>
>>>>> http://news.motorbiker.org/blogs.nsf/dx/brad-pitts-n
ew-shiny-orange-motorcycle.htm
>>>>> http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2009/07/28/article-0-
05B9D482000005DC-326_468x443.jpg
>>>>
>>>> Jak na gościa z doświadczeniem - dość marnie jest ubrany.
>>>
>>> tylko newbie ubierają się po szyje
>>
>> A asiory jeżdżą w tiszertach i trampkach?
>
> a to już zależy od asiorów. jego dupa, jego sprawa.

Zaintrygowałeś mnie.
Przyznaję - ten sezon jest moim pierwszym w życiu motocyklowym (dla
równowagi mam za sobą 20 sezonów samochodem). Rzeczywiście - początkowo
ubierałem się "pod korek", ale dość szybko zdjąłem to i owo redukojąc ilość
zabezpieczeń na rzecz komfortu. Jednak wszyscy - bardziej doświadczeni -
których poznałem, jeżdżą w ciuchach i butach motocyklowych.

Teraz piszesz, że to nie do końca prawda. Czy rzeczywiście stare wygi
pozwalają sobie na taki "luz"?