eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaKlatka FaradayaRe: Klatka Faradaya
  • Data: 2020-10-20 16:35:57
    Temat: Re: Klatka Faradaya
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 20.10.2020 o 12:24, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2020-10-19 o 21:52, Paweł Pawłowicz pisze:
    >
    >> Parę lat temu, z chęci powrotu do czarnych płyt, zmajstrowałem
    >> korektor RIAA (według schematu z książki Junga o wzmacniaczach
    >> operacyjnych dostępnej na stronie Analog Devices). Po wpakowaniu do
    >> gramofonu pięknie buczał. Naprędce zlutowałem ekran (ze starego,
    >> fenolowego laminatu), i równie naprędce zapomniałem go podłączyć.
    >> Efekt był powalający ;-) Po dolutowaniu małego kabelka łączącego masę
    >> płytki z ekranem jest super. Niepodłączony ekran pięknie ściągał brum.
    >> I nie trzeba było żadnych gigaherców.
    >> Rzeczywiście, powinienem był o tym napisać.
    >>
    >
    > Jeśli z wnętrza ekranu cokolwiek wychodzi na zewnątrz to ekran ten ma
    > się nijak do klatki Faradaya. Nie ma sensu wyciąganie jakichkolwiek
    > wniosków na temat klatki Faradaya na podstawie obserwacji zachowania
    > takiego obiektu.

    Problem jest odwrotny, zakłócenia wchodzą do środka.

    > Masa płytki też ma pewne właściwości ekranujące. Połączenie Twojego
    > ekranu z masą tworzy jeden ekran. Brak połączenia - mamy dwa obiekty w
    > różnych punktach otaczającego pola (upraszczam zakładając, że obiekty są
    > punktowe). Zatem wszystko co występuje w polu występuje też jako różnica
    > potencjałów między tymi dwoma ekranami.
    > Ta różnica dodaje się jako składowa Common Mode do każdego sygnału
    > przesyłanego po drutach z obszaru jednego ekranu do obszaru drugiego
    > ekranu.

    Do obszaru drugiego ekranu nic nie jest przesyłane. Pierwszy ekran to
    groundplane płytki, drugi ekran to puszka, w której znajduje się płytka.
    Jest nawet dość szczelna, choć nie wodoszczelna. Wejścia i wyjścia to
    CINCHe, zasilanie dołączone przez kondensatory przepustowe (to pewnie
    przesada). Ekranuje świetnie. W pierwszej wersji wejścia i wyjścia były
    po prostu przewodami wychodzącymi z puszki. Niepodłączenie puszki do
    masy płytki skutkowało brumem dużo większym, niż w ogóle bez ekranu.

    P.P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: