-
51. Data: 2012-02-03 07:51:08
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: "PM" <x...@w...pl>
Użytkownik "'Tom N'" <n...@2...dyndns.org.invalid> napisał w
wiadomości
>>> energii dostarczonej z zewnątrz, sprawnego odpływu, działających
>>> wentylatorów i grzałek -- na pewno nie potrzeba włączonego kompresora
>> Cholera a u mnie dziwnym trafem wilgotność spada właśnie w momencie
>> włączenia kompresora klimatyzacji... No jaki grom?!
>
> Podaj metodologię i przedstaw metodykę -- zamiast o gromach pisać :D
>
dla praktyków:
zimna szklanka, ciepły pokój, na szklance masz rosę, to wilgoć z powietrza,
skoro jest na szklance to nie ma jej już w powietrzu -> wilgotność powietrza
w pokoju spadła. Tak działa klima i to się dzieje w twojej lodówce.
dla teoretyków:
Dlaczego woda skrapla się na parowniku klimy? (i skapuje rurką pod samochód)
bo parownik jest zimny i jak jest zimno to zmniejsza się max zawartość pary
wodnej w powietrzu i para się skrapla.
czyli do zmniejszenia wilgotności potrzbne jest chłodzenie -> dziłanie
sprężarki.
ale ty to wszystko wiesz tylko po co rżniesz głupa?
-
52. Data: 2012-02-03 08:01:45
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4f2b1363@news.home.ne
t.pl
*Użytkownik* napisał(-a):
> Tak rozumujac to uchylanie odpowiednio szyb i utrzymywanie predkosci w
> zaleznosci od temperatury tez moznaby nazwac klimatyzacja. Bez sensu
> troche takie filozofowanie - nie uwazasz?
Wachlowaniem szybą nie dasz rady sterować, a zwłaszcza utrzymywać na
stałym poziomie temperatury i wilgotności powietrza.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
53. Data: 2012-02-03 08:18:24
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-02-03 00:08, *Bugatti* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
> Tak naprawdę klimatyzacja samochodowa nie jest klimatyzacją. Jest tylko
> ulepszoną wersją ochładzacza (lub jak kto woli: schładzacza) . Czemu tak
> jest - otóż z prostej przyczyny: w klimatyzacji samochodowej użytkownik
> może regulować TYLKO temperaturę.
Wilgotnością steruje układ klimatyzacji - w ograniczonym zakresie
wprawdzie, bo nie ma nawilżacza (w lecie zbędny zwykle). Służy do tego
właśnie parownik, obieg zamknięty i odpowiednie dozowanie powietrza z
zewnątrz.
Wobec tego klimatyzacja samochodowa jest klimatyzacją w 90% :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
54. Data: 2012-02-03 10:02:00
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>
On 2012-02-02 22:56, 'Tom N' wrote:
> Marcin 'Yans' Bazarnik w<news:jgev58$hnr$1@inews.gazeta.pl>:
>
>> On 2012-02-02 22:17, 'Tom N' wrote:
>>> Lewis w<news:jgetqu$mmj$2@node2.news.atman.pl>:
>>>> Pomyłka parownik. Na nim skrapla się para wodna z powietrza.
>>> Czyli takie coś, co parę wodna zebrana z powietrza odparuje poza zamknięte
>>> wnętrze
>
>> Ja chyba to sobię wezmę, do zestawu ulubiobnych definicji :-)
>
> Do ulubionych definicji sobie wpisz, że na rezerwuarze sracza skrapla się
> para wodna, ale gdy rezerwuar zostanie potraktowany "niewidzialną
> wycieraczką", to woda jest wokoło sracza, a na rezerwuarze tylko kilka
> kropli widać. Oczywiście wszystko zależy od temperatury cieczy wewnątrz
> rezerwuaru i wilgotności na zewnątrz...
Ano właśnie. Kluczowa jest temperatura (parownika) i żadne "niewidzialne
wycieraczki" tego nie zmienią - bez włączonego kompresora, nie będzie
ona niższa od punktu rosy.
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
55. Data: 2012-02-03 10:19:09
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2012-02-03 07:51, *PM* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
> dla teoretyków:
> Dlaczego woda skrapla się na parowniku klimy? (i skapuje rurką pod
> samochód)
> bo parownik jest zimny i jak jest zimno to zmniejsza się max zawartość
> pary wodnej w powietrzu i para się skrapla.
>
> czyli do zmniejszenia wilgotności potrzbne jest chłodzenie -> dziłanie
> sprężarki.
No trochę nie tak to ostatnie zdanie (albo znowu napisałeś dla praktyków
;) ) - oziębienie powietrza powoduje zwiększenie wilgotności względnej
aż do przekroczenia punktu rosy i wtedy nadmiar pary wodnej się skrapla
- powietrze wtedy ma ciągle 100% wilgotności względnej. Dopiero
*ogrzanie* tego powietrza powoduje spadek wilgotności.
Zresztą samo ogrzanie zimnego powietrza powoduje, że wilgotność względna
spada, co zresztą powoduje, że takie powietrze potrafi osuszyć szyby od
wewnątrz w samochodzie.
>
> ale ty to wszystko wiesz tylko po co rżniesz głupa?
Tez mnie to zastanawia :)
pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
56. Data: 2012-02-03 10:57:41
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: "PM" <x...@w...pl>
>> czyli do zmniejszenia wilgotności potrzbne jest chłodzenie -> dziłanie
>> sprężarki.
>
> No trochę nie tak to ostatnie zdanie (albo znowu napisałeś dla praktyków
> ;) ) - oziębienie powietrza powoduje zwiększenie wilgotności względnej aż
> do przekroczenia punktu rosy i wtedy nadmiar pary wodnej się skrapla -
> powietrze wtedy ma ciągle 100% wilgotności względnej.
ok
ale ja nie napisałem "zmniejszenia wilgotności względnej"
tylko "zmniejszenia wilgotności"
czyli masy H2O w jednostce objętości powietrza.
-
57. Data: 2012-02-03 11:01:42
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 2 Feb 2012, Big Jack wrote:
> Klimatyzacja to nie tylko temperatura, ale też wilgotność powietrza, o której
> byłeś łaskaw zapomnieć. A przy obecnych temperaturach (i bardzo niskiej
> wilgotności)
Ja w sprawie formalnej - wypada zaznaczyć, że "bardzo niska wilgotność"
nie dotyczy "obecnych temperatur".
-18 stopni to może i "obecna temperatura", ale z trzech: "ponad 70
procent", "wczoraj i przedwczoraj" oraz "bardzo niska wilgotność"
tylko dwie dane są prawdziwe ;)
Skądinąd dlatego "nasz" mróz to nie jest syberyjski mróz.
pzdr, Gotfryd
-
58. Data: 2012-02-03 11:46:31
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
To macie jakieś dziwne układy klimatyzacji.
Przy takich temperaturach jak teraz sprężarka nie powinna się włączyć.
Wlaczenie spreżarki przy ujemnych temperaturach skutkuje zamarznieciem
parownika i uszkodzeniem ukladu.
"Ponieważ dopływ czynnika do parownika nigdy nie jest całkowicie
zamknięty, funkcję ochronną przed jego zamarzaniem spełnia w układzie
czujnik temperatury umieszczony właśnie na parowniku. Steruje on pracą
kompresora i wpływa na poziom ciśnienia w układzie. Od momentu
opuszczenia reduktora ciśnienia, czynnik ma już postać mieszaną (ciecz +
para), a dalsza droga przez parownik pozwala mu całkowicie zmienić swój
stan skupienia pod wpływem ciepłych mas powietrza, tłoczonych przez
zasilaną elektrycznie dmuchawę (umieszczona przed parownikiem)."
http://www.klimatyzacja-samochodowa.com/wlodarska/pa
rowniki-klimatyzacji
Jak zamarznie, to lepiej nie mowic..
Zostaje jeszcze osusacz, ktory tez moze zamarznac..
Wiec albo macie uszkodzone czujniki temeperatury, albo klimatyzacja jest
zle zrobiona..
Warto sie zorientowac jak wyglada taki uklad:
http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyzacja-samochod
owa/informacje-techniczne/klimatyzacja-samochodowa-b
udowa-schemat/
-
59. Data: 2012-02-03 11:49:47
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: "Bartek" <N...@p...fm>
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jgepqp$9c$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "'Tom N'" <n...@2...dyndns.org.invalid> napisał w
> wiadomości news:120202.205228.pms.2575@int.dyndns.org.invalid..
.
>> Kuba (aka cita) w <news:jgep73$ref$1@inews.gazeta.pl>:
>>
>>> Użytkownik "Big Jack" <a...@b...zz> napisał w wiadomości
>>> news:4f2ae209$1@news.home.net.pl...
>>>> Wiem, ale mówiąc o _klimatyzacji_ nie można jej sprowadzać do jednego
>>>> parametru
>>> Poza tym czym jest jeszcze klimatyzacja wg Ciebie?
>>
>> Zgodnie ze słownikiem:
>>
>> klimatyzacja
>> 1. <utrzymywanie w pomieszczeniu zamkniętym odpowiedniego ciśnienia,
>> składu
>> chemicznego powietrza, odpowiedniej temperatury i wilgotności,
>> niezależnie
>> od warunków zewnętrznych>
>>
>>> Klima to jedna z funkcji
>>> systemu regulacji temperatury w aucie.
>>
>> A klima to sprężarka... ;)
>
>
> a to teraz rozumiem - pierdolone czepianie sie słówka zgodnie z kodeksem
> pms.
> Jak dziecko.
niestety. coraz tu ciezej wysiedziec;)
--
Pozdrawiam, Bartek
-
60. Data: 2012-02-03 17:04:13
Temat: Re: Klimatyzacja zimą
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Wachlowaniem szybą nie dasz rady sterować, a zwłaszcza
> utrzymywać na stałym poziomie temperatury i wilgotności
> powietrza.
A w ilu autach możesz utrzymywać stały poziom wilgotności
powietrza? Te wszystkie samochodowe klimatyzacje to tak
naprawdę schładzacze, które mniej lub bardziej precyzyjnie
utrzymują zadaną temperaturę wewnątrz. Lepsze sterują
konkretnymi wylotami nawiewów, gorsze jedynie mieszają
głównym dolotem powietrza. I tyle :-) A wilgotność jest
minimalna jaką da się w aktualnych warunkach uzyskać,
ponieważ para z powietrza skrapla się na parowniku. Gdyby
klimy w autach miały możliwość utrzymywania określonej
wilgotności to podejrzewam że by było jakieś
pokrętło/guziki, żeby można ją ustawić według gustu kierowcy
:-).